Skocz do zawartości

Matik

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Matik

  1. W Holandii i w Niemczech nie ma problemu z obniżeniem DMC. Jechać jednak specjalnie aby to załatwić, to bez sensu. Na razie będzie ciągana BMK-ą. A w przyszłym roku zmieni się drugi ciągnik (syna) z JEEP-a na coś nieco lżejszego. Chyba dam spokój temu problemowi. U nas jak zwykle sprawy są postwione na głowie. Przecież wiadomo, że DMC podawane przez producenta jest maksymalnym. Gdybym chciał podwyższyć, to wiadomo że konstrukcja nie jest przystosowana do większych obciążeń. Ale obniżenie ? Dlaczego nie ? Po prostu użytkownik pilnuje aby nie załadować za dużo i nie przekroczyć DMC. W innych krajach wolno. U nas - wiadomo - homo sovieticus nadal buszuje w świadomości !
  2. Jestem nowy na tym forum, więc witam wszystkich i pozdrawiam. Wymieniam starego Wilka 370 z lat 70-tych. Zadatkowałem niezłą przyczepkę w Kutnie. Jest to stosunkowo nowy Elddis 460 Force z 2001. - http://centrumcampin...22c0903a98ed6,1 Mam go odebrać na początku tygodnia ale przyszły też wątpliwości: 1. Jak jest z dostępnością części do tych budek ? Widzę parę rzeczy (klosze lamp, rolety itp) które kwalifikują się do wymiany. 2. Gdzie mają tabliczki znamionowe ? Szukaliśmy w 4 osoby i nie znaleźliśmy. Facet specjalizuje się raczej w europejskich szczególnie Hobby, więc pomimo dużego doświadczenia nie znalazł. To w sumie nie jest wielki kłopot, bo po przeglądzie technicznym Wydział Komunikacji wydaje decyzję o wykonaniu tabliczki. Koszt rzędu kilkadziesiąt złotych. Może jednak ktoś potrafi wskazać miejsce, gdzie angole przybijają te tabliczki ? Nr VIN jest na ramie przy zaczepie. Nie zaglądaliśmy pod osłonę ale byłoby dziwne, gdyby do obejrzenia tabliczki trzeba używać klucza ? 3. Inny problem, to DMC. Mój JEEP Grand Cherokee ma DMC 2320. Przyczepa wg dowodu holenderskiego - 1200. Razem niestety o 20 kilo za dużo. Czy jest jakaś możliwość zmiany DMC przyczepy ? Logicznie rzecz biorąc obniżenie DMC nie powinno być problemem. W końcu po co mi 320 kg ładowności (masa przeczepko to 880 kg) ? Pytałem się w 2 miejscach i powiedzieli mi, że DMC jest nie do ruszenia. Czyżbym musiał przyśpieszyć wymianę ciągnika, zaplanowaną na przyszły rok ? W innch krajach UNI nie stanowi to problemu. Użytkownik zgadza się na obniżenie ładowności, i diagnosta przy przeglądzie rejestracyjnym obniża DMC fabryczne, które jest traktowane jako maksymalne. Podwyższenie, to już wyższa szkoła jazdy, ale z obniżeniem nie ma problemu. Czy u nas jak zwykle, i w tym przypadku jest inaczej ? 4. Dlaczego w dowodzie rejestracyjnym jest model 480 a na budzie stoi 460 Force ? Czy należy się tutaj spodziewać jakiegoś szfindla ? Nr VIN zgadza się z dowodem rejstracyjnym z Holandii. Przez dłuższy czas chodziłem koło HOBBY. Byłem przekonany do tych przyczepek. Ostatnio, wszedłem do tego Elddisa, koło ktorego przechodziłem obojętnie parę razy i urzekł mnie swoim wnętrzem. Gdy później wszedłem do wymarzonego Hobby, już nie byłem tak bardzo do niego przekonany. Poza tym różnica w cenie. Przy tym samym roczniku i wielkości - Elddis tańszy o ładnych kilka kafli. Może ktoś ze starych wyjadaczy oglądał tę przyczepkę w Kutnie i ma swoje zdanie na jej temat ? Chętnie posłucham rad. Jeszcze nie odebrałem i w razie czego można się wycofać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.