pęknięcie zderzaka

[rosołek]

witam szanownych kolegów

jako że walczę z małymi niedociągnięciami w swojej Hobby zostało mi już prawie tylko to ponizej na fotkach - ten klej? czy cos puściło woda moze podciekać.

 

jak się do tego zabrać po kolei, zedrzeć co stare? i czy skleić?

potem pomalować aby w miarę estetycznie wyglądało i szczelne było ?

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[blaszka]

Zdemontować zderzak,od spodu oczyścić ,wykleić matą szklaną z żywicą np tym:T4W Zestaw reparacyjny żywica mata szklana jakość (2195127755) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

na wierzchu zedrzeć wszystko do żywego,nałożyć szpachlę z włóknem szklanym np tym:Szpachlówka Szpachla z włóknem szklanym AR 1,8 Kg ,wyszlifować,poprawić nierówności szpachlą do równego,znów przeszlifować papierem na kostce(do skutku),

przeszlifować cały zderzak gąbką ścierną,odtłuścić,pomalować sprayem i zderzak jak nowy.

[botax1]

Po takiej renowacji jak radzi blaszka zderzak będzie jak nowy

Edytowane 6 Kwietnia 2012 przez botax1 (wyświetl historię edycji)

[Masterek]

Wiem że jest fajna szpachla typowo do zderzaków tzw do tworzyw sztucznych ... nakładałem ją kiedyś na swój zderzak efekt super robi się jak guma fajnie można ją przetrzeć do równego odtłuścić i pomalować ..

[andrewa1]

Zdemontować zderzak,od spodu oczyścić ,wykleić matą szklaną z żywicą np tym:T4W Zestaw reparacyjny żywica mata szklana jakość (2195127755) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

na wierzchu zedrzeć wszystko do żywego,nałożyć szpachlę z włóknem szklanym np tym:Szpachlówka Szpachla z włóknem szklanym AR 1,8 Kg ,wyszlifować,poprawić nierówności szpachlą do równego,znów przeszlifować papierem na kostce(do skutku),

przeszlifować cały zderzak gąbką ścierną,odtłuścić,pomalować sprayem i zderzak jak nowy.

efekt może i bedzie tylko na jak długo doradzasz a chyba tak dokładnie nie znasz zachowań zarowno żywicy jak i plastiku

 

 

to co ja robie w takich przypadkach to zdemontować i zawieść do firmy która pospawa plastik potem można bawić się w estetykę

 

wracajac do żywicy prosze taki efekt jest po 1roku

 

 

 

teraz to co pisałem na temat spawania ---klejenia

 

 

 

i wykończenie estetyczne

 

 

efekt końcowy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[rosołek]

no właśnie - tej żywicy to ja się obawiam - umiem się z nią obchodzić i miałem do czynienia bo mam kajak i łódeczkę też miałem

 

i ona po prostu jest nie trwała a w połączeniu z plastikiem robi się dokładnie to jak kolega andrewa1 pokazał i tego się trochę obawiam

 

szpachla? to na dlugo będzie i tylko z zewnątrz?

 

czy jednak pospawać i potem ładnie zrobić wizualnie?

[kmtaxi]

W swoim rejonie masz na pewno fachowców spawających plastiki, więc poproś o wzmocnienie od wewnątrz i tam zawieź. Najlepsza metoda to spawanie gorącym powietrzem (wąska dysza) + topnik (kawałek takiego samego tworzywa).

[rosołek]

ktoś sie orientuję jaki to mniej więcej koszt?

[Rafal_K]

spawałem ostatnio pojemnik na wodę i gość policzył 10 zł za 10cm

[pasjonat]

andrewa1 mam nadzieję że trzy pierwsze fotki nie prezentują Twojej pracy

Żywicą też trzeba umieć kleić.

Ewidentnie nie przygotowano podłoża pod żywicę i dlatego taki efekt. Rok to i tak wiele

A ten "spaw" (fotka 3) hmm ... jak by mi ktoś tak "pospawał" przyczepę to chyba wolał bym łatę z alu na nity zrywane tam już żadna kosmetyka nie pomoże a i wytrzymałość połączenia jest pod dużym znakiem zapytania. ( widoczne wiele powietrza w strukturze spoin)

Kolejny "oskar" za przygotowanie podłoża (nawet nieoczyszczone)

Edytowane 7 Kwietnia 2012 przez pasjonat (wyświetl historię edycji)

[rosołek]

oczywiście to nie andrewa !

 

więc będę spawał jak pospawam to spytam się co dalej

dziękuję za pomoc

[BJoe]

jeżeli peknięce jest na tworzywie sztucznym (plastiku) to chyba lepszego sposobu niż spojenie (spawanie) za pomocą lutownicy nie ma

dobry fachowiec dobierze odpowiedni plastik i wstawi odpowiednio wzmocnienie że będzie miało lepszą wytrzumałość niż oryginał.

[andrewa1]

andrewa1 mam nadzieję że trzy pierwsze fotki nie prezentują Twojej pracy

Żywicą też trzeba umieć kleić.

Ewidentnie nie przygotowano podłoża pod żywicę i dlatego taki efekt. Rok to i tak wiele

A ten "spaw" (fotka 3) hmm ... jak by mi ktoś tak "pospawał" przyczepę to chyba wolał bym łatę z alu na nity zrywane tam już żadna kosmetyka nie pomoże a i wytrzymałość połączenia jest pod dużym znakiem zapytania. ( widoczne wiele powietrza w strukturze spoin)

Kolejny "oskar" za przygotowanie podłoża (nawet nieoczyszczone)

 

do mnie właśnie takie trafiają ktoś sie nie zna kombinuje niby zrobione a jednak problem pozostaje fotki robię właśnie po to aby było co pokazać -wytłumaczyć na forum

 

4 fotka to przed renowacją

 

5,6 fotka to moja renowacja

 

nawet przygotowanie podłoża pod żywicę skończy się tak jak na fotce 1i2 dlaczego ano ze względu na to że zarówno jaki żywica i plastik to rózne materiały o różnym stopniu rozprężania --kurczenia się pod wpływem temperatury w tym przypadku fizyki nie oszukasz no ale to już temat na inną dyskusję

[blaszka]

Mój zderzak i błotnik który odbudowałem za pomocą włókna i żywicy bo zostało się z niego jakieś 70%,trzyma się już trzeci rok i nikt nie pozna w którym miejscu był klejony.

[pasjonat]

nawet przygotowanie podłoża pod żywicę skończy się tak jak na fotce 1i2 dlaczego ano ze względu na to że zarówno jaki żywica i plastik to rózne materiały o różnym stopniu rozprężania --kurczenia się pod wpływem temperatury w tym przypadku fizyki nie oszukasz no ale to już temat na inną dyskusję

 

Tej fizyki nie trzeba oszukiwać , trzeba wręcz z nią współpracować . Żywica (mam tu na myśli epoxydy) nie jest do zastosowań wyłącznie żywicznych. Doskonale nadaje się do napraw wielu materiałów jak metale, tworzywa czy , w tym przypadku akrylu wylewanego (prezentowany zderzak) bądz niektóre ściany przyczep i w/wspominane łodzie i kajaki z akrylu czy nawet nieudolnie pospawany odcinek prezentowany na Twojej fotce. można doskonale naprawiać żywicami ale trzeba robić to dobrze. W przypadku wspominanych przez Ciebie naprężeń stosuje się metodę "relaksacji" powierzchni. Te samą metodę należy stosować w procesie spawania akrylu.ale technologi tej nie opisze bo to dopiero temat na inną dyskusję.

 

Mój zderzak i błotnik który odbudowałem za pomocą włókna i żywicy bo zostało się z niego jakieś 70%,trzyma się już trzeci rok i nikt nie pozna w którym miejscu był klejony.

Bo zrobiłeś to dobrze

Edytowane 7 Kwietnia 2012 przez pasjonat (wyświetl historię edycji)