Witam! Od miesiąca jestem właścicielem kamerą, czyli zrealizowałem wieloletnie marzenie. Kamper Hymer B584 z roku 2006. Po zakupie przejechałem ponad 500km, bez większych problemów. Przynajmniej tak mi się wydawało. W trakcie drugiego tankowania, zamiast do dystrybutora dla samochodów osobowych podjechałem do wolnego dla ciężarówek. Wszystko szło dobrze aż zbiornik się napełnił i niestety, przelał się do.dystrybutor nie zablokował dopływu, jak oczekiwałem. Paliwo oblało mi ręce i rękawy. Odwiesiłem "pistolet" i sięgnąłem po korek, żeby zamknąć wlew. Niestety! Korek zupełnie nie korelował z gniazdem i zamknięcie było niemożliwe. Nie tylko na klucz, ale w ogóle. Musiałem zakleić wlew plastrami i tak dojechałem na miejsce. Rozglądałem się wokół samochodu i dystrybutora, ale nie znalazłem żadnych, uszkodzonych elementów. Nadal nie mam pojęcia co się stało. Ponieważ oryginalny korek był pokaleczony, zamówiłem nowy, osiągalny w Anglii. Niestety, nowy korek nie wniósł nic nowego. Nie ma możliwości zamknięcia wlewu. Nie mogę znaleźć kompletnego wlewu. do tego typu kampera. Czy ktoś z właścicieli podobnych pojazdów mógłby przysłać zdjęcie wlewu bez korka. chciałbym zobaczyć jak jest zbudowane i czego mi brakuje.
Pozdrawiam Chief