asko24 Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 witam wszystkich, sorry za moj polski)) jestem z bialorusi. Problem: HOBBY 400 1990r 1000 kg dmc. Pieknela os. Poswiacilem 2 dnia czytaniu na tym forum, ale watki podobnego tematy sa raczej stare... Byc moze ktos ostatnio mial podobne problemy, co teraz mozno zrobic-na co liepej zamenic?? alko czy knott?? byc moze sa jakies firmy ktore cos moga w tej situacji zalatwic? szukam rozwiazanie w granicach 1000-1200 zl....z gory dziekuje za kazda info..na allegro osi uzywanej tego typu nie widze, tylko jedna a ebay, ale nie ma pewnosci co tam jest((( w holandji tez nie robia regeneracji tych peitzow...jakie teraz sa rozwiazania w polsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasjonat Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 (edytowane) Witaj. Niestety tę oś ktoś wykończył przez wcześniejszą nieudolną "regenerację". Spawając w połowie prętów sprężynujących (na początku rury) skrócił jej dystans pracy o połowę , To musiało się tak skończyć. Być może z drugiej strony są podobne spawy na początku rury , a wówczas wróżę powtórkę problemu na drugiej stronie. Proponuje jednak szukać na Allegro używek . W podanej kwocie powinieneś się zmieścić. Doraźna naprawa "na olaboga " to przenieść mocowanie resoru przed pęknięcie - ponowny odwiert przez oś i oba płaskowniki. No i przede wszystkim ścięcie spawów na początku rur. Niech resor pracuje całą dostępną długością . (od mocowania w osi do główki wahacza ) Pozdrawiam PS. Dzwoń/pisz do handlarzy częściami z Allegro i pytaj. Nie koniecznie muszą mieć aktualnie wystawione aukcje. Edytowane 5 Listopada 2013 przez pasjonat (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asko24 Opublikowano 5 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Witaj. Niestety tę oś ktoś wykończył przez wcześniejszą nieudolną "regenerację". Spawając w połowie prętów sprężynujących (na początku rury) skrócił jej dystans pracy o połowę , To musiało się tak skończyć................ DZIEKI, bede szukal, wielu ludzi sa milosnikami hobby, a dziwnie ze ten problem naprawy peitza nie ma rozwiazania((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Problem jest kłopotliwy technicznie. Szczególnie gdy ktos wcześniej niepoprawnie próbował naprawy i zepsuł do końca. Ale powiedz czy nie rozważasz wymiany osi Peitz na inną - bardziej nowoczesną i popularną. Nie będę się upierał, ale wydaje mi się, że mocowanie twojej osi do ramy jest bardzo proste. Powinno się łatwo dać dorobić wsporniki stalowe, przykręcić je do ramy i w te wsporniki zamocować oś nowego typu. Czy to będzie Knott, Al-Ko, BPW itp. Coś współczesnego. Wtedy w miarę łatwo naprawisz jak będzie potrzeba. Pierwszy lepszy link jaki mi wpadł w oko z google to: http://osie.com.pl/?gclid=COnXqZ2JzroCFU5a3godq3oAsA Jak widać są firmy, które oferują naprawy. Ale nie do Peitz. Sądzę, że dobra oś używana będzie kosztować poniżej 1000 zł i do tego dwa wsporniki o odpowiednim kształcie. Razem 1200 zł musi wystarczyć, a może nawet coś zostanie w kieszeni. Przecież nie musisz kupować nowej osi. Tylko raczej szukaj u siebie osi. Ja mam nawet jedną "na stanie", ale transport na Białoruś pewnie by kosztował majątek. To nie ma sensu. Ale u siebie lokalnie chyba coś znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lencek1 Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Problem jest kłopotliwy technicznie. Szczególnie gdy ktos wcześniej niepoprawnie próbował naprawy i zepsuł do końca. Ale powiedz czy nie rozważasz wymiany osi Peitz na inną - bardziej nowoczesną i popularną. Nie będę się upierał, ale wydaje mi się, że mocowanie twojej osi do ramy jest bardzo proste. Powinno się łatwo dać dorobić wsporniki stalowe, przykręcić je do ramy i w te wsporniki zamocować oś nowego typu. Czy to będzie Knott, Al-Ko, BPW itp. Coś współczesnego. Wtedy w miarę łatwo naprawisz jak będzie potrzeba. Pierwszy lepszy link jaki mi wpadł w oko z google to: http://osie.com.pl/?gclid=COnXqZ2JzroCFU5a3godq3oAsA Jak widać są firmy, które oferują naprawy. Ale nie do Peitz. Sądzę, że dobra oś używana będzie kosztować poniżej 1000 zł i do tego dwa wsporniki o odpowiednim kształcie. Razem 1200 zł musi wystarczyć, a może nawet coś zostanie w kieszeni. Przecież nie musisz kupować nowej osi. Tylko raczej szukaj u siebie osi. Ja mam nawet jedną "na stanie", ale transport na Białoruś pewnie by kosztował majątek. To nie ma sensu. Ale u siebie lokalnie chyba coś znajdziesz. Witam. Dopasowanie osi do hobby nie jest takie łatwe. U mnie rozsypało sie łożysko i urwało koło co spowodowalo ugiecie czopa. W hobby 420 (taką ciągam) nietypowy jest rozstaw otworów montażowych -145 cm. Wśrod alko i knott takie wymiary nie wystepują. Kontaktowałem się z kilkoma producentami w celu dorobienia uchwytów na zamówienie i od razu nabierali wody w usta. Tak że teraz z kolegą z Białorusi możemy stwożyć jedną sprawną oś, albo on mi odda sprawny lewy wahacz, albo ja jemu sprawną calą resztę. Tylko, ze do Szczecina kawalek.... Jakby ktoś mógł podrzucić namiary na producenta, ktory podjąłby się stworzenia potrzebnej oski to proszę o kontakt. Ci z allegro nie mieli ochoty. Spróbóję wymienić czop w firmie z linku od kolegi Weterana karawaningu może tam się uda. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Sorry za OT, ale nie mogłem się powstrzymać. Określenie "weteran karawaningu" nie jest moim nickiem tylko dość żartobliwym statusem forowicza związanym z liczbą postów (nie mamy na to wpływu co się wyświetli). Nie należy do tego przykładać zbyt dużej wagi. Znacznie wyżej pozycjonowany jest "maniak karawaningu", a akurat w tym wątku ma to znaczenie o tyle, że zabrał głos kol. pasjonat, a ten to naprawdę niejedno w przyczepach widział i zna się na rzeczy. Więc sugeruję nieśmiało, żeby w razie różnych watpliwości pytać pasjonata (post #2), bo ma wiele doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bluesmen Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 inhalt niestety ale oni bardziej zajmują się osiami "ciężkimi" od naczep. asko24 poszukaj zamiennika używanego tak jak sugerował Pasjonat - to chyba najlepsze rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Ten link był tylko przykładem firmy jaka pierwsza mi sie pojawiła. Miał zobrazować to, że osie popularne są w miarę bezproblemowe w serwisowaniu, bo da się do nich znaleźc części i firmy specjalistyczne. A akurat Peitz nie jest łatwy w serwisowaniu z wiadomych względów. Dlatego ja sugeruję nadal przejście z osi Peitz na używaną oś innego producenta - dowolnego, ale współczesnego z serwisem. W przyczepie zmiana osi nie jest aż takim problemem technicznym. Nie to co w aucie. Do budy trzeba przykręcić inną oś i ustawić hamulec najazdowy. To się da zrobić warsztatowo bez zaplecza fabryki. Zatem link miał służyć uzasadnieniu mojej sugestii zmiany osi, a nie poleceniu tej konkretnej firmy, bo jej nie znam. Widocznie niejasno się wcześniej wyraziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bluesmen Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Ja nie mam do Ciebie żadnych pretensji ale sam miałem/mam problem z osia BPW i obdzwoniłem ok 1/3 internetowych ofert i sprawa nie jest taka prosta jak by się mogło wydawać. W pełni popieram Twoje sugestie o przejściu na inna oś używaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asko24 Opublikowano 5 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Problem jest kłopotliwy technicznie. Szczególnie gdy ktos wcześniej niepoprawnie próbował naprawy i zepsuł do końca. Ale powiedz czy nie rozważasz wymiany osi Peitz na inną - bardziej nowoczesną i popularną. Nie będę się upierał, ale wydaje mi się, że mocowanie twojej osi do ramy jest bardzo proste. Powinno się łatwo dać dorobić wsporniki stalowe, przykręcić je do ramy i w te wsporniki zamocować oś nowego typu. Czy to będzie Knott, Al-Ko, BPW itp. Coś współczesnego. Wtedy w miarę łatwo naprawisz jak będzie potrzeba. Pierwszy lepszy link jaki mi wpadł w oko z google to: http://osie.com.pl/?gclid=COnXqZ2JzroCFU5a3godq3oAsA Jak widać są firmy, które oferują naprawy. Ale nie do Peitz. Sądzę, że dobra oś używana będzie kosztować poniżej 1000 zł i do tego dwa wsporniki o odpowiednim kształcie. Razem 1200 zł musi wystarczyć, a może nawet coś zostanie w kieszeni. Przecież nie musisz kupować nowej osi. Tylko raczej szukaj u siebie osi. Ja mam nawet jedną "na stanie", ale transport na Białoruś pewnie by kosztował majątek. To nie ma sensu. Ale u siebie lokalnie chyba coś znajdziesz. dzieki, z transportem ni mam problemow bo regularnie jestem w polsce, a co za os? Witam. Dopasowanie osi do hobby nie jest takie łatwe. U mnie rozsypało sie łożysko i urwało koło co spowodowalo ugiecie czopa. W hobby 420 (taką ciągam) nietypowy jest rozstaw otworów montażowych -145 cm. Wśrod alko i knott takie wymiary nie wystepują. Kontaktowałem się z kilkoma producentami w celu dorobienia uchwytów na zamówienie i od razu nabierali wody w usta. Tak że teraz z kolegą z Białorusi możemy stwożyć jedną sprawną oś, albo on mi odda sprawny lewy wahacz, albo ja jemu sprawną calą resztę. Tylko, ze do Szczecina kawalek.... Jakby ktoś mógł podrzucić namiary na producenta, ktory podjąłby się stworzenia potrzebnej oski to proszę o kontakt. Ci z allegro nie mieli ochoty. Spróbóję wymienić czop w firmie z linku od kolegi Weterana karawaningu może tam się uda. Pozdrawiam witam, milo mi poznac kogos kto ma podobny problem) u mnie jest tak, ze szukam os do kempingu dla kolegi ktory jest ode mnie jeszcze 3000 km na wshod) w jakis sposob mozemy skontaktowac i pogadac, ja moge zadzwonic....jak bys on zdecydowal sie na nowa os to napewno oddal by swoja sprawna reszte....czy byc moze pan spszedal by swoja os, jak pasowala do hobby 400 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
California Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Witam, podczas przeszukiwań internetu znalazłem oś PEITZ całą z ramą oto link http://otomoto.pl/podwozie-przyczepy-hamowanej-A366791.html posiadam również taką oś w swojej przyczepie i wiem jak trudno naprawić ten model. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon35 Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 A może ktoś sie orienuje w cenach. Ile morze kosztować wymiana osi Peitz na Al-ko. Mam Hobbyka 380 i myśle o podarowaniu sobie odrobiune luxsusu i zamontowaniu osi Al-ko 1350kg z amorkami. Same osie to koszt od 1100-1400zł + amorki 240 za komplet. Może ktos zlecał taką wyminę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhalt Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 z transportem ni mam problemow bo regularnie jestem w polsce, a co za os? Moja oś "na zbyciu" ma nośność 1350 kg, typ "delta" kompletna z układem hamulcowym, bębnami, linkami. myśle o podarowaniu sobie odrobine luxsusu i zamontowaniu osi Al-ko 1350kg z amorkami. Same osie to koszt od 1100-1400zł Można kupić używaną niezby starą w dobrym stanie i wyjdzie na pewno taniej niż 1100-1400 zł.. Pojawiają się czasem na allegro, ale faktycznie ładna oś w rozsądnej cenie to niezbyt często. Jednak czasem da się trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lencek1 Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 dzieki, z transportem ni mam problemow bo regularnie jestem w polsce, a co za os? witam, milo mi poznac kogos kto ma podobny problem) u mnie jest tak, ze szukam os do kempingu dla kolegi ktory jest ode mnie jeszcze 3000 km na wshod) w jakis sposob mozemy skontaktowac i pogadac, ja moge zadzwonic....jak bys on zdecydowal sie na nowa os to napewno oddal by swoja sprawna reszte....czy byc moze pan spszedal by swoja os, jak pasowala do hobby 400 Propozycja jest do rozważenia, ale najpierw któryś z nas musi załatwić sobie nową oś. Tak jak pisałem sprawa jest trudna. Musi to być oś o rozstawie otworów montażowych 145 cm, wymiar po zewnętrznej stronie bębnow 191 cm, odstęp otworów montażowych 16 cm itd. Do tego odpowiednia tabliczka znamionowa, bo diagnosta na przeglądzie wysmieje cię jesli się pojawisz z ośką mocowaną na drut. Jest gość w Lęborku (z allegro) który teoretycznie zrobi wszystko i niedrogo, ale na maile nie odpowiada, a przez telefon obiecuje cuda i milknie na tygodnie. Pozostali nie mają takich wymiarów. Jak rozstaw pasuje to oś niehamowana, albo koła na 5 śrub - masa problemów. Napisałem pod link kolegi inhalta - wymiana czopa 800 PLN - troszkę drogo, ten wahacz też troszkę stary chyba nie warto. Mój tel. 507 57 21 92 mail lencewicz@wp.pl jak coś wymyślisz daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asko24 Opublikowano 10 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2013 ok wszystkim dziekuje, bede szukal) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.