Spokojny kemping w promieniu 100 km od Gdańska - koniecznie z utwardzonymi ścieżkami rowerowymi

[inhalt]

Drogie Koleżanki i Koledzy też.

Jadę z rodziną na majowy weekend i jakoś nie mogę dobrać miejscówki do naszych potrzeb. Chciałbym mieć nie dalej niż ok. 100 km od Gdańska, przy czym szukam kempingu spokojnego, rodzinnego, bez pijanej młodzieży w dyskotece i za rozsądną cenę. Nie musi być jakoś tanio - byle nie było wyjątkowo drogo (tak normalnie). Nie potrzebuję za bardzo luksusów, wolę spokój, ciszę. Prąd potrzebuję i prysznic z ciepłą wodą. Bardzo chętnie nad jakimś jeziorem, Zdecydowanie lubię jeziora, bo biorę ponton.

Ale tym razem kluczową rzeczą są utwardzone ścieżki rowerowe w pobliżu. Moja 5-letnia córka nauczyła się właśnie jeździć na rowerze i na pewno nie da rady pojechać po piaszczystej ścieżce. A po utwardzonej już tak - sprawdzaliśmy.

W ubiegłym roku byłem na majówce w Swornychgaciach i było bardzo miło, ale niestety starszy syn ledwo dawał radę jechać rowerem po okolicznych piaszczystych ścieżkach. W tym roku muszę mieć utwardzone miejsce na wycieczki, ale nie po ulicy oczywiście.

Wstępnie planowałem jechać nad morze, ale coś klimat się nam "ocieplił" i Bałtyk jest absolutnie wyjątkowo zimny w tym roku, stąd temperatury nad morzem o dobre kilka stopni niższe niż w głębi lądu. No i się stracham (żona mnie dzisiaj postraszyła temperaturą).

 

Pomóżcie proszę wyszukać miejscówkę jednocześnie fajną i z tymi ścieżkami, bo mi żona ... urwie (głowę urwie - oczywiście).

 

P.S. Przeczytałem cały wątek o Kaszubach i Borach Tucholskich, ale tam ani słowem o ścieżkach więc nie wiem, który z polecanych kempingów spełni ten mój dodatkowy warunek.

[pasjonat]

Chyba najprędzej  Wdzydze. Na samym kempingu pod Niedźwiadkiem masz wewnętrzną  asfaltówkę.  W Gołuniu podobnie ,

a na dłuższe wycieczki zobacz  >>>TU<<<<< . Jest tam o Wdzydzkich ścieżkach rowerowych.

[inhalt]

Dzięki. Poczytałem wskazaną stronę. Ogólnie Edzydze i okolice wyglądaja zachęcająco, a do tego bardzo blisko. Na te kilka dni wolnego to fajnie nie tracić wiele czasu na dojazd.

 

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to będę wdzięczny.

[bosmanzbryzy]

Nasza okolica spełniałaby wymagania ale jest 120km od 3miasta i nad morzem.
Pozdrawiam

robert z zimnego (w tej chwili) lasu nadmorskiego

[inhalt]

No dobrze - około 100 km to też jest 120 km. Nie jestem aptekarzem, żeby liczyć wszystko na miligramy.

Tylko własnie temeratura nieco zabija (u mnie dziś przed południem było 5 stopni!). Popatrzę jeszcze na prognozy.

Możesz podrzucić jakąś propozycję kempingu i napisać co dokładnie oznacza "nasza okolica"?Czy masz na myśli ofertę: www.podlasem.org ?

 

Jeśli się ociepli to kierunek nadmorski jest ok (to była pierwsza myśl mojej żony). A poza tym po majówce jest Boże Ciało i znowu będę jechał z rodziną i oczywiście znowu będę potrzebował miejscówki z łatwymi ścieżkami rowerowymi.

Edytowane 27 Kwietnia 2013 przez inhalt (wyświetl historię edycji)

[bosmanzbryzy]

Smołdzino to nasza (podlasem.org) okolica, czyli Słowiński PN.
To może jednak lepiej na Boże Ciało - cieplej będzie z pewnością, bo dziś to nie wiem czy 5 było na plusie (w czapce chodziłem a norda mocno hulała).

[inhalt]

Pojechałem do Gołunia. A tam ... kemping nieczynny. No i nie było wyjścia tylko zmiatać do Wdzydz Kiszewskich. Trochę sie spieszyłem, bo od południa było "przeganianie czarownic" w skansenie, a córka chciała trochę tych czarownic poprzeganiać.

We Wdzydzach nie przekonał mnie jakoś do siebie kemping ABC na samej pętli autobusowej nad jeziorem. Stały ze dwa kampery, ale ludzi kręciło się dużo. Chodzili do knajpy, na wieżę widokową, na przystań itd. Ciągły ruch. Nie lubię tego.

Cena za 2+2 wynosiła 45 zł plus prąd (1 zł za 1 kWh) plus prysznic 6 zł za żeton.

Pojechałem kilkaset metrów dalej na kemping Leśna Dolina. Trochę ludzi było w domkach, żadnej przyczepy. Kemping czynny dla karawaningu od lipca więc jeszcze toalety nie gotowe, prysznice też nie itd. Ale prad był, woda była, a co do pryszniców to dało się skorzystać z domku na godzinkę. Cenę zaproponowano promocyjną, bo byliśmy pierwszą załogą w tym sezonie, a jak się później okazało pierwszą w życiu, bo kemping prowadzi małżeństwo dopiero od tego roku. Podobało mi się tam, bo było dużo spokojniej niż w ABC, choć warunki nieco spartańskie. I tak cały dzień nas jednak nie ma na kempingu więc nie było problemu.

 

Ze ścieżkami rowerowymi było nieco gorzej. Fragment czerwonego szlaku (na szczęście niedaleko od kempingu) jest piękną ścieżką przez las, z której później można odbić ze szlaku na ścieżkę edukacyjną prowadzącą po płaskiej części lasu i niezbyt piaszczystą. Córka jakoś dawała sobie radę na rowerze, choć trzeba było jej pomagać miejscami. Ogólnie dla małego dziecka uczącego się jeździc to jednak zbyt trudny teren, a w okolicy nie ma utwardzonych ścieżek. Jest za to skansen, który dzieciom sie bardzo podoba. No i ładne jeziora, gdzie popływałem z synem pontonem (Jez. Wdzydzkie i Gołuń da sie opłynąć na jednym akumulatorze).

Ogólnie majówka udana. Ale gdy widziałem niesamowitą mnogość różnych domków letniskowych to w sezonie raczej będę unikał Wdzydz. Tam muszą być tłumy. Dobrze, że pojechałem teraz przed sezonem, a nie byłem już we Wdzydzach chyba z 7 lat. Mam zaliczone na jakiś czas.

[smok_wawelski]

Pojechałem do Gołunia. A tam ... kemping nieczynny. ....

 

 

Przykro mi że naciąłeś się w Gołuniu, szkoda że nie przeczytałem Twojego postu wcześniej - dałbym Ci znać że nieczynny.

 

Gościniec Gołuń i leśne pola namiotowe n/j Gołuń (3) i n/j Strupino (1) będą czynne od 01-lica do 31-sierpnia.

Strona www  to golun.com.pl

 

Myślę że Gołuń spełniałby Twoje kryteria - utwardzone ścieżki na rower dla córki znajdziesz, znam ten obiekt od wielu lat,  prad bez problemu, sanitariaty niewysoki standard ale zawsze czysto, ogrodzony, oświetlony w nocy dozór 24h, cisza nocna bezwzględnie przestrzegana - dla nocnych imprezowiczów 1-no upomnienie, następnego nie ma ladują za bramą, .

 

Znam Gołuń jak własną kieszeń jeśli potrzeba jakichkolwiek informacji - pisz .

 

We Wdzydzach najtłoczniej będzie w 3-ci weekend lipca jest Jarmark w Skansenie, w tym roku jubileuszowy 40-ty , zawsze Wdzydze były dużo bardziej zatłoczone niż Gołuń.

 

Na koniec miła niespodzianka, kilka godzin temu rozmawiałem telefonicznie z moim przyjacielem Jankiem Zaborowskim, właścicielem Gościńca Gołuń i Leśnych pól namiotowych n/j Gołuń i Strupino - (właśnie miałem pisać do Adminstaraora o zamieszczenie tej informacji) na hasło "forum-karawaning.pl" w Gołuniu bedzie udzielane 10% rabatu na pobyt i  pojazdy (prąd nierabatowany) lub przy pobycie 7 dni ósmy dzień pobyt gratis - rabaty nie łączą się.

Edytowane 17 Maja 2013 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[kartrait]

Cześć.

Podbiję trochę temat, interesuje mnie ten kemping "Leśna Dolina" we Wdzydzach. Ktoś ma jakieś świeże informacje jak tam obecnie wygląda jeśli chodzi o zatrzymanie się przyczepą? Jakieś zdjęcia były by fajne, bo na stronie nic konkretnego nie ma.