Skocz do zawartości

retros

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez retros

  1. Fajnie się czytało te opowieści o CB-łącznościach, o pomocy wzajemnej, organizowaniu się. Mnie jakoś ominął ten szał na CB w latach 90-tych, znajomi mieli radia. Po latach ktoś kto w tamtych latach działał na CB namówił mojego kuzyna na CB, kupiłem i ja ale nie wciągnęło mnie to, mało się chyba już dzieje tam, mam na myśli te monitory, nie wiem, może nie jestem w temacie. Trzy lata temu ten kolega namówił kuzyna na licencję krótkofalarską, ja się napaliłem. Pozałatwiał papiery, dał znać kiedy egzamin i poszło. Kuzyn zadał też, ale jak na razie odpuszcza temat, tylko Baofeng i przemienniki, ja kupiłem też radio na KF i bardzo lubię to hobby. Ale muszę powiedzieć że mnie drażnią te zachowania na KF przeniesione z pasma CB. Nie cierpię ja ktoś mówi o "dopałce" zamiast wzmacniaczu, o tym ze mu ktoś "wypala" 59 albo 'breko breko", uuuuu, nie znośne to. Wolę właśnie KF za to że tu są pewne reguły prowadzenia łączności, ale oczywiście i na pasmach amatorskich bywają chamskie zachowania, jakieś przytyki, wymądrzanie się ale tak to jest, są ludzie i ludziska. W aucie mam CB radio ale to tak bardziej że lubię fale radiowe, bo jakoś szczególnie przydatne to ono nie jest. Tam rzadko kto ma radio bo lubi radio, tyko po prostu ma chronić przed mandatami, żadne zasady nie są przestrzegane już. Ale krótkofalowcy mają jeszcze do dyspozycji łączności na 2m i 70cm, jest sporo przemienników i w czasie jazdy kierowcy mogą porozmawiać bez chamstwa. Ludzie też fajnie na PMR się organizują, robią przemienniki, no jest sporo fanów łączności radiowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.