Ford Transit

[TesKris]

Witam Brać Karawaningową

 

Mam takie pytanie, ponieważ jestem nowy.

 

Mam do kupienia samochód marki ford transit 2.5 100 koników

 

rok 2000 wersja fińska z dwoma akumlatorami.

 

Na Haku mam 2200 kg

 

Teraz mam takie pytanie: czy ktoś zna/ uztkował takie auto?

 

Jak on się sprawuje pod campingkiem??

 

Jest to samochód, który będzie używany na narty w zimie i jako wóz pociągowy cepki.

 

Z góry dziękuje za pomoc ))

Edytowane 23 Kwietnia 2012 przez TesKris (wyświetl historię edycji)

[Kozaczki]

Mam do kupienia samochód marki ford transit 2.5 100 koników

 

rok 2000 wersja fińska z dwoma akumlatorami.

 

 

 

Mam Transita 2,5 TD 1997r. zakamuflowana wersja niemiecka ( 1 akumulator ) platforma + 6 osób. Obecnie ma ok. 250 tys. przebiegu. Silnik chodzi pięknie. Wkład w motor to wymiana oleju co 15 tys. km wraz z filtrami i rozrząd co 120 tys.

Z usterek to regenerowałem maglownicę po 220 tys. ( 400zł ), obecnie mam do wymiany rezystor wentylatora dmuchawy ( skorodowały styki ) i świeczkę podgrzewającą paliwo przed rozruchem ( przyczyna usterki jeszcze nie zdiagnozowana ). Ogólnie spisuje się wyśmienicie.

Przy średnim obciążeniu ( 3-4 osoby + 500-600kg na pace ) pali 8,2 - 8,5l/100km. Przy pełnym obciążeniu ( 6 osób + 900kg + przyczepa towarowa ok. 2000kg ) dochodzi do 12l/100km. Mocy przy tych warunkach mu nie brakuje ale jest odpowiednio wolniejszy. W razie pytań służę pomocą.

 

Pozdrawiam,

Kozi

Edytowane 23 Kwietnia 2012 przez Kozaczki (wyświetl historię edycji)

[misiek_uk]

ja bym se odpuscil 2.5 tylny naped, w żadnym aucie nie wymieniałem tylu silników jak w transit-cie i to wlasnie ten 2.5, dużo lepszym rozwiązaniem by był 2.0 przednio napedowy, jest to ten sam silnik co w mondeo.

 

wspolne wady:

pompy wtryskowe

chłodnice oleju

 

wady 2.5:

padajace lozysko wału

wyjacy most przy wyzszych przebiegach

jak nie ma komercyjnego koła zamachowego to pewnie 2mas nie dlugo i tak padnie

nie raz w tym silniku oglądałem wnetrze bloku poprzez wyrwana dziure

problemy z filtrem paliwa czesto trzeba wymienic całą podstawe

padajace turbiny

padajace alternatory

piszczace rolki paska

padajace visco

 

wersja z 2 bateriami jest upierdliwa wykancza jeszcze szybciej alternator

 

pewnie o czyms zapomnialem ale bardziej bym ci polecil 2.0 w tym roczniku

 

w nowszej budzie sa juz inne silniki

 

ps. 2.5 common rail czy pompowtrys?

 

kozaczki wnioskuje ze kolega mowi o nowszej budzie niz wy macie wasz to ja nazywam idioto odporny on bedzie wieczny zeby nie blachy

Edytowane 23 Kwietnia 2012 przez misiek_uk (wyświetl historię edycji)

[Yogi]

ja mam wersje z 2 aku 76 km jest ok 1100 ladownosci 6 osob 1650 na hak 99r krotki niski z przyczepa lepiej niz na pusto sie prowadzi resory z tylu zaczynaja pracowac fajnie zima troszke przechlapane trzeba miec dobre oponki troche wolny ale wytrzymaly

[maciej_p]

Nie mialem Transita ale Mastera 2.5D, moc jeszcze mniejsza bo 80KM, ale 3500kg na haku.

Ciagalem przyczepe 1500kg DMC, bez wiekszych problemow. Jak juz sie rozpedzil, prawie nie czuc bylo przyczepy na haku.

Hamowanie OK, podmuchy wiatru wyczuwalne, ale bez strachu. Przyspieszanie niestety bolalo, a wyprzedzanie trzeba bylo przemyslec.

Jesli chodzi o sama moc 80KM vs 100KM - nie powinienes narzekac.

Reszta pewnie bedzie sie troche roznic w Transicie.

[TesKris]

No a ja dziś zrobiłem nim ponad 220 km bez budki.

Tereńce to auto się nie podoba i niestety test wiejsko-miejsko-autostradowy nie wypadł najlepiej.

O ile można mu wybaczyć spalanie na poziomie około 10 - 11 litrów na 100 km o

tyle poziom hałasu oraz wygoda pozostawiaja wiele do życzenia.

 

Decyzja jaką podjeliśmy po naradzie to zakup budki dostosowanej do naszego obecnego holownika )

[Przemo.D]

No a ja dziś zrobiłem nim ponad 220 km bez budki.

Tereńce to auto się nie podoba i niestety test wiejsko-miejsko-autostradowy nie wypadł najlepiej.

O ile można mu wybaczyć spalanie na poziomie około 10 - 11 litrów na 100 km o

tyle poziom hałasu oraz wygoda pozostawiaja wiele do życzenia.

Decyzja jaką podjeliśmy po naradzie to zakup budki dostosowanej do naszego obecnego holownika )

 

Witam,

Wrażenie pewnie było po przesiadce z 160 konnej insygni jak byś wsiadł do Stara 200

Zmasakrowałeś kobietę

Na przyczepę ją łatwiej namówisz ..

Pozdro

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)

[Kogut69]

Transity około 2000 roku mają to do siebie , że nagle silnik potrafi zgasnąć i lipa ... kilka takich przerobiłem a przyczyną jest konstrukcyjna zrypka zabezpieczenia przewodów sterownika pompy wtryskowej ... przeciera się i zwarcie demoluje sterownik.... Niemcy się poddają twierdząc , że do wymiany jest sporo za sporo .... jednak można tanio to naprawić i transit ożywa .....

[misiek_uk]

Dokladnie mowiac do rocznika 2006 jak sie nie myle, slabe sa tez rozruszniki, i malo odporne jak by ktos jezdzil po budowie, mozna temu zapobiec regulanie wykrecajac i czyszczac

[Przemo.D]

Transity około 2000 roku mają to do siebie , że nagle silnik potrafi zgasnąć i lipa ... kilka takich przerobiłem a przyczyną jest konstrukcyjna zrypka zabezpieczenia przewodów sterownika pompy wtryskowej ... przeciera się i zwarcie demoluje sterownik.... Niemcy się poddają twierdząc , że do wymiany jest sporo za sporo .... jednak można tanio to naprawić i transit ożywa .....

 

Te z Turbo mają niestety jeszcze tą nieszczęsną pompę Lucas Epic. Tego po taniości się nie zrobi..wystarczy spojrzeć na ceny niby regenerowanych z gw.rozruchową.

 

Pozdro.

[misiek_uk]

Po wymianie pompy jak nie byla rozblokowana to potzeba komputer by ja zaprogramowac jak sie nie myle xhodzi o immobilizer, w sterowniku pompy

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez misiek_uk (wyświetl historię edycji)

[TesKris]

Wiesz pompa i programowanie nie jest takie złe. Pozatym ten samochód wcześniej jeździł tylko jako holownik budki więc przepieg ma

 

malutki - raptem 153 kkm z moimi 200 ))

 

Jak poczytałem forum i porozmawiałem z kolegą korepetytorem ( Jack Daniels) to stwierdziłem że to auto ma więcej wad niż zalet.

 

Faktem jest że przesiadłem się na niego ze 160 konnej insigni, ale zdawałem sobie sprawę wyjeżdzając nim na trasę, że jest to samochód diametralnie

 

inny niż moje kombi.

 

Wiedziałem że będę jechał wolniej - wszak z budką sie nie szaleje, ale nie sądziłem że aż tak powoli. Kolejną sprawą jest fakt że tych 100 koników w ogóle nie było czuć...

 

Hałas, bo on jest tak naprawdę on jest gwoździem do trumny tego autka jest jednak nie do przejścia. Po przejechaniu 100 km huczało mi w głowie jakbym wyszedł z naprawde głośnej dyskoteki i

 

nie wyobrażam sobie moich kobietek na trasie np po Norwegi czy Francji.

 

Zastanawiamy sie nad zakupem przyczepki pod cholownik marki Opel.

 

Dziękuję wam za wszyskie posty i poświęcony czas.