Pomysł zamieszkania w takim moto-domu jest na pewno zacny i może dać ogromną radość oraz przede wszystkim poczucie wolności od całego syfu wokół i spokoju wewnętrznego - przynajmniej na początku i oczywiście w w sezonie raczej letnim gdzieś na Mazurach :-) Jednak przyszło mi na myśl pytanie związane z miejscem zamieszkania. Załóżmy, że ktoś chce zamieszkać w camperze nie na "żarty" - porzucić obecny tryb życia i pojechać w nigdy nie kończącą się trasę. Zostawiając przeszłość, sprzedając dom - życie od nowa - rozumiesz. Jak w takim przypadku jest z miejscem zameldowania oraz wpisami w prawie jazdy i dowodzie osobistym? Można żyć bez stałego miejsca zamieszkania? W tym przypadku Camper :-) To moje pierwsza wypowiedź tu więc liczę na wyrozumiałość, bo nie jestem za bardzo w temacie.