Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Seat Alhambra 2.0 TDI 184PS z DSG powinien chyba bezproblemowo poradzić z przyczepą DMC 1800kg? Czy wersja 4x2 będzie wyraźnie gorsza niż 4x4 podczas podróży z cepką? Chodzi mi o zachowanie w trasie bo bez movera i tak się nie obejdę.

Z centrum Polski nad Bałtyk - TAK.

Z centrum Polski na Austrię , Chorwację , Grecję , wysokie góry - NIE.

 

Ja mam Mitsu O2 z silnikiem z wołowiny 140/170 kM i ppa DMC 1700 i nie jest za wesoło po Europie.

Szczególnie z chłodzeniem na podjazdach w upały .

Do tego holownik 4x4 ,1750 kg masy własnej musi się słuchać przyczepy. To wątły układ.

Zdrowo byłoby gdyby ppa miała DMC max 2/3 MW holownika. Wtedy zaczyna się przyjemność z jazdy.

Ja zmieniam holownik na MW 2300 z odpowiednio mocnym silnikiem.

Pomijam w tych dywagacjach kwestię finansów . To oddzielny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przyczepy 1,8 tony to jak dla mnie trochę lekkie te auto. Ciągałem podobną krótko Fordem Galaxy i mocno czuło się ruchy przyczepy. Taka masa to już raczej terytorium SUV i terenówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seat Alhambra 2.0 TDI 184PS z DSG powinien chyba bezproblemowo poradzić z przyczepą DMC 1800kg?

 

Nie wiem, co rozumiesz przez słowo "poradzić" :hmm:

Przypuszczam, że jeśli kupuje się siedmioosobowy samochód, to nie po to, aby jeździć nim na wakacje w dwie osoby. No, chyba, że jednak ...

To samo dotyczy przyczepy o DMC 1800 i bagażu oraz wyposażenia potrzebnego dla wszystkich pasażerów, a załadowanego do przyczepy i holownika.

Dla w/w warunków, jestem tego samego zdania, co przedmówca w poscie #717 - zamęczysz to autko, zwłaszcza, że to nie jest dawna, pancerna generacja samochodów, tylko teraźniejsza produkcja.

PS

Podobne wnioski można wysnuć po przeczytaniu opinii na stronie wspomnianego wcześniej "konfiguratora".

Z ciekawości wpisałem tam dane samochodu i przyczepy.

Ponieważ nie wiedziałem, jaka ma być konkretnie przyczepa, to wpisałem Adrię rocznik 2016, model Astella 563PU / 1554 kg

Tak pokrótce:

Taki zestaw pasuje umiarkowanie dobrze.

Dopuszczalny dla bardzo doświadczonych i kompetentnych kierowców.

Prędkość 90 km/h może być bez problemu utrzymywana na większości typowych dróg, ale prędkość wyższa w żadnym przypadku nie jest polecana.

Bardzo duże ryzyko i podatność na wiatr boczny, mimo że prowadzenie wydaje się być stabilne, przy wyższej prędkości zalecana bardzo duża ostrożność!

Dla tego zestawu zaleca się zastosowanie systemów elektronicznej stabilizacji jazdy dla holownika i przyczepy.

W przypadku wiatru bocznego, na wiaduktach itp., należy natychmiast zdecydowanie zwolnić!

Silnik może zestaw rozpędzić do prędkości wyższej, niż tu zalecana, dlatego łatwo się zapomnieć - zalecana wzmożona koncentracja uwagi, ostrożność i obserwacja prędkości.

 

Wydaje mi się, że na przyjemną i bezstresową jazdę raczej nie ma co liczyć, pamiętając jednocześnie, że prędkość 90 km/h jest krytyczna i bardzo często trzeba jechać dużo wolniej.

:hmm:

 

post-8228-0-24724700-1480529923_thumb.jpg

post-8228-0-21521300-1480529947_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda pustym autem tego typu tj. 2 osoby i jakiś bagaż to najgorszy scenariusz, ponieważ większy nacisk na oś jest z przodu a tył auta jest stosunkowo lekki wtedy i zestaw mniej stabilny natomiast przy pełnym załadowaniu rośnie masa samochodu względem przyczepy i dużo lepiej jest. Jak pisałem przerabiałem to z Galaxy. Najgorszy był boczny wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Streściłem :]

Od słów: "Tak pokrótce"


Taki zestaw pasuje umiarkowanie dobrze.
Dopuszczalny dla bardzo doświadczonych i kompetentnych kierowców.
Prędkość 90 km/h może być bez problemu utrzymywana na większości typowych dróg, ale prędkość wyższa w żadnym przypadku nie jest polecana.
Bardzo duże ryzyko i podatność na wiatr boczny, mimo że prowadzenie wydaje się być stabilne, przy wyższej prędkości zalecana bardzo duża ostrożność!
Dla tego zestawu zaleca się zastosowanie systemów elektronicznej stabilizacji jazdy dla holownika i przyczepy.
W przypadku wiatru bocznego, na wiaduktach itp., należy natychmiast zdecydowanie zwolnić!
Silnik może zestaw rozpędzić do prędkości wyższej, niż tu zalecana, dlatego łatwo się zapomnieć - zalecana wzmożona koncentracja uwagi, ostrożność i obserwacja prędkości.


Jazda pustym autem tego typu tj. 2 osoby i jakiś bagaż to najgorszy scenariusz [...]

 

Dokładnie :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam na holownik. Na zagranicznych forach jest wiele zgłoszeń, że skrzynia biegów nie radzi sobie z holowaniem. Tu też było coś kiedyś na ten ten temat. Na solo to super sprawa. Świetnie wyposażone auto i naprawdę mające masę miejsca w środku! I za rozsądną cenę.

Edytowane przez Renegatt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia będzie się grzała? Auto ma MW w okolicy 2000kg a DMC powyżej 2500kg. Jak to może być niestabilne kiedy przyczepa będzie ważyła realnie 1600- 1750kg? 

Nasz zestaw to 2+1, do tego sporo gratów w bagażniku. Czyli realna masa holownika w okolicy 2300 - 2350kg. Wyjazdy oczywiście po całej EU choć może i ze dwa razy zawitam nad bałtykiem poza sezonem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

"Przysłuchuję się" tym rozważaniom o holownikach i chciałem wtrącić swoje 3grosze.

Nie bardzo rozumiem dlaczego Alhambra 184 KM ( 380 Nm ) ma sobie nie poradzić z taką przyczepą, powiem więcej bez problemu sobie poradzi, może ciągać przyczepę o DMC 2200

Od 9 lat ciągam swojego Knausa ( 1500 DMC ) różnymi autami i najsłabsze volvo V40 115KM  spokojnie dawało radę - owszem górki, podjazdy trzeba redukować, ale absolutnie nie nazwę tego męczeniem siebie i samochodu.

Absolutnie zgadzam się z tym, że decydując się na zakup auta biorę pod uwagę fakt, że holowanie to nie bezwzględny i jedyny atut , a raczej przyjemność lub jej brak z codziennego użytkowania.

 

Stosuję jedną prostą zasadę - dostosowuję prędkość zestawu do warunków na drodze ( ruch i pogoda ) i nigdy nie miałem sytuacji krytycznej z bocznym wiatrem a zdarzyło się jechać w różnych ekstremalnych sytuachach

Dodatkowo- właściwe rozmieszczenie w przyczepie klamotów, ciśnienie w oponach i jazda.

Więc tego typu artykuły jak zacytował Kristofer traktuję z przymrużeniem oka, bo mam wrażenie że ten co je pisał nigdy nie prowadził większego zestawu.

Jak dużo jeździcie z budkami to z pewnością nieraz spotkaliście wariata z budką który grzał jakby chciałby być pierwszy nad morzem i rzeczywiście wtedy widać jak  przyczepka tańcuje na drodze.

 

Podsumowując, 

W mojej opinii Alhambra to znakomity wybór na holownika do dużej przyczepy, namawiałbym jedynie na skrzynie w manualu oraz podniesienie mocy silnika  w dobrej firmie tuningowej na około 220KM i 450 Nm. Napęd 4x4  przy holowaniu przyda Ci się tylko wtedy jeśli planujesz zimowe wyjazdy.

 

Szczerze nie dostrzegam przewagi  w holowaniu SUV-a nad Vanem, proszę nie mylić z prawdziwymi terenówkami typu Land cruiser, Grand Cherokee, , Patrol czy Pajero. Masa własna Alhambry to 1830kg, większość Suv-ów oscyluje w podobnych wartościach- no powiedzmy do około 2t lub ciut powyżej.

Czy te różnice w kg mają tak istotny wpływ na komfort i bezpieczeństwo prowadzenia - w mojej opinii i z mojego doświadczenia wynika, że nie.

Wyżej się siedzi - tak na marginesie w busie  typu VW T5, czy MB Wito,Viano siedzi się jeszcze wyżej, a ponieważ auta tego typu są dużo wyższe tak więc komfort prowadzenia zestawu ze względu na mniejszy opór wiatru jest jeszcze większy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Kristofer - jeśli urealnisz załadunek samochodu to wygląda to już zupełnie inaczej, dużo lepiej oceniana jest stabilność zestawu:

 

post-19528-0-32355300-1480542361_thumb.jpg

 

 

Zgodzę się za to, że DSG może ciężko znosić holowanie tak ciężkiej przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@przemo jak mogłeś ciągnąć V40 przyczepe 1500kg... Jeśli ma 1300kg max w papierach. Sorry ale nie chce mi sie wierzyć w to co piszesz. Ale V40+przyczepa 1300kg mijając się przy 80km/h z tirem to śmierć w oczach. BTW ale gdybyś jechał przede mna takim zestawem to z wielką przyjemnością bym Cię wyprzedził i depnal po hamulca aby Ci raz na zawsze wyleczyć z jazdy takim zestAwem...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Kristofer - jeśli urealnisz załadunek samochodu to wygląda to już zupełnie inaczej, dużo lepiej oceniana jest stabilność zestawu

 

Zgadza się, zawsze zestaw można załadować w sposób bardziej optymalny, ale skąd miałem wiedzieć, jakie realia wystąpią u Kol. "dudek_t", dlatego przyjąłem standardowe stosowane przez "kalkulator", jak i zupełnie przypadkową przyczepę. Twój przykład pokazuje, że można lepiej zestaw załadować, ale dalej pozostaje to tylko teorią, ponieważ ani my, ani sam pytający nie wie w tym momencie, co będzie załadowane, gdzie, ile to wszystko konkretnie zaważy i jak zostanie zapakowane, a wiem, że po pojawieniu się z zestawem na wadze, można czasem zemdleć z wrażenia, więc rozważania są wciąż czysto teoretyczne.

Biorąc różne "za" i "przeciw", wziąłbym mocno pod uwagę opinie Kol. Renegatt, które jako jedyne były poparte praktyką. Dodatkowo, owe opinie są zgodne z tymi ze strony "kalkulatora" dla załadunku standardowego, co również daje do myślenia.

I jeszcze coś: dla kalkulacji obliczeń "doczepiłem" do w/w Seata przyczepę 1550 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSG to warunek konieczny. Jednak przez 10 miesięcy auto będzie jeździło bez przyczepy a z przyczepą tylko 2. Mam już dość zabawy wybierakiem i automat to rzecz absolutnie niezbędna. Najwyżej dołożę jakąś dodatkową chłodnicę skrzyni (o ile się da) i będę częściej zmieniał olej w skrzyni (powiedzmy po sezonie wyjazdowym co rok). W tym silniku i napędzie jest najnowsze DSG "500" które przenosi do 600NM momentu, szczerze mówiąc myślę że jak radzi sobie w Audi SQ5 czy Golfie R to przyczepa wielkiego wrażenia na skrzyni nie powinna zrobić..??

 

Tak jak pisałem Auto ma MW około 2 ton i DMC ponad 2.5 tony. Wg danych technicznych ten model ma 2400 DMC przyczepy z hamulcem. Nawet uwzględniając 1.33 to wychodzi ponad 1900kg. Moment obrotowy 380Nm. Przyczepa będzie miała około 1400kg masy własnej i DMC 1700-1800. Ile będzie ważyła realnie nie wiem ale jestem pewien że nie przekroczę masy homologowanej (1000 litrów bagażnika daje dość spore możliwości "odciążenia" przyczepy na czas podróży). 

Wg. tej strony z wyliczaniem mas mam wszystko na zielono a najmniejsza ocena to 4 gwiazdki tylko w poszczególnych kategoriach. Serio może być źle??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.