Stoi woda na dachu

[maciek2106]

Witam wczasowiczow, mam takie pytanko, otoz po 2 dniowych opadach zajrzalem na dach przyczepy i zobaczylem ze woda stoi na srodku przyczepy w miejscu gdzie jest klimatyzacja i z przodu rowniez na srodku. przyczepa jest wypoziomowana idealnie. Przyczepa jest z 2005r 650 dethleffs. Czy tak powinno byc?

[smok_wawelski]

Witaj maciek2106

Niestety z tak kosmicznie nowych (jak dla mnie) modeli nie mam doświadczenia.

W starszych modelach przyczep z płaskim dachem jest to objaw normalny, bowiem dach z biegiem lat nieco się ugnie.

 

..... przyczepa jest wypoziomowana idealnie.   - a gdzie owo wypoziomowanie zmierzyłeś - pewnie nie na dachu ?

 

Weź drabinkę ( podłóż coś miękkiego pod końce opierane o budę lub po prostu owiń je szmatą) , długą poziomicę lub łatę a na nią poziomicę krótką - przyłóż na dachu poprzez miejsce w którym woda stoi i będziesz miał odpowiedź o wypoziomowaniu i kształcie dachu.

 

Doraźnie przechyl ją kapkę na przód lub tył i woda powinna zlecieć.

Edytowane 26 Maja 2013 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[pasjonat]

Zasadniczo przyczep się  nie poziomuje z aptekarską  precyzją . Powinieneś  właśnie stawiać  tak by miała nieznaczną  tendencję  w jakimś kierunku.

Jeśli dach jest blaszany to pracuje na skutek różnic temperatur. Jednego dnia będzie naprężony jak skóra na bębnie  , innego klapnie i mogą  pojawiać  się  zagłębienia z kałużami. . 

 

Na kempingu w czasie urlopu stawiaj cepe tak by spływała swobodnie woda ze zlewu i to wystarczy , a jak chcesz mieć  większą  pewność  to po prostu na stole ustaw szklankę  z wodą  i do niej reguluj poziom na kempingu biorąc pod uwagę  fakt że na drugi dzień będzie trzeba dokonać  korekt , a w przypadku stawiania na trawie koniecznych korekt może być  potrzeba więcej. . 

[smok_wawelski]

Zasadniczo przyczep się  nie poziomuje z aptekarską  precyzją ........

 

Pomysł z poziomicą lub łatą, był podyktowany chęcią sprawdzenia czy np. ktoś zbójnickiego na dachu nie tańczył np. gdy zakładał klimę:-)

 

Praktycznie zgadzam się z Twoją wypowiedzią.  Aptekarstwo - zdecydowanie niepotrzebne - masz rację, termicznie jest to normalna praca dachu, lekkie pochylenie jak najbardziej - nie zgodzę się tylko z płynem używanym do poziomowania bowiem: woda jest z racji swej przezroczystości mało widoczna, wódka odpada - zatem proponowałbym coś kolorowego np. piwko albo dobre wino, którym można oblać udane poziomowanie :-)  oczywiście po zakończeniu prac poziomujących i pomiarów poziomu :-)

 

Ustawienie "na zlew" może być nieco trudne jeśli np. zlew mamy po jednej stronie a umywalkę po drugiej, jest jeszcze metoda "na drzwi" przy dobrym wypoziomowaniu nie zamykają się ani nie otwierają automatycznie :-) - w żadne cud miód małe poziomiczki np. na dyszlu montowane nie wierzę, mierzenie ma sens jedynie na dużym odcinku.

 

Na trawie i innych miękkich podłożach sprawę też  załatwiają 4 deski ca 15x15  a nawet 20x20cm pod podporami i kilka ruchów korby w 2-3 dniu, rzadko muszę ponawiać a moje dechy mam nawet przypadkowo zaimpregnowane olej się na nie rozlał - w życiu nie zamieniłbym na jakieś fabryczne,  5-ta deska czasem pod kółko manewrowe - to dodatkowa podpora :-)

Edytowane 26 Maja 2013 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)