Takie kampingi też się zdarzają ?

[Jurek SO]

Miałem okazję zaliczyć taki kamping.

 

 

[Cathay]

No niestety jest to tylko ukryta kamera.

 

 

A jeśli faktycznie znasz takie kempingi to daj namiar. Chętnie odwiedzę. bo wesołych kempingów generalnie można ze świecą szukać.

[mirekg9]

Ja przypuszczam, że to jest odwzajemnienie się inym letnikom za to, że nie przestrzegali ciszy nonej i balowali np. do 4-5rano i innym nie dawali pospać. Też się spotkałem z takim przypadkiem, lecz nie mielismy takiego melexa i nagłośnienia, lecz te osoby co miały zrozumieć, to zrozumiały ..... i kemping opuściły. Trochę było nam ich żal.

[Pierzasty]

Dobre

[rosołek]

podskakujący namiot najlepszy...

ale nie chciałbym takz rańca

[Roobertino]

chyba by mnie na dobre wyleczyli z

[tommi]

Jestem ciekawy, gdyby ktos przy tych wygłupach ucierpiał, to co twórca pomysłu by powiedział? Przepraszam?

Choć waże 98 kg to z pewnością bym go dogonił, ale stosunkowo długo gośc by kozystał z usług NFZ.

Lubię kawały, ale to nie ma nic wspólnego z dobrym humorem.

 

pisałem juz to tutaj, w Nysie w weekend przyjechałem z małym dzieckiem i ustawiłem przyczepę z dala od wszystkich, ale okazało się że własnie weekend sciągnoł na pole ogrom ludzi i cała noc słuchałm młodzianków jak hałasują spozywając, rano niezbyt głośno uruchomiłem radio na 2 programie polskiego radia, a tam muzyka poważna. po dwóch godzinach przyszli przeprosili i temat sie zakończył.

Edytowane 8 Czerwca 2012 przez tommi (wyświetl historię edycji)

[Kogut69]

kiedyś ...jak jeszcze korzystałem z kempingów to podobne atrakcje spotkały mnie na Węgrzech ... zadyma była i to zdrowa łącznie z policją i przepychankami ...potem gdzieś jeszcze raz i tak doszedłem do wniosku , że jedynym miejscem gdzie się wk..... w czesie wyjazdów to kempingi . Postanowiłem zupełnie się uniezależnić od takich miejsc i dziś jak jestem na kempingu to musi być wielkie święto.....

Wiem , że 99% cycepkowców nie wyobraża sobie postoju bez kempingu dlatego zdaję sobie sprawę , że jestem w Waszej "niszy" myślowej ....no cóż .

 

Nigdy na dziko nic nieprzyjemnego mnie nie spotkało za to na kempingach wszystkie razy pamiętam doskonale - przyczyna?- oczywiście alkohol a raczej jego nadmiar.... ludzie dostają pierdolca