Al_

Cóż... Nikt nie widział i nikt nie wie.. Zatem musiałem sam pokombinować, i skoro była ponad setka wyświetleń mojego postu, to podzielę się rozwiązaniem, które zastosowałem. Kupiłem zwykłą, prostą, ale jednobiegową listwę do karnisza. Ponacinałem, aby się lepiej zginała i efekt jak na zdjęciach: I żeby było śmieszniej, podczas dwutygodniowego wyjazdu do Chorwacji ani razu nie korzystaliśmy z prysznica w przyczepie!...

Kolego Masad, Nie przejmuj się spalaniem, tylko zwróć nieco większą uwagę na prędkość.. Ja nowo kupioną przyczepą (1360 DMC), ciągnąc ją załadowanym trójką dzieci (i żoną) Outlanderem, przejechawszy 3700 km w trasie do i z Chorwacji średnie spalanie miałem 11,6 l, ale przy prędkości nie przekraczającej 100 km/h. I jest to normalna prędkość, którą poruszają się zestawy po austriackich, słoweńskch i chorwackich autostradach... Wiem, że noga ciąży.. - sam bez cepki miałem prędkość podróżną w okolicach 140 km/h, ale... - bezpieczeństwo jest cenniejsze niż o kilka godzin krótsza podróż! Powodzenia!

Byłem dziś w ASO. Faktycznie, czujniki "widziały" zaczep do haka i wtyczkę.. Przekręcili trochę czujniki i jest OK. ... nie mogli tak od razu dobrze zrobić....? Test z przyczepą już w sobotę!!! Dziękuję i pozdrawiam

Widzę z Waszych wypowiedzi, że najlepiej zrobię, jak po badniach technicznych (o ile wszystko będzie w miarę działało) pojadę do jakiegoś wyspecjalizowanego warsztatu i poproszę o prawidłowe zamontowanie wiązki... (lub jej wymianę).... Nie - szlak - najpierw zrobię drobną awanturę w serwisie! Znacie jakiś fachowy punkt w okolicach południa Warszawy?? Ale w ten sposób mogę mieć problemy z gwarancją...

Poszukuję karnisza do prysznica w toalecie cepki.. Najchętniej takiego jak był opisywany tutaj: http://forum.karawaning.pl/topic/4703-zaslonka-prysznicowa-wraz-z-karniszem/page__view__findpost__p__124285 Nistety post ten jest zprzed roku,a obecne obszukane wszystkie Leroy'e w Wawie, tudzież oferty netowych sklepów campingowych nie dały rezultatu.. Może ktoś z Was ma coś takiego do sprzedania, może widział w jakimś sklepie, może z jakejś rozbitej cepki można toto odkręcić?? Z góry dziękuję zapomoc!

Pojadę w poniedziałek na stację diagnostyczną (na szczęście nie zrobili badania sami, choć mają to w ofercie). Zobaczę co jeszcze "działa inaczej", a potem do serwisu.. Do swojej przyczepki nie podłączę bo będę po nią jechał dopiero w następną sobotę i to do Poznania.. Więc chciałbym wcześniej wiedzieć, czy jest ok..

Te sensorki działają przy odpiętym haku!! Nic ponad zderzak nie wystaje... No to mnie pocieszyłeś, co do fachowości serwisów..

Koledzy, Dziś w autoryzowanym serwisie (autko na gwarancji) Mitshubishi zamontowali mi hak i wiązkę 13-pin do Outlandera. Mam w nim fabryczne czujniki cofania, które teraz, dają ciągły sygnał dzwiękowy zaraz po wrzuceniu wstecznego biegu - nawet gdy nie ma z tyłu przeszkody, nie mówią już o przyczepce. Czy oni coś spier... w tym serwisie, czy to tak ma być??? Dodam, że chyba zamontowali mi niededykowaną wiązkę, bo mechanik/elektryk na stanowisku zapytany o odcinanie świateł przeciwmgielnych i tychże czujników wspomniał coś, że to nieoryginalna, bo oryginalna wymagałaby rozebrania połowy samochodu i wpinania w komputer. Nie bardzo zrozumiałem... Cena na fakturze - 140 zł.. - więc potwierdza chyba jej "uniwersalność" Zależało mi na 13 pinach, bo cepkę będę miał z możliwośćią pełnego zasilani z auta, łącznie z ładowaniem aku. Czy to co mi zamontowali może zmniejszyć tą funkcjonalność 13-pinowej wtyczki?? Badania techniczne zrobię w poniedziałek - co diagnosta powinien mi sprawdzić, abym miał pewność, że to co mi wcisnęli działa poprawnie?? Dzięki z góry za pomoc!

A co sądzicie o tym stanie perfekcyjnym: http://moto.allegro.pl/przyczepa-kempingowa-buerstner-klima-alexcamp-i1664614291.html ??? Dodam, że tu Sprzedający zadeklarował, że zwróci mi koszty podóży i postawi obiad jeżeli coś znajdę (oprócz rysy na ścianie, w tylnej części, od słupka przedsionka)

Fakt. To mnie najbardziej wkurza i frustruje podczas poszukiwania przyczepy.. Ta nieuczciwość sprzedawców i liczenie na złapanie frajera. 100 razy bardziej wolałbym - tak jak pisze Wojtek - usłyszeć prawdę co było robione i jak naprawione.. Do sprzedającego tego Fendta napisałem wczoraj z pytaniem o ten pofałdowany bok - oczywiście nie odpowiedział. Sprzedający w Piotrkowie (zaciek w ubikacji) też obiecywał, że rozbierze i spróbuje się zorientować co się dzieje - cisza na łączach. Sprzedający Kanusa z walniętym przodem - idzie w zaparte i opowiada bajki o fabrycznie zbyt długich mocowaniach osłony i pobrudzonej farbą osłonie.. Byłem na Płochocińskiej w Warszawie - praktycznie każda przyczepka mniej lub badziej uszkodzona. Co mówi właściciel? - Oczywiście nic nie wie, "to normalne, drobne obtarcia" itp... Ale z drugiej strony - nikt nie oiecywał, że będzie łatwo:) Najłatwiej oczywiście byłoby mieć kasę i kupić nówkę)

Niestety nie mam.. To dość młoda przyczepka... I sprzedający oczywiście zaręcza, że nic nigdy się z nią nie działo.. Przedziwne..

To jeszcze jedna wpadła mi w oko...: http://moto.allegro....1659820364.html Sprzedający poproszony o dodatkowe zdjęcia przesłał mi m.in.: Czy ktoś ma pomysł, dlaczego ten bok jest taki pofałdowany??

Witam ponownie. Byliśmy dziś oglądać tego Knausa, którego już wcześniej wrzucałem: http://moto.allegro....1615001263.html I proszę o radę w trzech kwestiach: 1. Prawy przedni narożnik. Jak już gfizyk zauważył wcześniej coś tam się działo. Nakładka jest pobcierana, nieoryginalne zaczepy z boku, dziwnie wygląda od środka: Rama od spodu wygląda na nienaruszoną, miejsce na kasetę ubikacji też suche, nieuszczelniane dodatkowo... Od strony luku też narożnik (jak dla mnie) wygląda na nienaruszony.. Czy to może być groźne?? 2. Przyczepka ma trzy dziury dosłownie na wylot na ścianie z drzwiami, położone w linii prostej, równolegle do dachu. Od zewnątrz są jakby czymś uszczelnione, od środka (w szafkach) zaklejone. Dziwnie to wygląda - jakby ktoś kiedyś montował tam roletę? Czy tak właśnie (na wylot i w tej wysokości) montuje się rolety? Czy takie ich zalepienie jest wystarczające? i od środka: 3. Kwestia dziurki nad oknem (widoczna na trzecim zdjęciu powyżej). - Na tejże ścianie jest ok 4-5 podobnych wgłębień, z tymże w tej nad oknem jako w jedynej przerwane jest zewnętrzne poszycie. Reszta to wgłębienia. Przedziwne to - jakby ktoś z łuku strzelał do niej, może kamieniami rzucał??) Bo dach równy, nie wygląda na po gradzie..

Byłem w tym komisie jakieś 10 dni temu.. Oglądałem wszystkie budki w tym samym zakresie cenowym, który Ciebie, Kasiu interesuje. Oczywiście, to że żadna mnie nie zachwyciła, to nic nie znaczy, bo żaden ze mnie fachowiec, ale - - zastanowiły mnie pewne słowa właściciela..: Otóż na moją uwagę skierowaną do wystającego silikonu/uszczelniacza przy dachu jednej z przyczep (to Burstner był chyba) stwierdził z dużym przekonaniem, że w serwisach w Holandii co kilka lat wymieniają uszczelnienia pomiędzy elementami ściana-dach.. Jakoś nie wydało mi się to wiarygodne... - ale może tak jest?? - to pytanie do fachowców oczywiście. Pozdrowienia i powodzenia!

Panowie! Wielki szacunek za Waszą fachowość - i podziękowanie! (ja na prawdę dość długo oczy wlepiałem w tą budkę, zanim zalinkowałem na forum:)) ) - ale uczę się dzięki Wam! Pozdrowienia!

Nie ustaję w poszukiwaniach... Czy mogę prosić o zerknięcie na to: http://allegro.pl/hobby-enslusiwe-560-okazja-i1637014324.html Czy to nie za duża "okazja"?? . Niepokoją mnie dziwne zabrudzenia pod lukiem bagażowym z lewego tyłu...

Ano ... łatwe nie jest.. Byłem we wtorek w Piotrkowie, niestety właściciela nie zastałem, pooglądałem za to od środka tą kabinę w miarę dokładnie. Wsadziłem głowę w szafkę i tam niestety od wewnątrz też takie zabrudzenia widać, choć klocek dystansujący ze sklejki wygląda na zdrowy Rozmawiałem później telefonicznie z właścicielem i obiecał przyjżeć się temu dokładnie, może coś rozebrać i ma mi dać znać. Tymczasem patrzę na to: http://moto.allegro.pl/przyczepa-knaus-eifeland-500-sudwind-i1615001263.html Co sądzicie?? - może warto trochę kasy pożyczyć i dołożyć do tej przyczepki?)

A już "witałem się z gąską".... Raczej nie ma szans abym jutro zabał się za rozkręcanie toaletki i luster... Ale podjadę do Piotrkowa - chociaż sobie popatrzę...

A może to ślad po usunięciu pleśni lub innego grzyba, który wylągł się tam korzystając z wilgoci z nieumytego i niewysuszonego prysznica, zostawionego na na dłuższy czas czy też zimę?? Nie mam doświadczenia w eksploatacji przyczep, ale czasem w niedoglądanych kabinach prysznicowych potrafi się coś takiego rozwinąć..

Masz piterek rację, że ten klosz to w niewielkim stopniu był rozbity.. Zatem nie łączyłem tego z dziwnym przeciekiem/odbarwieniem w łazience, Ale fakt że oglądałem wczoraj kilka używanych przyczepek i w żadnym prysznicu czegoś takiego nie widziałem.

Zdjęcie jest zorientowne ok. To odbarwienie jest wyłącznie na suficie, nic w dół nie schodzi. Róg o środka oglądałem - otworzyłem drzwiczki wiszącej szafeczki - nic nie dostrzegłem. Będę we wtorek przejazdem koło Piotrkowa to wpadnę i obfotografuję ten róg - rozumiem, że dokładnie z zewnątrz? O lampie było w innym momencie - bardziej mnie zdziwiło, że nie można znaleźć włącznika na którejś ze ścianek

Jest to ta sama strona (róg przyczepy). Zdjęcie pokazuje lewy (jakby zewnętrzny), górny narożnik łazienki. Ale - uszkodznie lampy było na prawdę niewielkie - jakby jej sam narożnik górny obtłuczono/naderwano.. Obok tego narożnika jest serwis ubikacji - pojemnik lekko wychodzi i wchodzi... Co mogę jeszcze sprawdzić aby upewnić się, że to nic złego? Kolega piterek zpewniał, że nie była bita....

Witajcie! Zgodnie z planem byliśmy wczoraj z małżonką pooglądać tego Klausa.. Zrobił na nas dość dobre wrażenie, podobnie jak i sprzedający. Pooglądałem go całego, zajrzałem do każdej dziury, w każdy róg i kąt i: - pękniętą miał tylną lampę, od góry przy drabince ,zalepiona jest i raczej nie powinna przeciekać- właściciel powiedział, że zapewne ktoś schodząc z drabinki uszkodził, - gorzej wygląda narożnik w łazience (zdjęcie) - jest tam odbarwienie, ale twarde, narożnik w szafce też bez śladów czegoś niedobrego. Czy to możliwe, aby od zwykłych kąpieli pod prysznicem coś takiego się tam znalazło? Widział ktoś z Was takie odbarwienia w innych przyczepkach? I jeszcze (chyba) drobiazg - lampa w sypialni nie ma włącznika (wyłącza się ją wyciągając kabelek na górze). Sprzedający twierdzi, że nie mógł go nigdzie znaleźć... Czy to możliwe?

Wielkie dzięki!! Jak się kiedyśspotkamy, to zapraszam na Wybierzemy się do Piotrkowa z małżonką najpewniej w sobotę...\ Ale - jakby komuś z Was wpadło przypadkiem coś innego godnego uwagi - to polecam się gorąco!

Jeżeli możesz obejrzeć - to bardzo proszę. Raczej nie znajdę nic satysfakcjonującego w okolicach 1100 kg, i szkoda mi kupić cepkę, która będzie dla nas za mała, sugerując się tylko DMC. Prawko zrobię - to nie problem (oprócz czasu), a jeździć i tak będę najczęściej na południe Europy, więc opłaty to tyle co z Nadarzyna do Cieszyna (na mapkach na razie większość nie płatna).