Skocz do zawartości

Uszczelnienie uszczelek;) i zagubiona klapa


rosomak

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie 2 tematy. Niedawno zakończyłem remont mojej *nowej* przyczepy i mam pytania.

1. Podejrzewałem że tak się stanie i się stało. Po pierwszym deszczu na bez przykrycia okazało się że woda ściekająca po ścianie wpływa czasem pod uszczelkę i wchodzi do środka przyczepy - szczęście że poczekałem z tapetowaniem. I właśnie się zastanawiam czy kleić jakoś uszczelki okienne od zewnątrz czy wcisnąć między uszczelkę a ścianę silikon czy może bezbarwnym silikonem obrysować uszczelkę na około. Albo jakieś inne rozwiązanie o którym nie pomyślałem??

2. Po pierwszej wycieczce zgubiłem klapę, gdy kupowałem przyczepę klapa była nie zamykana wstawiłem zamek meblowy i dwa kawałki metalu na dole by tam też się trzymało. Podejrzewam że zameczek się obluzował jakiś dziwny był. W każdym razie na odcinku 150 km zgubiłem klapę i szczerze powiem że wątpię bym ją znalazł teraz. Pewnie wpadła gdzieś w przepaść na górskich drogach w Słowacji ;( Szukałem takiej w internecie niestety d... Są szersze i większe. I właśnie nie wiem czy kupić większą i jakoś ją przyciąć czy lepiej kupić białe pleksi i je wygiąć do tego kształtu. Jak myślicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rosomak ja jestem w trakcie remontu i pod uszczelki dawaj sikalastomer 710 jest tańszy ,terostat 4006 ,2759 ,dekalin i to powinno Ci uszczelnić a sylikonów żadnych nie dawaj bo potem jest ciężko wrazie W rozłączyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie 2 tematy. Niedawno zakończyłem remont mojej *nowej* przyczepy i mam pytania.

1. Podejrzewałem że tak się stanie i się stało. Po pierwszym deszczu na bez przykrycia okazało się że woda ściekająca po ścianie wpływa czasem pod uszczelkę i wchodzi do środka przyczepy - szczęście że poczekałem z tapetowaniem. I właśnie się zastanawiam czy kleić jakoś uszczelki okienne od zewnątrz czy wcisnąć między uszczelkę a ścianę silikon czy może bezbarwnym silikonem obrysować uszczelkę na około. Albo jakieś inne rozwiązanie o którym nie pomyślałem??

2. Po pierwszej wycieczce zgubiłem klapę, gdy kupowałem przyczepę klapa była nie zamykana wstawiłem zamek meblowy i dwa kawałki metalu na dole by tam też się trzymało. Podejrzewam że zameczek się obluzował jakiś dziwny był. W każdym razie na odcinku 150 km zgubiłem klapę i szczerze powiem że wątpię bym ją znalazł teraz. Pewnie wpadła gdzieś w przepaść na górskich drogach w Słowacji ;( Szukałem takiej w internecie niestety d... Są szersze i większe. I właśnie nie wiem czy kupić większą i jakoś ją przyciąć czy lepiej kupić białe pleksi i je wygiąć do tego kształtu. Jak myślicie.

Podrzuć  Kolego jakieś  foty byśmy wiedzieli o czym dokładnie piszesz. NP. "klapa" ...jaka klapa?  Miejsce przecieku , łatwiej doradzić  jak się  widzi tę  wadliwą  płaszczyznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Dokładnie, jak Kol. Pasjonat napisał - fotki, fotki i ... fotki.

Poza tym, zamki meblowe niezbyt się nadają do zastosowań "na zewnątrz".

Wszelkie uszczelnienia w przyczepach (elementów, które mogą być w przyszłości demontowane, np. z powodu usterki lub wymiany zużytych części, uszczelek itp.) wykonuje się uszczelniaczami na bazie butylu. Trwale elastycznymi w czasie i nie przepuszczającymi wody. Jakiekolwiek silikony i spoinowanie nimi przyczep z zewnątrz, bez względu na miejsce nie wchodzi w rachubę, chyba, że chcesz aby przyczepa zgniła w kilka miesięcy. To najczęstszy i jeden z najpoważniejszych błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy rozróżnić dwa typy nieszczelności uszczelek :

  • Krzywa ściana budy z dobrze przylegającą do niej uszczelką ale odstającą od prostej szyby.
  • Odstawanie uszczelki od ściany budy ale dobrze przylegającej do szyby.

Problem jest w zasadzie jedynie estetyczny, co w moim przypadku ma drugorzędne znaczenie, nie mniej jednak, jak jesteś „Cacek”, to nie zalecam mojej faszystowskiej metody uszczelniania hitlerowca Helmuta K.

W pierwszym przypadku otwierasz okno , odtłuszczasz ślad jaki uszczelka wytarła na szybie, wyciskasz gruby makaron kleju poliuretanowego do szyb samochodowych lub czegoś podobnego na całym obwodzie szyby.

Następnie nakładasz paski bezbarwnej folii spożywczej, by zakryły „makaron” kleju, lekko się do niego przylepiły i stabilizujesz je paskami izolacji elektrycznej, by się nie podwijały.

Powierzchnię właściwej uszczelki spryskujesz silikonem, czy jakimś preparatem do konserwacji gumy, czy uszczelek – chodzi o uniknięcie przypadkowego sklejenia okna z framugą, pomimo zabezpieczenia z folii..

Zamykasz okno na zamki i przez dwa dni pijesz z nerwów na umór, czy aby wszystko poszło zgodnie z planem.

Po tym terminie  próbujesz otworzyć okno , ściągasz folię i sprawdzasz, czy na całym obwodzie nowej „uszczelki” widać ślad kontaktu ze starą uszczelką.

W przypadku stwierdzenia braku śladów przylegania,  powtarzasz powyższą procedurę punktowo, tylko w tych miejscach i z tego powodu nie stosowałbym zwykłego silikonu.

Efekty są zdumiewające – jest ciszej, można spać  przy zamkniętym oknie i nie czuć powiewu chodnego wiatru we włosach , jeśli jesteś szczęśliwym ich posiadaczem.

W drugim przypadku, jeżeli nic specjalnie nie gnije , podnosisz uszczelkę i kitujesz kleju ile wlezie, gdzie się da, dociskasz wstępnie uszczelkę, by zajęła właściwe miejsce i ścierasz nadmiar kleju, co wyszedł bokami.

Pole klejenia pokrywasz folią spożywczą i zamykasz okno.

W razie potrzeby, gdyby coś „spuchło”, to dodatkowo stosujesz metodę z pierwszego przypadku.

Koszty naprawy można zredukować o połowę, gdybyś nie kupował wspomnianego alkoholu, przy czym należy stwierdzić, że niektóre rzeczy są tak wredne do zrobienia, że na trzeźwo trudno się za nie zabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

przepraszam za tak późną odpowiedź - czasem po prostu brakuje czasu.

Łączenie okno uszczelka jest ok

Łącznie uszczelka skośna ściana przy skośnych ścianach przecieka. Muszę kupić ten sikalastomer 710 niestety w marketach o nim nie słyszeli może w jakichś z częściami samochodowymi.

IMG543

To jest ta klapa która się zgubiła a w zasadzie dziura po niej;(

 

adamkawiatek - dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nie mam zamiaru redukować kosztów naprawy, nie ma co oszczędzać bo co jest tanie to jest drogie więc nie zrezygnuje z alkoholu ;) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Rozwiązanie problemu- jak by się komuś przytrafił.

 

Zrobiłem klapę z białego sidingu, koszt chyba 20pln za paczkę a wystarczyło spokojnie. 

Od strony wewnętrznej nakleiłem włókno szklane na żywicy epoksydowej.  I w sumie fajnie wyglądało. Ale jako że bliskie mi jest hasło: sięgaj gdzie wzrok nie sięga;D

Przykleiłem drugie włókno szklane po stronie zewnętrznej. I wykończyłem szpachlą, pomalowałem i wygląda jak oryginał - od zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam..! Od dawna wiem,że forum to skarbnica wiedzy karawaningowej i...... jak pkt.1 u kolegi 'rosomaka' ,dziś spr. od wewnątrz okno boczne, które nie jest otwierane ,dół wilgotny i zacieki /oba dolne rogi,fotkę wrzucę to rogi same się wyjaśnią/..Gdzieś od zewnątrz podczas opadów przedostaje się woda i przez lata wydrążyła sobie ciek do wewnątrz..Myślę od zewnątrz odchylając lekko plastikowym nożem ,jakoś uszczelnić to okno....Hmm,tylko czym i tak, by nie ubabrać ściany.!!!!!         I tu prośba o podpowiedź.!?  Bardzo mi się podobają faszystowskie metody kolegi z forum /przyznam,że wiele wykorzystałem z pozytywnym skutkiem/...nie sztuką jest wywalić kasę, a efekt może być mizerny, tym bardziej, że "buda " staruszkowata /Wilk z1984r/jest stacjonarna,stoi sobie w lesie nad wodą..... Po długich próbach chyba się udało z plikiem..! Chodzi o okno po przeciwnej stronie przyczepy /to na fotce jest teraz w przedsionku /..Podpowiedzcie proszę co i jak ,bez bólu o kieszeń emeryta..Pozdrawiam

post-15811-0-62692700-1410704387_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,forum, jak forum, raz się tu gotuje od pytań i odp. ,a innym razem posucha...!  Temat zamknięty ,oczekuję ulewy lub zdrowego deszczu....pod uszczelką nie było NIC,albo tak ma być, albo ... zostało uszczelnione trwale plastycznym uszczelniaczem ,ładnie zostało umyte wokół i śladu po robocie nie ma.......!  Deszcz zweryfikuje wykonanie..! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

przepraszam za tak późną odpowiedź - czasem po prostu brakuje czasu.

Łączenie okno uszczelka jest ok

Łącznie uszczelka skośna ściana przy skośnych ścianach przecieka. Muszę kupić ten sikalastomer 710 niestety w marketach o nim nie słyszeli może w jakichś z częściami samochodowymi.

 

To jest ta klapa która się zgubiła a w zasadzie dziura po niej;(

 

adamkawiatek - dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nie mam zamiaru redukować kosztów naprawy, nie ma co oszczędzać bo co jest tanie to jest drogie więc nie zrezygnuje z alkoholu ;) Pozdrawiam

najbardziej mnie zastanawia fakt jak można zgubić klapę od bakisty i nie zauważyć ,to trochę hałasu musiało narobić :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam..! Od dawna wiem,że forum to skarbnica wiedzy karawaningowej i...... jak pkt.1 u kolegi 'rosomaka' ,dziś spr. od wewnątrz okno boczne, które nie jest otwierane ,dół wilgotny i zacieki /oba dolne rogi,fotkę wrzucę to rogi same się wyjaśnią/..Gdzieś od zewnątrz podczas opadów przedostaje się woda i przez lata wydrążyła sobie ciek do wewnątrz..Myślę od zewnątrz odchylając lekko plastikowym nożem ,jakoś uszczelnić to okno....Hmm,tylko czym i tak, by nie ubabrać ściany.!!!!!         I tu prośba o podpowiedź.!?  Bardzo mi się podobają faszystowskie metody kolegi z forum /przyznam,że wiele wykorzystałem z pozytywnym skutkiem/...nie sztuką jest wywalić kasę, a efekt może być mizerny, tym bardziej, że "buda " staruszkowata /Wilk z1984r/jest stacjonarna,stoi sobie w lesie nad wodą..... Po długich próbach chyba się udało z plikiem..! Chodzi o okno po przeciwnej stronie przyczepy /to na fotce jest teraz w przedsionku /..Podpowiedzcie proszę co i jak ,bez bólu o kieszeń emeryta..Pozdrawiam

Witaj.

Jeśli dobrze zrozumiałem, to cieknie przez uszczelkę do środka? Zdejmij delikatnie uszczelkę, wyjmij okno, wyczyść (wysusz okolice). Kup za kilka złotych uszczelniacz do szyb samochodowych, nałóż go na grubości ściany i na zewnątrz na szerokość uszczelki. Po założeniu okna dociśnij uszczelkę do ściany, a nadmiar tego co wylezie ściągnij paluchem i na czysto przetrzyj benzyną ekstrakcyjną. Gwarantuję, że już nie przecieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie problemu- jak by się komuś przytrafił.

 

Zrobiłem klapę z białego sidingu, koszt chyba 20pln za paczkę a wystarczyło spokojnie. 

Od strony wewnętrznej nakleiłem włókno szklane na żywicy epoksydowej.  I w sumie fajnie wyglądało. Ale jako że bliskie mi jest hasło: sięgaj gdzie wzrok nie sięga;D

Przykleiłem drugie włókno szklane po stronie zewnętrznej. I wykończyłem szpachlą, pomalowałem i wygląda jak oryginał - od zewnątrz.

Hej Rosomak czy mógłbyś zapodać zdjęcie tej klapy, którą zmajstrowałeś sobie sam?

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Jeśli dobrze zrozumiałem, to cieknie przez uszczelkę do środka? Zdejmij delikatnie uszczelkę, wyjmij okno, wyczyść (wysusz okolice). Kup za kilka złotych uszczelniacz do szyb samochodowych, nałóż go na grubości ściany i na zewnątrz na szerokość uszczelki. Po założeniu okna dociśnij uszczelkę do ściany, a nadmiar tego co wylezie ściągnij paluchem i na czysto przetrzyj benzyną ekstrakcyjną. Gwarantuję, że już nie przecieknie.

Witaj..! Hmm.........jako,że jestem zwolennikiem faszystowskich metod jednego tu  z kolegów, temat potraktowałem  właśnie w ten sposób. "Buda" stara,stacjonarna ,zabawa z wyjmowaniem okna odpada ,uszkodzę uszczelkę i PO ZAWODACH...! Taśma malarska wokół okna, średnio szeroki śrubokręt,odpowiednio docięta końcówka kartusza,uszczelniacz i odsuwając śrubokrętem uszczelkę gumową wyciskałem z kartusza uszczelniacz /grubo ,tak na średnicę ołówka wchodziło pod uszczelkę/,posprzątane po pracy / nadmiar masy wydostający się poza uszczelkę gumową usunięty wraz z taśmą malarską / ,śladu nie widać,że robota jakaś była.. Czas pokaże /deszcz/ ,co z tego wyniknie.. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.