Hamulec najazdowy

[przyczepy-wiola]

2mm

[norkok]

Witam, przeczytałem wypowiedzi kolegów i nadal nie rozumiem jak działa automat cofania, Ja również byłem na przeglądzie gdzie diagnosta wjechał na rolki przyczepą, i cofając samochodem wciskał hamulec co powodowało hamowanie przyczepy, więc jak cofam przyczepą normalnie na ulicy to teoretycznie hamulec również się zaciąga, bo z tego co mówicie to automat przy cofaniu powinien luzować hamulce, co myśląc logicznie nie możliwe byłoby sprawdzenie tego w ten sposób na stacji diagnostycznej. Proszę o wyjaśnienie, strasznie mnie to ciekawi. A jeszcze jedno jak hamulec najazdowy rozpoznaje że przyczepę cofamy i wtedy luzuje hamulec a gdy przyczepa jest ciągnięta przez samochód i tak samo jest wciskany hamulec to zaciska.

Edytowane 26 Czerwca 2012 przez norkok (wyświetl historię edycji)

[BUMERANG]

Witam, przeczytałem wypowiedzi kolegów i nadal nie rozumiem jak działa automat cofania, Ja również byłem na przeglądzie gdzie diagnosta wjechał na rolki przyczepą, i cofając samochodem wciskał hamulec co powodowało hamowanie przyczepy, więc jak cofam przyczepą normalnie na ulicy to teoretycznie hamulec również się zaciąga, bo z tego co mówicie to automat przy cofaniu powinien luzować hamulce, co myśląc logicznie nie możliwe byłoby sprawdzenie tego w ten sposób na stacji diagnostycznej.

Na stacji diagnostycznej rolki są napędzane więc układ zachowuje się tak jakbyś jechał do przodu. Cofanie to symulacja hamowania ( przyczepa najeżdża na holownik ). Przy cofaniu koła cepki są najpierw nieruchome, a potem zaczynają się obracać do tyłu - i wtedy automat ma zadziałać

[mirekg9]

Może nie będzie to profesjonalne wytłumaczenie ale jakoś się postaram.

Gdy kupowałem swoją cepkę to sprzedający mówił, że gdy ją sprowadzał to pięknie jechała jak i hamowała. Gdy doszło do transakcji, sprzedający udał się ze mną na pierwszy przegląd w kraju i podczas jazdy stwierdziłem że jest brak hamulcy, to samo potwierdziło się na stanowisku diagnostycznym. Działanie hamulca też sprawdzali mi za pomocą "lagi", może to zależy od wagi przyczepy - ta miała 1500kg. Toczenie kół ok, hamulca brak, a przy zaciągniętym ręcznym hamulec jest-lecz za słaby podczas holowania cepki i hamowania.

Puściłem oczko do diagnosty aby podszedł do tego profesjonalnie, a nie po znajomości dla sprzedającego /a tak mogło być, bo mieścina nie wielka i jedna stacja/ a ja do domu ponad 400 km. Cała regulacja trwała prawie dwie godzinki. Jak działał hamulec dobrze podczas sprawdzania "lagą", to toczenie blokowane, lub brak ręcznego, - i na odwrót. Były trzy miejsca w których regulowali hamulce. Też mnie intrygowało, jak działa hamulec, gdy się cofa przyczepką, wiedząc że gdy zaczep się ściska to działają hamulce. Wytłumaczył mi że cały szkopuł polega w bębnie, w szczękach i jakiś zębatkach. Nie mogłem tego zrozumieć i nie rozumię i teraz, lecz mi to pokazał. Gdy zaczep był wciśnięty, to podniósł na chwilę cepkę z jednej strony do góry i kazał mi abym kręcił kołem do przodu - nie dało się, lecz do tyłu koło się kręciło. Natomiast przy zaciągniętym ręcznym, nie powinno się obracać w żadną stronę.

Ale i tak mi to nie pasuje, gdyż ze swojej obserwacji widzę, że tym wszystkim kieruje - nie wiem jak to fachowo nazwać, ale ten pręt który idzie od zaczepu, czy też suwadła. Gdy zaciągamy ręczny oraz gdy hamujemy samochodem to pręt przesuwa się do przodu, natomiast gdy jedziemy do tyłu, to pręt stoi w miejscu.

[przyczepy-wiola]

Nie ma w tym żadnej magii.

Kiedyś aby cofać z przyczepą trzeba było zablokować suwadło bolcem.

Następnie producenci zastosowali automaty cofania. Działa to w ten sposób że podczas jazdy wstecz dźwignia automatu cofania popuszcza szczęki, tarcie jest minimalne i wynosi około 1% skuteczności hamulca - czyli prawie nic.

 

Na temat regulacji hamulców słyszałem już tyle teorii że mogę napisać książkę

Nie jest to takie proste jak się wydaje i można się obejść bez specjalistycznych urządzeń pomiarowych.

[norkok]

Dzięki za odpowiedź już wszystko jasne, system działa tylko wtedy gdy koła się kręcą do tyłu, faktycznie na rolkach koła kręcą się w kierunku jazdy. Jeszcze raz dzięki.

[tomekk]

Witam !

 

Tak tylko wytłumacz to potem np. klientowi przy sprzedaży...

Po drugie nie spotkałem się jeszcze z Kempingiem który miałby ramę z profili, raczej są to kształtowniki (Ramy AL-KO, BPW).

 

To tak jak ja. Myślałem, że mam przyczepę kempingową, a wypoczywam na kempingu... Profil to profil, jak przekroisz ramę to zobaczysz jej profil.

 

Pozdrawiam

[przyczepy-wiola]

...Profil to profil, jak przekroisz ramę to zobaczysz jej profil.

 

Pozdrawiam

 

O tym nie pomyślałem... ale to pewnie dlatego że dawno niczego nie kroiłem

[BARAKA]

Potrzebuję informacji, mam do wyregulowania układ hamulcowy (nie równo bierze) chciałbym jednak zajrzeć do szczęk hamulcowych i tu mam pytanie, czy bębny są integralna częścią piasty i trzeba ja odkręcić aby je ściągnąć, czy schodzą niezależnie ? Dodam, że powozie to ALKO 2004 rok .

 

Z góry dziękuję za podpowiedź

[pasjonat]

Potrzebuję informacji, mam do wyregulowania układ hamulcowy (nie równo bierze) chciałbym jednak zajrzeć do szczęk hamulcowych i tu mam pytanie, czy bębny są integralna częścią piasty i trzeba ja odkręcić aby je ściągnąć, czy schodzą niezależnie ? Dodam, że powozie to ALKO 2004 rok .

 

 

Z góry dziękuję za podpowiedź

Witam.

 

Najczęściej bębny Al-Ko posiadają  zintegrowaną piastę (monolit), ściągasz bęben z osi wraz z łożyskiem. 

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez pasjonat (wyświetl historię edycji)

[BARAKA]

Tak mi się też wydawało na pierwszy rzut oka, dzięki. 

[Sybir9]

WITAM... CZY MOZE MI KTOS POWIEDZIEC CZY MOZNA BADAC HAMULEC NAJAZDOWY NA PLYCIE... POZDRAWIAM