Witam.
Ponieważ sam szukałem na forum informacji o kempingu w Wiciach, to postanowiłem napisać kilka słów po świeżym pobycie na kempingu "Na Zaciszu" w Wiciu.
Trasa Wodzisław Śl.-Wrocław-Poznań-Koszalin bardzo przyjemna, jechaliśmy w nocy z soboty na niedzielę.
Pole o nazwie „Na Zaciszu” faktycznie takim jest. Kilkanaście przyczep które już dawno pokonały swoje kilometry stacjonuje tu na emeryturze, i ich właściciele odwiedzają je weekendowo lub urlopowo, głównie na rejestracji CB... . Może 2-3 szt. to cepki przyjezdne. Pole w moim odczuciu godne polecenia, aczkolwiek nie byłem jeszcze na żadnym innym nad morzem więc mogę się mylić. Sanitariaty przyzwoite, ciepła woda non stop, ja korzystam z własnej łazienki, co bardzo zdziwiło właścicieli pola. Rozbiliśmy się na samym końcu pola, przed nami było boisko do nogi i siaty, miejsce na grilla i mini zoo z wrzeszczącym ptactwem, może z tego też powodu jest tutaj sporo much i innego latającego dziadostwa. Miejscowość mała, my jesteśmy w najdalej położonym miejscu i do plaży mamy 350m. Plaża w większości kamienista i wąska, ludzi na plaży MASA, aż dziwi w tak małej miejscowości. Jest kilka knajpek więc można coś zjeść, niestety jakość jedzenia „szybka i oleista”. Były też inne minusy,ale myślę że nie wszystkim by przeszkadzały. I mała ciekawostka, na trasie Wicie – Jarosławiec jest miejsce do rozbicia się na dziko, parking ok 50m od plaży, plaża szeroka, piasek i cisza, szkoda że o tym nie wiedziałem, bo co weekend zwiedzam dzikie okolice miejsca zamieszkania i jestem w miarę przygotowany na coś takiego.
Pozdrawiam Damian.