Skocz do zawartości

Brak DMC i MW w dowodzie rejestracyjnym


Piotrekkk

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda następująco, kupiłem przyczepę zarejestrowaną przez mojego znajomego w '96 roku jako "SAM", w dowodzie rejestracyjnym nie ma podanej dopuszczalnej masy całkowitej i masy własnej, miejsca w DR przeznaczone na te dane są wykropkowane.

Znajomy już kupił ją jako "SAM" i po 18 latach nie pamięta czemu jest tak a nie inaczej.

Czego mogę się spodziewać podczas przerejestrowywania jej na siebie w wydziale komunikacji?

 

ee9e26119aa382b151cfbc7b4c615baf_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !
Pewności nie mam, ale ...
To chyba jeszcze czarne tablice.
Przypuszczam, że może być wymaganie przeprowadzenia badań technicznych na stacji diagnostycznej z zaleceniem określenia właśnie tych pustych miejsc.
Z kolei diagnosta może mieć problem z ustaleniem DMC i jeśli do przyczepy nie ma określonych dokumentów wskazujących na możliwości zastosowanej osi itd., to może być różnie. Zależy, czy może taką wartość wpisać "z głowy" i czy będzie chciał podjąć taką odpowiedzialność, chyba, że z elementów przyczepy można odczytać lub wywnioskować wymagane wartości. Przyczepka nie miała nadanej poprzednio tabliczki znamionowej ? :hmm:
Tak mi się wydaje, więc to tylko to, czego bym się spodziewał, a jak będzie ?
Podjedź do najbliższej OSKP z samym DR przyczepy i zapytaj diagnosty, co może powiedzieć na ten temat.
IMHO

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego badanie techniczne Cię nie ominie, czy jest to przyczepa lekka nie jest określone w DR. On jak byk ma napisane przyczepa specjalna camping. Najlepiej od razu jedź na jakiś skład węgla lub skup złomu i poproś o zważenie swojej przyczepy na wadze z aktualną legalizacją. Z wydrukiem od nich jedziesz na przegląd i już masz MW cepki. Co do ładowności to każda oś zazwyczaj zaopatrzona jest w tabliczkę znamionową lub wyryte maksymalne obciążenie, może i Twoja będzie mieć i masz już DMC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brat jakiś miesiąc temu wymieniał dowód rejestracyjny Niewiadki. Powód wymiany, to nieczytelne dane, dowód był wydany w 1986r i zbiegiem lat mocno się sfatygował. Nie dało się już wielu danych odczytać, nie było również podanej DMC i MW. Była tylko ładowność.

W urzędzie odesłano go do diagnosty w celu ustalenia wszystkich danych których nie było, lub były nieczytelne. Nie było tłumaczenia, że jest to seryjnie produkowana przyczepa i te dane można spisać z katalogu. Muszą mieć podkładkę, że to diagnosta ustalił.

Koszt przeglądu to jakieś 60 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jeszcze czarne tablice.

[...]Przyczepka nie miała nadanej poprzednio tabliczki znamionowej ? :hmm:

 

 

Tak to jeszcze czarne blachy. Kolejną właśnie rzeczą jest brak tabliczki znamionowej.

Numerów na ramie czy tabliczce nie sprawdzałem podczas zakupu tylko dlatego, że miałem pewność że to żadna lewizna, bo raz że od znajomego, który jeździł nią 18 lat a dwa, że to zbyt poważny człowiek żeby coś ukrywać albo jeszcze co gorsze odstawiać jakieś lewizny.

 

Pewnie przyczepka do 750kg bez obowiązkowego przeglądu bo dowód jakiśtaki stary :hmm:

 

Zgadza się, to mała przyczepa 360cm i przegląd wbity "bezterminowo".

 

Zostaniesz wysłany na badania do diagnosty, żeby określił mw i dmc.Ja nie miałem wpisanego dmc .

 

I jak to się odbyło w Twoim przypadku? Na jakiej podstawie diagnosta określił MW i brakującą DMC?

 

Kolego badanie techniczne Cię nie ominie, czy jest to przyczepa lekka nie jest określone w DR. On jak byk ma napisane przyczepa specjalna camping. Najlepiej od razu jedź na jakiś skład węgla lub skup złomu i poproś o zważenie swojej przyczepy na wadze z aktualną legalizacją. Z wydrukiem od nich jedziesz na przegląd i już masz MW cepki. Co do ładowności to każda oś zazwyczaj zaopatrzona jest w tabliczkę znamionową lub wyryte maksymalne obciążenie, może i Twoja będzie mieć i masz już DMC.

 

Dzięki za sugestie, ale czy diagnosta bądź wydział komunikacji będą honorowali jakiś kwitek ze złomu?

Tylko co oni mieliby mi wpisać w tym kwitku skoro nie mam tabliczki znamionowej i najprawdopodobniej numerów wybitych na ramie, bo nie mogę ich znaleźć? Jak określić o jaki pojazd chodzi?

Na osi nie widziałem żadnej tabliczki, wybitego numeru też nie, ale być może widoczny będzie tylko z kanału.

 

Brat jakiś miesiąc temu wymieniał dowód rejestracyjny Niewiadki. Powód wymiany, to nieczytelne dane, dowód był wydany w 1986r i zbiegiem lat mocno się sfatygował. Nie dało się już wielu danych odczytać, nie było również podanej DMC i MW. Była tylko ładowność.

W urzędzie odesłano go do diagnosty w celu ustalenia wszystkich danych których nie było, lub były nieczytelne. Nie było tłumaczenia, że jest to seryjnie produkowana przyczepa i te dane można spisać z katalogu. Muszą mieć podkładkę, że to diagnosta ustalił.

Koszt przeglądu to jakieś 60 zł.

 

A jak było w przypadku brata? Na jakiej podstawie zostały określone MW i DMC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A jak było w przypadku brata? Na jakiej podstawie zostały określone MW i DMC?

 

Na tabliczce znamionowej jest masa własna i ładowność. Prosta matematyka i wyszło DMC.

Ale diagnosta zaskoczył nas z bratem, miał wagę którą zważył przyczepę. Zaskoczył mnie tym, ponieważ kilka lat temu przerabiałem podobny przypadek jak Twój i wtedy diagnosta wysłał mnie na najbliższą legalizowaną wagę z wydrukiem, w celu ustalenia MW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam Niewiadów N-250 w  DR mam wpisaną tylko ładowność ,też muszę wymienić DR i gdy pokazałem ów dokument w WK to pan w okienku stwierdził :

podanie o zmianę DR z powodu nie czytelnych danych i to wszystko .

Co WK to inne reguły  :yay:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Hm, może to trochę uporządkuje. Pojazd marki SAM jak inne pojazdy powinien posiadać tabliczkę znamionową (identyfikacyjną) ale różni ona się tym że na tabliczce pojazdu marki SAM nie ma mas pojazdu są tylko nr. VIN(nadwozia)  marka, model i nr stacji która nabiła. Jeżeli pojazd nie posiada tabliczki diagnosta zgodnie z DZ.U powinien wystawić badanie negatywne N z powodu braku załóżmy że numery identyfikacyjne są.  Wtedy dostajesz decyzję z urzędu na nabicie tabliczki.

Kolejna sprawa, nie posiadasz nacisku osi, jak również błędnie określony jest rodzaj nadwozia.Takie coś już nie istnieje. Jak dla mnie :

  Marka pojazdu - SAM              model - B/M (bez modelu)

Rodzaj pojazdu - Przyczepa specjalna           dawniej określało się jako specjalizowana

Przeznaczenie - kempingowa

  Co do mas, kwitek wagowy na pewno się przyda diagnoście, będzie już MW pojazdu. Co do ustalenia jak on to zrobi jest wiele sposobów, myślę że da radę. WK ( wydział komunikacji ) może zażądać jeszcze wymiarów pojazdu, więc udając się wcześniej na stacje zadzwoń sobie lub idź co będą potrzebowali w WK.

Następna sprawa, co do numeru identyfikacyjnego musi się znaleźć !!!!!!!!!!!!!! :miga:  :miga: bez niego teraz ani rusz szukaj, czyść ramę itd. Chyba wszystko :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłem Qeka to tez brakło danych i z WK wysłali mnie na przegląd Tam diagnosta spisał dane z tabliczki dodatkowo zważył budke spradzając w ten sposób MW bo budka była "goła" potem potwierdził DMC w swojej bazie a ładowność sama wyszła Dostałem papier z tym do WK i po sprawie :ok: Nie pamietam dokładnie ale koszt chyba 50-60zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd marki SAM jak inne pojazdy powinien posiadać tabliczkę znamionową (identyfikacyjną) ale różni ona się tym że na tabliczce pojazdu marki SAM nie ma mas pojazdu są tylko nr. VIN(nadwozia) marka, model i nr stacji która nabiła.

Mam wielką prośbę, jesteś w stanie podać mi miejsce w ustawie, które to reguluje, żebym w razie problemów mógł podeprzeć się literą prawa?

 

Jeżeli pojazd nie posiada tabliczki diagnosta zgodnie z DZ.U powinien wystawić badanie negatywne N z powodu braku załóżmy że numery identyfikacyjne są.  Wtedy dostajesz decyzję z urzędu na nabicie tabliczki.

I diagnosta w przypadku pojazdu "SAM" nabija mi tabliczkę nie nabijając na niej DMC i MW?

Ok, ale przegląd mam bezterminowy i załóżmy, że idę do WK celem przerejestrowania nie chwaląc się, że nie posiadam tabliczki.

Czy WK zgodnie z ustawą, o którą Cię prosiłem nie będzie robił mi problemów przy rejestracji?

 

Jeszcze jedna rzecz, byłem dzisiaj u trzech diagnostów i zrobili mi wodę z mózgu. Jak tylko lukpyr się odniesie do powyższego to rozwinę temat całościowo, bo teraz nie chcę mieszać.

Natomiast usłyszałem dzisiaj jedną rzecz, mianowicie zdaniem diagnosty przyczepa "lekka" do taka, której DMC nie przekracza 750kg, twierdzi też że nie ma możliwości taka sytuacja, że powiedzmy przyczepa ma MW 630kg a DMC 820 i jest zakwalifikowana jako "lekka".

Czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Natomiast usłyszałem dzisiaj jedną rzecz, mianowicie zdaniem diagnosty przyczepa "lekka" do taka, której DMC nie przekracza 750kg, twierdzi też że nie ma możliwości taka sytuacja, że powiedzmy przyczepa ma MW 630kg a DMC 820 i jest zakwalifikowana jako "lekka".

Czy to prawda?

 

Prawda  ... przyczepa lekka to max 750 DMC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wielką prośbę, jesteś w stanie podać mi miejsce w ustawie, które to reguluje, żebym w razie problemów mógł podeprzeć się literą prawa?

 

I diagnosta w przypadku pojazdu "SAM" nabija mi tabliczkę nie nabijając na niej DMC i MW?

Ok, ale przegląd mam bezterminowy i załóżmy, że idę do WK celem przerejestrowania nie chwaląc się, że nie posiadam tabliczki.

Czy WK zgodnie z ustawą, o którą Cię prosiłem nie będzie robił mi problemów przy rejestracji?

 

Jeszcze jedna rzecz, byłem dzisiaj u trzech diagnostów i zrobili mi wodę z mózgu. Jak tylko lukpyr się odniesie do powyższego to rozwinę temat całościowo, bo teraz nie chcę mieszać.

Natomiast usłyszałem dzisiaj jedną rzecz, mianowicie zdaniem diagnosty przyczepa "lekka" do taka, której DMC nie przekracza 750kg, twierdzi też że nie ma możliwości taka sytuacja, że powiedzmy przyczepa ma MW 630kg a DMC 820 i jest zakwalifikowana jako "lekka".

Czy to prawda?

 

 

Ok, spróbuje   ale nie wiem w czym to ma ci pomóc bo brak tabliczki działa na twoją niekorzyść. Ma być tak jak w każdym pojeździe.

tabliczka.pdf

 

Jak widać na rysunku przedstawiającym zastępczą tabl. nie ma mas . Ogólnie rzecz biorąc masy pojazdu ustala producent a w przypadku pojazdów SAM diagnosta albo może skierować do rzeczoznawcy samochodowego. Więc przy nabijaniu zastępczej tabliczki jest wyszczególnione co trzeba zrobić.

 

Co do przeglądu WK faktycznie nie wie czy posiadasz tabliczkę, numer identyfikacyjny ale skieruje cie na ustalenie niezbędnych danych do rejestracji pojazdu ,i teraz leży to w gestii diagnosty.Jeżeli stwierdzi brak któregokolwiek z cech ma obowiązek dać badanie negatywne i wystawić zaświadczenie. Udajesz się do WK po decyzje na nabicie i z powrotem na stacje . Inna procedura jest w stosunku do braku nr VIN (identyfikacyjnego).Wszystko zależy od diagnosty ale mądry nie podłoży się pod badanie jeżeli nie będzie tabliczki lub nr. VIN (identyfikacyjnego)

 

Tak prawda przyczepa lekka ma DMC do 750 kg i nie podlega badaniom. Powyżej tej masy wszystkie przyczepy podlegają corocznym badaniom

Edytowane przez lukpyr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz w dwóch słowach co powiedział jeden z najmniej problematycznych diagnostów jakiego dzisiaj odwiedziłem.

Idę do WK, tam dostaję skierowanie na "określenie danych pojazdu", jadę na złom który ma legalizowaną wagę, wystawiają mi kwitek świadczący o MW, dalej diagnosta określa DMC na podstawie tabliczki znamionowej na osi (chyba jej nie mam, ale to okaże się po wjechaniu na kanał) lub na podstawie indeksu nośności opon.

 

A może po prostu zlecić we własnym zakresie zlecić jednej z firm dorobienie tabliczki znamionowej (lub zastępczej wg wzoru o jakim wspomniał lukpyr) wbijając tam MW i DMC odpowiadającą tej przyczepie i zaoszczędzić sobie tego niewiadomego w skutkach latania?

Z wydziałami komunikacji jestem "za pan brat" od przeszło 7 lat z uwagi na pracę i to co się tam wyprawia i jakie kłody potrafią kłaść pod nogi skutecznie mnie zniechęca.

 

Na domiar złego diagnosta powiedział, że sprawdzeniu podlega także tabliczka znamionowa na urządzeniu najazdowym z zaczepem pod kątem homologacji a ja tam żadnej tabliczki ani numerów nie mam...

Co ma wspólnego sprawdzanie homologacji zaczepu z ustalaniem mas DMC i MW pojazdu?

A może chodziło mu o to, że sprawdza to podczas ogólnego przeglądu przyczepy?

 

Inna procedura jest w stosunku do braku nr VIN (identyfikacyjnego)

Napisz proszę coś więcej na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.