Skocz do zawartości

Modyfikacja instalacji elektrycznej przyczepy


Darek_K

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zakupiłem standardową, 12-letnią przyczepę i zachciało mi się zmodyfikować jej prostą instalację elektryczną. W oryginale jest tylko zasilanie z zewnętrznego gniazda 230V plus 12V z akumulatora samochodu (jak jest złączony z przyczepą). W środku tylko prostownik 230/12. Schemat na r1.jpg.

Chcę się uniezależnić od zewnętrznnch źródeł zasilania.

Wymyśliłem solar i akumulator pokładowy, z regulatorem ładującym oba akumulatory i kontrolującym zasilanie odbiorników, z przetwornicą 12/230. Schemat na r2.jpg. Nowe elementy - na czerwono.

Odłączanie starego prostownika i obwodu zasilania z zewn. gniazda realizowałbym przez wyłącznie obu bezpieczników. Oczywiście w przyszłości można by jakimiś przekaźnikami.

Czy to wszystko jest poprawne?

Do którego styku gniazda samochód/przyczepa podłączyć regulator do akumulatora samochodu - 9 czy 10?

 

Proszę o pomoc doświadczonych elektryków.

 

Dzięki.

post-13466-0-51377100-1364251943_thumb.jpg

post-13466-0-12447100-1364251945_thumb.jpg

Edytowane przez Darek_K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze przełączenie z zewnętrznej sieci 230 v na zasilanie wewnętrzne nie powinno być  manualne. W przypadku zastosowania przetwornicy przy nie wyłączonym zasilaniu z sieci na gniazda w/g Twojego schematu pójdzie 230z sieci oraz z przetwornicy.

Rozwiązanie na przekaźniku jest najlepsze i bardzo proste do wykonania ( przekaźnik z cewką  na 230V )

 

Druga sprawa to zasilanie samej przetwornicy. Nie wiem jaki będziesz miał regulator ale raczej zasilania przetwornicy w wyjście odbiorników bym nie podpinał bo z chwilą odpalenia przetwornicy rozłączy Tobie wyjście odbiorników z powodu zbyt dużego poboru rozruchowego przetwornicy.

Ponadto przetwornica - dobra przetwornica , którą  jest sens montować w przyczepie powinna być  podpięta bezpośrednio do akumulatora i to nie byle kabelkami.

Aby wilk był syty......  czyli by przetwornica była podłączona bezpośrednio do akumulatora jak na to przystało a zarazem nie tracić możliwości automatycznego jej wyłączenia przy krytycznym spadku napięcia na akumulatorze wraz z innymi odbiornikami  ( funkcja regulatora) należy jeden z biegunów między akumulatorem a przetwornicą  wpiąć przekaźnik sterowany z wyjścia odbiorników regulatora.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

 

A czy przełączanie zasilania 12V, albo z prostownika, albo z regulatora nie trzeba też przez przekaźnik?

Ładowanie aku auta z regulatora - do którego złącza? 9 czy 10?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze przełączenie z zewnętrznej sieci 230 v na zasilanie wewnętrzne nie powinno być  manualne.

 

A dlaczego ?

Przełączając na 12V odłączasz 230 V , załączając 230V odłącza się 12 V i to wszystko na jednym klawiszu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego ?

Przełączając na 12V odłączasz 230 V , załączając 230V odłącza się 12 V i to wszystko na jednym klawiszu.  

Bo kolega chciał rozwiązać dwoma bezpiecznikami więc rozumiem że jeden na 12 drugi do 230.

 

W przypadku kiedy ma zamiar wpiąć wyjście  przetwornicy   230v w instalacje gniazd 230v przyczepy (patrz rysunek ) to musi mieć rozłączane z sieci zewnętrznej zarówno fazę (L)  jaki i neutral (N) bo wpinając się  do słupka na kempingu nie wie  gdzie póścił  na gniazda fazę . chyba że ma to zabezpieczone polaryzatorem.

Rozłączając z sieci tylko jedną  żyłę,  a włączając w to przetwornicę  wyobraź sobie co się  stanie jeśli trafi faza z przetwornicy na N z sieci z zewnątrz.

 

Ten problem w prosty sposób załatwi wieloobwodowym przekaźnikiem z cewką  na 230v,który otrzymując na cewkę  230 z sieci zewnętrznej załączy na gniazda L i N a zarazem wyłączy zasilanie 12v wraz z przetwornicą.  Kiedy zaniknie 230 z sieci zewnętrznej przekaźnik automatycznie tracąc zasilanie na cewce rozłączy L i N a załączy 12v (z przetwornicą ) .

Tym sposobem jeszcze unikniesz "odwrotnego zasilania " na przyłączu przyczepy czyli kiedy przetwornica będzie zasilać  obwody przyczepy 230v  nie zostaniesz porażony jej  prądem na przyłączu przyczepy trzymając w dłoni przedłużacz , którym  na ogół wpinasz się  w słupek na kempingu (wtyczka więc bolce na wierzchu) .

 

Jeśli tak jak piszesz " jeden klawisz" to musi wyłączać L i N  a kolejnym załączać  12v.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

 

A czy przełączanie zasilania 12V, albo z prostownika, albo z regulatora nie trzeba też przez przekaźnik?

Ładowanie aku auta z regulatora - do którego złącza? 9 czy 10?

Umknęło mi to

 

 

Co do pierwszego pytania to jeśli ma być  prostownik (ładowanie aku z sieci) to bez przekaźnika na wejście regulatora "solar" (razem z panelami solarnymi)  Separować  prostownika nie trzeba bo posiada na wyjściu diodę  bądź cały mostek Gretza. Solary z uwagi uniknięcia nocnych rozładowań "prąd wsteczny" powinny także posiadać  na wyjściu diodę  więc tu też  jest separacja.

Tylko jeśli masz zamiar tak rozbudowywać swoją  instalację jak narysowałeś to proponuje  regulator w okolicy 30A a nie jakąś  popiardółkę  5-10A właśnie z uwagi na korzystanie z alternatywnego ładowania z prostownika . Chyba że prostownik z Biedronki za 15zł co daje prądem maksymalnym 2A ;)

 

Co do drugiego pytania to jaki jest sens ładować aku samochodu z przyczepy ?. 

No ale jeśli .... to pin 10 służy do ładowania w odwrotną  stronę (samochód >>przyczepa) , wówczas jest przez stacyjkę  więc alternator pracuje bo pracuje silnik , a on będzie bardziej efektywny niż  solary.

  Stały plus natomiast idzie przez pin 9 na całą resztę instalacji 12v przyczepy a również auta więc tak czy inaczej na zasadzie wyrównywania potencjałów między dwoma akumulatorami  mimo woli akumulator auta będzie doładowywany z solarów czy też  prostownika przyczepy.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Późna pora więc o jednej rzeczy zapomniałem. Pin 9 to w przyczepie odbiorniki , które w przypadku regulatora będą  - powinny być podłączone w regulatorze  pod wyjście odbiorników zatem nie można tym pinem ładować  akumulatora bo przy zbyt dużym spadku czy obciążeniu na owym wyjściu  regulator rozłączy awaryjnie to wyjście więc ładowanie przez pin 9 odpada , a przez pin 10 bez sęsu. 

Jest jeszcze jedna kwestia . Ładowanie akumulatora przez regulator odbywa się pulsacyjnie i jak na taki prąd ładowania zareaguje komputer pokładowy auta to nie wiem.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki za podpowiedzi.

 

Zmieniam trochę założenia. Nie ładuję aku auta. To rzeczywiście nie jest potrzebne.

 

Mam do wykorzystania używany akumulator do zastosowań przemysłowych 12V 150Ah, podobnych do tej, jaka jest w przyczepie. Wg. jego charakterystyki rozładować można go do 12.0 V. Właśnie go przetestowałem. Najpierw obciążyłem żarówkami 12V o łącznej mocy 100W. Napięcie spadło z 12,56 do 10,29 w ciągu 2 dni. Dwa następne dni ładowania prądem 2A dało 12,62V.

 

Zmieniony schemat niżej. A teraz jego opis.

 

Dołożyłem na schemacie przekaźniki, bezpieczniki i diody. Czy nie przesadziłem?

Założyłem, że jest priorytet 230V z zewnątrz. Wówczas rozłączane jest zasilanie przetwornicy - przekaźnik 2 (przetwornica nie obciąża aku na biegu jałowym) i zasilanie odbiorników 12V z regulatora - przekaźnik 3. Prostownik 12V przyczepy powinien wytrzymać obciążenie odbiorników 12V, które jest nieduże. Dodatkowo prostownik może ładować aku.

Po odłączeniu 230V zewnętrznego przekaźnik 2 rozłącza styki, przetwornica jest zasilona. Napięcie z niej przez przekaźnik 4 rozłącza zewn. gniazdo i załącza napięcie z przetwornicy na odbiory.

Ładowanie z alternatora i prostownika - opcjonalne.

Diody 1 - 10A i 2 - 20A - zabezpieczają układy samochodu.

Dioda 3 10A - aby napięcie z solara (może być wyższe niż 12V) nie poszło na odbiorniki 12V.

Czy wystarczą te diody? Czy trzeba jeszcze gdzieś jakieś bezpieczniki?

czy to w ogóle nie jest przekombinowane, albo o czymś zapomniałem?

 

post-13466-0-17127900-1365361723_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na pierwszy rzut oka troche jednak przekombinowałeś .

 

1- odbiorniki 12V powinny zostać  podłączone pod wyjście z regulatora ładowania(z reguły na regulatorze oznaczone ikonką żarówki). Wówczas regulator ma możliwość  ich odłączenia w razie krytycznego rozładowania bądź przeciążenia (działa jak automatyczny bezpiecznik np. w przypadku zwarcia w jakimś  odbiorniku)

2- dioda "1" wraz z jej połączeniem do prostownika jest zbędna.

3- dioda "2" owszem ale nie "w razie większego napięcia" lecz jako zapobieżeniu "wstecznego"zasilania urządzeń  auta.

Większym napięciem z alternatora się  nie musisz przejmować  gdyż  maksymalne z zintegrowanego z alternatorem regulatora może polecieć  14,7V  a jeśli ładowanie to będzie podłączone pod wejście "solar" regulatora w przyczepie to i tak na odbiorniki regulator ten przepuści ustabilizowane 12V.

4- dioda "3" jest także zbędna gdyż prostownik na swym wyjściu ma już diodę  bądź cały mostek Gretza.

5 dioda "4" wraz z jej połączeniem  podobnie j/w (czytaj punkt 1)

 

Rozumiem że "zewnętrzne gniazdo 230" to gniazdo zasilania przyczepy z sieci ? , a przekaźnik odcina je  kiedy pracuje przetwornica zapobiegając porażeniu przy gnieździe? :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, pozwolisz, że popytam jeszcze, w treści twoich punktów

 

Tak na pierwszy rzut oka troche jednak przekombinowałeś .

 

1- odbiorniki 12V powinny zostać  podłączone pod wyjście z regulatora ładowania(z reguły na regulatorze oznaczone ikonką żarówki). Wówczas regulator ma możliwość  ich odłączenia w razie krytycznego rozładowania bądź przeciążenia (działa jak automatyczny bezpiecznik np. w przypadku zwarcia w jakimś  odbiorniku)

Czy chodzi ci o zbędność przekaźnika nr 3? Chciałem aby przy zasilaniu 230 zewnętrznym, odbiory 12V zasilane były z prostownika 230/12, a nie z przetwornicy i z aku.

 

2- dioda "1" wraz z jej połączeniem do prostownika jest zbędna.

Jeśli usuniemy diody 1 i 3, to napięcie z solara, które może być 18V i więcej, pojawi się w instalacji auta i na obiorach 12V, czyż nie?

 

3- dioda "2" owszem ale nie "w razie większego napięcia" lecz jako zapobieżeniu "wstecznego"zasilania urządzeń  auta.

Większym napięciem z alternatora się  nie musisz przejmować  gdyż  maksymalne z zintegrowanego z alternatorem regulatora może polecieć  14,7V  a jeśli ładowanie to będzie podłączone pod wejście "solar" regulatora w przyczepie to i tak na odbiorniki regulator ten przepuści ustabilizowane 12V.

Tak, ale również j.w.

 

4- dioda "3" jest także zbędna gdyż prostownik na swym wyjściu ma już diodę  bądź cały mostek Gretza.

Tu również chodziło mi o napięcie z solara na odbiorach 12V

 

5 dioda "4" wraz z jej połączeniem  podobnie j/w (czytaj punkt 1)

Rzeczywiście zbędna, ale chodziło mi o zabezpieczenie się przed perpetum mobile :mlot:- zasilanie regulatora przez samego siebie.

 

Rozumiem że "zewnętrzne gniazdo 230" to gniazdo zasilania przyczepy z sieci ? , TAK

a przekaźnik odcina je  kiedy pracuje przetwornica zapobiegając porażeniu przy gnieździe? :ok:TAK, i "włącza" 230 przetwornicy w istniejące odbiory 230.

 

 Oczywiście przekaźniki 2 i 3 mogą być jednym przekaźnikiem.

 

 

Podsumowując:

1. zostawiłbym diodę 2.

2. usunął diody 1, 3 i 4 i jednocześnie przeciął obwód na odcinku między prostownikiem a diodą 4 w punkcie między zielonym odejściem na regulator, a czarnym wejściem z auta. Wtedy całe zasilanie odbiorników 12V szłoby przez regulator (oprócz tego z auta) i nie  powodowałoby niebezpieczeństwa pojawienia się napięcia z solara na aucie i odbiorach 12V. Natomiast zasilanie w 12V przy  podłączonym zewnętrznym 230, przez prostownik i przekaźnik nr 3 na zwieranych stykach.

Nowy rys.

 

Mam nadzieję, że znowu nie przekombinowałem :hmm:

 

Całą reszta ok?

 

post-13466-0-51336400-1365373276_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. kolejna sprawa.

 

 

Co do samej przetwornicy .

Piszesz 1000W. Jeśli będzie to rzetelne 1000W (bo bywa różnie w realiach) to przekaźnik który ją  ma załączyć  .(20A - Nr2 na Twoim rysunku) będzie za słaby

Jak pisałem wcześniej przewody zasilające przetwornicę powinny być  podłączone bezpośrednio do akumulatora więc gdzie ten przekaźnik co ma rozłączać  zasilanie przetwornicy kiedy przyczepa zostanie podłączona  do zewnętrznej sieci 230v- prawda?

 

W związku z tym że przetwornica, zwłaszcza na rozruchu , kiedy jej kondensatory zostają  napełniane ma bardzo duży pobór na wyżej wspominanych przewodach zasilających najlepiej było by uw przekaźnik wpiąć  szeregowo w fabryczny wyłącznik/włącznik zasilania przetwornicy, który każda z przetwornic raczej posiada.

Nie wdając się  w szczegóły  na owym przełączniku występuje  niski amperaż w odróżnieniu do przewodów zasilających  i jest to miejsce najlepsze do wpięcia dodatkowego sterowania przetwornicą przez przekaźnik.

Przełączniki te na ogół są jednego rodzaju i łatwo je za pomocą  czegoś  ostrego wysunąć  z obudowy bez konieczności rozkręcania przetwornicy co z uwagi na utratę  gwaranci (zerwanie jakiejś plomby gwarancyjnej) ułatwia zadanie. Jeden z przewodów do lub za przełącznikiem  należy wylutować  i w szereg wpiąć  przewody styków przekaźnika Nr2 (na Twoim rysunku) W ten sposób zapobiegasz uszkodzeniu przekaźnika a nawet groźby pożaru w przypadku palenia jego styków pod zbyt dużym obciążeniem.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Rzeczywiście. Jeśli już miałby być przekaźnik w tym miejscu co na rys musiałby mieć 100A.

Pomysł z włączeniem przekaźnika pod włącznik przetwornicy jest :yes: . Tak zrobię. Dodatkowo w szereg przekaźnik nr 1.

Co do przekrojów kabli - dysponuję zapasem kabli miedzianych w lince o przekrojach od 6 do 35 mm2, uszy, tulejki, zaciskarka - coś się dobierze :]

 

A co z tymi moimi uwagami do twoich uwag? Trzymają się kupy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. jeśli czegoś  nie przeoczyłem bądź  źle nie zrozumiałem to jest chyba OK.

 

Przewody do przetwornicy nie będą  Ci potrzebne raczej bo powinny być  w komplecie o odpowiednim przekroju.

Przed prostownikiem dobrze było by wstawić  także manualny pstryk bo przecież  cały czas nie będziesz ładował. Jeśli regulator odłączy wejście ładowania zapobiegając w odpowiednim momencie (ok 14V z hakiem) przed przeładowaniem to wypadało by wyłączyć  prostownik manualnym wyłącznikiem ON/OFF by nie bzyczał po próżnicy ;) .

 

 

Kiedy masz zamiar zabrać się za robotę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie jest ok :oslabiony:

Przy zasilaniu z gniazda zewnętrznego wyższe napięcia z solara pojawi się na odbiornikach 12V. Albo zrezygnuję z ładowania aku prostownikiem, albo wymyślę jakieś obejście.

 

Kiedy to zrobię? Chciałbym jak najszybciej. Ogranicza mnie kasa (kupiłem przyczepę i trochę gratów niezbędnych) i czas :oslabiony: .

Może zrobię przed zlotem majowym. Na pewno przed wyjazdem w lipcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.