Pęknięty uchwyt wywietrznika dachowego

[Laykonikus]

Witam. 

Podczas zamykania wywietrznika dachowego w łazience stała się rzecz okropna   - pękł mi plastik z jednej strony. 

Wywietrznik działa, ale sprężynka bez tego plastiku wygina się niemiłosiernie we wszystkie strony, czy da się to jakoś naprawić ??

 

W załączeniu przesyłam zdjęcia.

 

Proszę o podpowiedzi.

 

[witus]

U mnie też się rozpadły. Wymień całe okienko na szczęście ceny są ok. A rozwiązania uchylania lepsze i moskitiera. Fiamma robi niedrogie.

 

http://m.allegro.pl/przedmiot,okno-fiamma-vent-biale-40x40-duni-okazja,3157749202.html przykładowe okienko.

[puchatek]

Jeżeli Twój otwór dachowy ma wymiary  24X24. To mogę ci dać fabrycznie nowy wywietrznik dachowy Fiammy. Warunek jeden. Nie będziesz się pytał po co go kupiłem, oraz zapłacisz za przesyłkę.

[Laykonikus]

Jeżeli Twój otwór dachowy ma wymiary  24X24. To mogę ci dać fabrycznie nowy wywietrznik dachowy Fiammy. Warunek jeden. Nie będziesz się pytał po co go kupiłem, oraz zapłacisz za przesyłkę.

Sprawdzę po powrocie do domku, jakie są jego wymiary.

 

Dzięki

 

U mnie też się rozpadły. Wymień całe okienko na szczęście ceny są ok. A rozwiązania uchylania lepsze i moskitiera. Fiamma robi niedrogie.

 

http://m.allegro.pl/przedmiot,okno-fiamma-vent-biale-40x40-duni-okazja,3157749202.html przykładowe okienko.

Kupno nowego całego wywietrznika to będzie mój ostateczny krok, jak wyczerpie inne możliwości - ale dziękuję za podpowiedź, i linka.

Pozdrawiam

[smok_wawelski]

Podczas zamykania wywietrznika dachowego w łazience stała się rzecz okropna   - pękł mi plastik z jednej strony.

 

No nie przesadzaj bywają gorsze rzeczy, a daszek łazienkowy wietrzy zamkniety też tylko słabiej - trzeba by doraźnie go zamocować w poz. zamknięty i na majówkę można jechać :-)  przyjechałem kiedyś tak z pod Gdańska :-)

 

Sprawdź dobrze wymiary nim kupisz w starszych modelach przyczep  były też 24x27 - drogie obecnie jak nieszczęście bo prawie wymarły.

 

Nim kupisz cały daszek tyrknij albo podjedź do Elcampu - ul Tyniecka lub do Pamera - Facimiech (na 44-ce za Skawiną w stronę Oświęcimia) masz blisko - obie firmy prowadzą serwis to i graty zamienne może mają i coś uradzicie.

[Laykonikus]

Jeżeli Twój otwór dachowy ma wymiary  24X24. To mogę ci dać fabrycznie nowy wywietrznik dachowy Fiammy. Warunek jeden. Nie będziesz się pytał po co go kupiłem, oraz zapłacisz za przesyłkę.

 

Niestety ale mój "daszek" ma wymiar jak w załączeniu, jest duuużo większy (chyba  że źle miare przykładam - 36,5cm x 37cm)

Dziękuje za propozycję, bardzo mi miło.

 

Nic to, majówkę tak "zaliczę" a potem na spokojnie będe szukał dalej.

Byłem w Elcampie, nie udało sie tam, podjade do Pamer`a - zobacze co sie tam uda zrobić.

Mam jeszcze namiar na przedstawiciela Hobby w Polsce - z ciakwości zapytam jeszcze tam....  "co doradzą" ???

[marko6]

To standartowy wymiar 40x40

[witus]

Dokładnie to 40tka.

[smok_wawelski]

Nowa 40-tka z wentylacją tak szacuje pewnie 200-300zł

Niech żywi nie tracą nadziei...   Trachnęło dosyć sympatycznie na bolcu - wiadomo najsłabsze miejsce.

 

Ile tam jest miejsca pomiędzy kwadratem plastiku a sprężyną ?

Jaki wymiar wewn. i zewnętrzny ma kwadratowy plastik ?

Ile miejsca jest pomiędzy kwadratowym plastikiem a brzegami otworu w który wchodzi ?

 

Chodzi mi po mojej starej dawno urodzonej smoczej głowie rozwiązanie a'la Adaś Słodowy za pomocą kawałka kwadratowego profilu np. z PA lub nierdzewki.

 

Można by tak pomierzyć dokładnie poglądac podumać i sprubować coś "wyrzeżbić: jakby nie podeszło z typowych profili  - frezarką i pomocą służę gdyby było potrzeba

[pasjonat]

Dokładnie tak jak Smok radzi . Szukaj samego ramienia . Wymiana całego okna z powodu takiej drobnostki to nieco przesada (tak myślę )

Jeśli już  wyczerpiesz wszelkie możliwości to mogę  Tobie tę dźwignię  dorobić , a Ty sobie tylko to pomalujesz na ten majtkowy kolor.

[witus]

Tylko, że ten daszek ma pewnie z 20 lat i jest nieźle naruszony przez słońce. W czasie wymiany połamie kolejne ramiona. Nowy daszek 179 + masa z 30 + godzina roboty ... i święty spokój z 5 lat .. bo pewnie nowe są mniej trwałe

[sosek]

Wydaje mi się że mamy takie same okna dachowe i mam połamane już 3 uchwyty więc jeden mi zostaje .Ja szukałem i nie znalazłem więc wszedłem w posiadanie używanego okna dachowego od kolegi z forum . Na dniach będę wymieniał i jeśli wszystko zakończy się pomyślnie to taki uchwyt będę miał na zbyciu . Jeśli jedziesz do Przybrodzina możesz wejść w posiadanie w/w za browara .

[Laykonikus]

Wydaje mi się że mamy takie same okna dachowe i mam połamane już 3 uchwyty więc jeden mi zostaje .Ja szukałem i nie znalazłem więc wszedłem w posiadanie używanego okna dachowego od kolegi z forum . Na dniach będę wymieniał i jeśli wszystko zakończy się pomyślnie to taki uchwyt będę miał na zbyciu . Jeśli jedziesz do Przybrodzina możesz wejść w posiadanie w/w za browara .

 

Jak "się ostanie" to chętnie ..... dobry browarek gwarantowany 

 

A sprawę załatwimy pocztą lub kurierkiem, niestety nie moje rejony ....

[smok_wawelski]

jest nieźle naruszony przez słońce

Uchwyty niekoniecznie bo prawie zawsze w cieniu - tu przyczyną są zwykle czynniki mechaniczne i zmęczenie materiału

 

W czasie wymiany połamie kolejne ramiona.

 

Może nie , nie zakładałbym czarnego scenariusza tylko spróbował

 

Nowy daszek 179 + masa z 30 + godzina roboty

Porządna  masa ok. 45-50zł kartusz 310ml (+pistolet jak nie posiadasz) i ze 20 złociszy kurier dochodzi czyli dużo się nie pomyliłem szacując 200-300

Roboty chyba troszkę więcej zejdzie żeby to porzadnie zrobić ale o 15 min nie będę się kłócił :-)

 

Po prostu mając możliwości wykonawcze tak jak Pasjonat czy ja kalkulujemy trochę inaczej :-)

Kawałek profila czy poliamidu  ok 10-20zł (a pewnie gdzieś pod stołem leży)+ 2 rbh własne  + max ze 2-3kWh prądu   ot i wszystko :-)

 

Zasada DIY czy jak kto woli Adasia Słodowego -  jest prosta trzeba mieć  z czego, czym, umieć, mieć troszkę czasu i chcieć :-)

Tu pojawia się też temat właściwej saomoceny możliwości - oczywiście nie należy się porywać na rzeczy na których można polec bez chwały na polu materiałowym, maszynowym, czasowym, czy umiejętnościowym.

Konkurencji wersji DIY w trwałości z orginalnym  spokojnie, nie obawiam sie :-)

 

No ale widzę że rozwiazanie pośrednie się pojawiło - super, fajnie życzę żeby było wszystko ok :-)

Edytowane 18 Kwietnia 2013 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[witus]

Ja też popieram samodzielne dłubanie w końcu byłem modelarzem gdybym miał czas pewnie bym bardzie spontanicznie do tego podchodził.