Skocz do zawartości

barwol

Użytkownicy
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Kraków
  • Zainteresowania
    Podróże

Kontakt

  • Zakres pomocy
    Pomoc techniczna, wyposażenie, podróże na wschód europy

Sprzęt

  • Sprzęt
    Kamper
  • Model
    Hymer Exsis-I 644

Ostatnie wizyty

96 wyświetleń profilu

Osiągnięcia barwol

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. Nie planujemy tym razem zabierać rowerów. Północne Włochy znamy całkiem dobrze - aż do wysokości (okropnego naszym zdaniem) San Marino).
  2. Nasze podróżowanie polega na takim swobodnym błądzeniu w ramach wcześniej wytyczonej trasy/kierunku. Nie mamy preferencji co do rodzaju tych szczególnych miejsc. W zeszłe wakacje punktem powrotnym stał sie - trochę przypadkowo - Istambuł w którym spędziliśmy wspaniałe 3 dni, stojąc tuż kolo bojska piłkarskiego. Bardzo Wam dziękuję za te dwa punkty. A relację z Sycylii już dawno przeczytałem i zachowałem. Jeszcze raz dziękuję i czekam oczywiście na więcej. Pozdrawiam wszystkich z Krakowa.
  3. Dziękuję za odpowiedź jednak pytanie nie dotyczyło czasu (od ponad 20 lat podróżujemy we własnym rytmie) tylko o nieoczywiste miejsca do zobaczenia. Tak więc ponawiam pytanie i jeszcze raz dziękuję Wam za ewentualne odpowiedzi,
  4. Dzień dobry. W najbliższe wakacje realizujemy - kamperem - podróż zaczynającą się od Sycylii, przez Rzym a na Krakowie kończąc (zwiedzamy Włochy; wszystko "poza" traktujemy jako dojazd). Na Sycylie dotrzemy promem po wcześniejszej rezerwacji biletów. Może ktoś już tak jechał i może podpowiedzieć co warto zobaczyć "po drodze"? Nie piszę tu o miejscach "oczywistych". Na podróż mamy 3 tygodnie. Bardzo wszystkim dziękuję za ewentualną odpowiedź/pomoc.
  5. Bardzo fajny kemping z basenem termalnym na jego terenie i przystankiem autobusowych tuż przy bramie wjazdowej. W tym roku jedziemy kolejny raz na jego teren po wcześniejszej rezerwacji (nie ma potrzeby jak nie zależy Wam na konkretnej parceli). Sam ośrodek narciarski bardzo przyjemny.
  6. Ruszamy "przed siebie" łącząc zwiedzanie (przewodnik już nabyty) z pobytem na basenach termalnych. Żadnego specjalnego planu i ciśnienia. Sylwestra najprawdopodobniej spędzimy w Hajduszoboszlo
  7. Ze względu na pogodę uciekamy na Węgry. Życzymy wszystkim miłej zabawy równocześnie prosząc o skreślenie z listy (barwol 2+3)
  8. My już przyczepki nie mamy ale jak śnieg będzie to i naszym kamperkiem będziemy. Tak więc proszę o dopisanie 2+3. Zapewniamy (jak to kiedyś nasze dzieci mówiły) "gepardy" czyli petardy. Z tego co wiem to ktoś już na kempingu stoi (i to na naszym starym miejscu)
  9. AgaBartek z pakietu zimowego to sens ma jedynie grzałka elektryczna w piecu. Osłonę na bakistę zrobisz sam w każdej firmie, która robi plandeki. Ogrzewanie podłogi to tylko waga. Koszt fajnych chodniczków na wymiar to kilkaset złotych a efekt będzie bardziej niż OK. Pamiętaj tylko Duo-Matic na butle koniecznie z grzaniem reduktorów. To jest najważniejsza rzecz w karawaningu zimowym. I na sam koniec - jakość Knausa bardzo spadła i niestety zbliżyła się do Hobby.... a ta zawsze była bardzo niska. Fajne jakościowo są budki Hymmera. Sam mam od nich kampera i nie ma porównania do żadnej innej marki robiącej takie rzeczy (nadal trzymają bardzo wysoką jakość wykonania).
  10. W Albanii byłem w tym roku z moim przyjacielem na naszych motorkach. Akurat dokładnie w czasie kiedy zabito Czechów. Osobiście jest to 3-ci nasz wyjazd do tego kraju i nigdy nic złego nas tam nie spotkało - wręcz przeciwnie. To samo dotyczy pozostałych Państw jak Macedonia, Serbia, Bośnia itp. w 2010 nawet Kosowo było spokojne i bezpieczne. W linku poniżej macie krótką relację z tegorocznego wyjazdu. http://www.polkasteam.pl/xr650r/Wyjazdyxr/albania_2015/ A to coś z wyjazdu w 2010 http://polkasteam.pl/xr650r/Wyjazdyxr/XR%20Albania%202010/albania_vasi_2010.htm
  11. Dziękuję za informację - zadzwoniłem tam właśnie i usłyszałem "NIE MA PROBLEMU" - okolica i miejsce jest fajne. Dziękuję!
  12. Witam wszystkich. Szukam na południu naszego kraju miejsca gdzie w zaciszu można pojeździć konno (mała stadnina, może być połączona z agroturystyką) i gdzie zaakceptują możliwość postawienia kampera (potrzebuję prąd, wodę do konewki i możliwość opróżnienia kota).Macie jakieś pomysły/doświadczenia?
  13. Michalc3 - ja ciągnąłem swoja budkę Pathfinderem, ale mam przyjaciela Niemca który z okolić Dortmundu jeździ do Austrii w składzie BMW3 i 5-cio metrowy Knaus. Umrzeć można i w domu - pytanie tylko po co?! Teraz mam nowego Hymerka i nie wykonuję żadnych zbrojeń poza dwoma: 1. łańcuchy bo w Austrii muszą być 2. grzanie na ON Webasto bo dość mam zabawy z gazem Więcej odwagi
  14. Tak czytam o tych przygotowaniach do zimowego karawaningu i się zastanawiam co ja właściwie robię od 2007 roku?! Zapnijcie budki na haki i spróbujcie. Na szczęście zawsze można wrócić, a jedną noc każdy z was przeżyje.
  15. Nie wiem do kogo piszesz - ja miałem ale to jest wywalony pieniądz w błoto + niepotrzebny ciężar
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.