Skocz do zawartości

MichauBB

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MichauBB

  1. Majster montujący haki w samochodach sprawdził wtyczkę, prąd, moduł itd i wszystko w aucie jest wzorowo i działa na 100% jak należy, wina leży gdzieś po stronie przyczepy (wtyczka jest ok), osobiście podejrzewam jakieś problemy z masą
  2. No właśnie zarówno mechanicy, jak i majstry od przyczep twierdzą, że wina jest po stronie przyczepy i przewrażliwiona Insignia to wykrywa, gdyby coś było z gniazdkiem w aucie to raczej nic by nie działało a działają wszystkie inne przyczepy prócz właśnie tej jednej, czego bym nie podpiął to zawsze wszystko ładnie współpracuje a moduł działa poprawnie bo od razu wykrywa spaloną żarówkę jaką mam w innej przyczepce. Sprawdzenie instalacji w aucie przez dobrego elektromechanika też właśnie nic nie wykazało bo wszystko wyszło wzorowo ;/
  3. Cześć, mam problem z brakiem świateł w przyczepie Hobby Prestige 540 z 2007 roku. Dotychczas zawsze ciągnąłem ją Renault Kadjarem i nigdy nie było żadnych problemów. Dziś chciałem zrobić to innym autem, a dokładniej Oplem Insignią i niestety jest całkowity brak zasilania - nie działają ani światła przednie, ani obrysówki, ani cokolwiek z tyłu. Samochód wykrywa podpięcie kabla do gniazdka przy haku, ale jednocześnie sypie błędami spalonych wszystkich żarówek w przyczepie. W przypadku podpięcia do auta przyczepki towarowej z gniazdem 7-pinowym (z przejściówką na 13 pinów) wszystko działa jak należy. Po podpięciu dotychczas używanego samochodu do Hobbika wszystko jest ok. Gniazdo w Insigni zostało sprawdzone przez elektromechanika i jest w porządku. Różnica w obu samochodach jest taka, że Insignia ma hak z modułem, natomiast Kadjar bez. Wygląda to tak, jakby był jakiś problem z zasilaniem w przyczepie wykrywany przez Insignie, która tym samym odcina prąd natomiast wszystko działa z drugim autem, bo tam nie ma modułu. Macie jakieś pomysły co z tym fantem zrobić? Musze sprzedać samochód "poprawnie współpracujący" z przyczepą i chce ją ciągnąć Insignią, wakacje tuż tuż a terminy wszędzie są delikatnie mówiąc dalekie.
  4. Mam dokładnie tą samą sytuację. W listopadzie 2020 kupiłem Hobby, w której obniżyłem DMC z 1600 na 1500 kg. Niemcy podobnie jak w Twoim przypadku wysłali mi nalepkę oraz niewybitą tabliczkę znamionową. Dziś byłem w trzech Okręgowych Stacjach Kontroli Pojazdów i w jednej po okazaniu wszystkich dokumentów z tym obniżeniem DMC związanych chcieli mi to zrobić od ręki, lecz nie dysponowali odpowiednio małymi cyframi i literami do wybijania - standardowe dla samochodów mają 7 mm jednak okazały się one zbyt duże i nie zmieściły na tej dosyć małej tabliczce (konieczne są 4 milimetrowe). W dwóch innych OSKP również zgodzili się to zrobić ale dopiero jeśli okaże im zgodę z urzędu (lub starostwa) na wykonanie zastępczej tabliczki znamionowej, więc jest to do załatwienia bez większych problemów (koszt usługi wynosi 10 zł i robią to na poczekaniu). Jeśli jednak zrezygnujesz z wybijania nowej tabliczki to ta nalepka jest wystarczająca i możesz bez problemów poruszać się tylko z nią ALE nie możesz wówczas mieć na karoserii starej, nieaktualnej tabliczki znamionowej, którą trzeba zlikwidować albo zastąpić tą nową, nawet jeśli jest niewybita.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.