Cześć, mam problem z brakiem świateł w przyczepie Hobby Prestige 540 z 2007 roku.
Dotychczas zawsze ciągnąłem ją Renault Kadjarem i nigdy nie było żadnych problemów. Dziś chciałem zrobić to innym autem, a dokładniej Oplem Insignią i niestety jest całkowity brak zasilania - nie działają ani światła przednie, ani obrysówki, ani cokolwiek z tyłu. Samochód wykrywa podpięcie kabla do gniazdka przy haku, ale jednocześnie sypie błędami spalonych wszystkich żarówek w przyczepie. W przypadku podpięcia do auta przyczepki towarowej z gniazdem 7-pinowym (z przejściówką na 13 pinów) wszystko działa jak należy. Po podpięciu dotychczas używanego samochodu do Hobbika wszystko jest ok. Gniazdo w Insigni zostało sprawdzone przez elektromechanika i jest w porządku. Różnica w obu samochodach jest taka, że Insignia ma hak z modułem, natomiast Kadjar bez. Wygląda to tak, jakby był jakiś problem z zasilaniem w przyczepie wykrywany przez Insignie, która tym samym odcina prąd natomiast wszystko działa z drugim autem, bo tam nie ma modułu. Macie jakieś pomysły co z tym fantem zrobić? Musze sprzedać samochód "poprawnie współpracujący" z przyczepą i chce ją ciągnąć Insignią, wakacje tuż tuż a terminy wszędzie są delikatnie mówiąc dalekie.