Przejście graniczne w kierunku północno-wschodnich Węgier

[Anibi]

Witam,

mam prośbę do wszystkich doświadczonych forumowiczów o radę dot. przejścia granicznego polsko-słowackiego w kierunku północno-wschodnich Węgier. Analizując mapę wydaje się, że aby nie nadkładać za bardzo drogi dobrze byłoby skorzystać z przejścia w Leluchowie (jeden z forumowiczów polecał to przejście). Jedziemy z okolic Warszawy i planujemy jechać na Kraków, Nowy Sącz, Krynicę i właśnie to przejście. Mamy dosyć sporą przyczepkę i staramy się - o ile to możliwe - korzystać z lepszych dróg. Czy dojazd do przejścia jest w miarę znośny i jak wygląda droga po stronie słowackiej. Z góry dziękuję za wszystkie rady.

[piterek]

Skąd dokładnie wyruszacie? Dokąd dokładnie chcecie dojechać? Planujecie jechać drogami płatnymi? Macie sporą przyczepę, czyli jaką?

[Anibi]

Nasza przyczepka to Dethleffs Camper Lifestyle. Jedziemy z Raszyna a planujemy dotrzeć do Bogacs. Drogi mogą być płatne, oczywiście lepiej gdyby nie były, ale bardziej zależy nam na ich jakości.

[piterek]

Ten Dethleffs jaką ma długość z dyszlem i szerokość? Dla jednego 5m już jest spora a inny śmiga 8-mio metrową i nie narzeka. Ja pojechałbym na Barwinek startując z Raszyna, jest tam co prawda w kilku miejscach wahadło, ale droga dość dobra.

[Anibi]

Przyczepka ma troszkę więcej niż 5 m

Dziękuję bardzo za radę!

[piterek]

Nie wiem jak wygląda trasa w Polsce z Warszawy na Rzeszów, Barwinek ale dalej przez Słowację i Węgry jest dobra i można dojechać do Bogacsa bez winiet. Poczytaj na forum było to dokładnie opisane.

[JINX_Sanok]

Nie wiem jak wygląda trasa w Polsce z Warszawy na Rzeszów, Barwinek ale dalej przez Słowację i Węgry jest dobra i można dojechać do Bogacsa bez winiet. Poczytaj na forum było to dokładnie opisane.

 

niezły wybór

 

trasą Radom-Rzeszów (czyli nr 9) jedzie się z południa do Stolicy (i odwrotnie) zdecydowanie najprzyjemniej, w porównaniu do Radom-Kielce-Kraków (nr 7), czy Radom-Kielce-Tarnów (nr 73)

na tej drodze jest chyba najmniejszy ruch (szczególnie Tirów), wioseczek po drodze też jest raczej niewiele, wiec jazda idzie bez większych stresów, polecam

a dalej Rzeszów-Barwinek (nr 19)

 

na Słowacji da się, bez problemu ominąć płatną autostradę Preszów-Koszyce (nr 68), ale tylko poniżej 3,5t, jeżeli jesteś powyżej, to za alternatywy i tak płacisz, więc lepiej jechać autostradką (choć to tylko 20 km )

 

na Węgrzech płatna jest dopiero M3 za Miskolcem, więc do Bogacs dojeżdżasz za free cały czas drogą krajową nr 3

 

Mapka

 

pozdr

[Wachmistrz77]

Dobry wieczór!

 

Pyta kolega o drogę przez Muszynę/Leluchów w kier na Słowację.

Do N.Sącza z Wawy powinieneś dojechać bez problemów. Trasą z N.Sącza do Krynicy (długi podjazd pod Krzyżówkę)i zjazd do Krynicy później Muszyny i dalej na Leluchów. Droga na odcinku Muszyna - Leluchów (ok. 11 km ) zaczyna być aktualnie remontowana. (byłem w tych okolicach 5dni temu )Jest przejezdna i w miarę ok. tak poza tym - więc jeszcze nie ma tragedii. Dalej na Słowacji drogi "powiatowe" i lokalne zasadniczo wiele nie różnią się od Naszych. Za główne się płaci z tego co się orientuję. Proponuję jechać przez Plavec i później na Presov dalej do Koszyc i na Węgry. Nie kieruj się na Bardejov. tam były kiepskie drogi jeszcze całkiem niedawno.

Pozdrawiam i polecam odwiedzić Beskid Sądecki i okolice Muszyny. Gdyby kolega chciał się zatrzymać gdzieś na dziko w Muszynie to znam b.dobrze ten rejon - chętnie pomogę.

 

Pozdrawiam - Marek

 

P.S. Trasa malownicza, wśród pięknych gór beskidu no i z płynącym Popradem obok - polecam

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez Wachmistrz77 (wyświetl historię edycji)

[arek]

W maju wracałem z Węgier camperem trasą przez Bardejov i Krynicę droga z Bardejova całkiem przyzwoita

[Anibi]

... koleżanka

Serdecznie dziękuję za wszystkie rady i propozycje pomocy!!!

Jak zwykle brać karawaningowa niezawodna!