kamping koło Nachodu

[Elmo]

W ten weekend zajechaliśmy na mały camp w Serecu ,18 km od kudowy  ,zaraz za Nachodem zjazd na Kleny. Polecamy go wszystkim ,którzy chcą mieć święty spokój. Niewielki .czyściutki .śliczne i pachnące toalety i prysznice .Prąd w gniazdkach odpowiedni  ale tylko dwa stanowiska z dużą ilością gniazdek więc wskazany długi sznurek .Gospodarze przemili. Trawnik wystrzyżony jak dywan.niestety mało drzew /dopiero rosną / Do jeziora Rozkosz rzut beretem ,plaże i kapielisko dzikie .Frajda dla wędkarzy,sportów wodnych i rowerzystów. Mankamentem jest brak sklepiku na terenie.

Piwo "BERNARD"jest pyszne zimne i dostepne na miejscu.

 Sklep ok 3 km .

Dodatkowo jest mały pensjonacik z basenem dla bardziej wygodnych.

Byliśmy z duzym  psem ,który jakoś dziwnie Czechom nie przeszkadzał chodząc bez obroży ,smyczy i kagańca ,a wręcz odwrotnie był zagłaskiwany. i 3-letnim wnukiem biegającym po całym kampingu /

Kemping ogrodzony z trzech stron  . Dla dzieci luz blues i orkiestra jeśli mają swoje narzędzia do zabawy ,istnieje tam tylko piaskownica/

Polecamy .

http://www.camppohoda.com/eindex.html

 

[biki]

Witam ja byłem rok temu ,,atcrozkos,,było naprawdę super ,w tym roku tez jadę tam na pare dni