Skocz do zawartości

dziany9

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O dziany9

  • Urodziny 09.04.1977

O mnie

  • Imię
    Artur
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Wąwał
  • Zainteresowania
    Film, wędkarstwo, majsterkowanie
  • Zawód
    Technik ekonomista

Sprzęt

  • Sprzęt
    Przyczepa
  • Model
    Bailey Pageant Moselle
  • Holownik
    Audi A4 B7

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia dziany9

Nowy

Nowy (2/3)

  1. Więc tak: - zrobiłem z ocynku ten daszek nad lodówką, zamontowałem ku górze w stronę kratki aby spaliny samoistnie wylatywał z przyczepy - dodałem też wiatraczek z zasilacza aby wymusić szybszą cyrkulację powietrza obie te zmiany lekko poprawiły sytuację, tj mniej było czuć w przyczepie i wylot troszkę mniej gorący, natomiast w dalszym ciągu czuć było ten swąd, pożyczyłem nawet profesjonalny wykrywacz dymu, czadu.gazu itp.... i załączał alarm nad wylotem z komina. W międzyczasie doszła nowa dysza, i tu HURAAA, sytuacja się poprawiła jak ręką odjął, na tych samych ustawieniach płomyk dużo mniejszy, z wylotu komina czuć tylko ciepło, bez nieprzyjemnego zapachu i temperatura dużo mniejsza, o dziwo nawet czujnik nic nie alarmował, czyli w spalinach nie było nic niepokojącego. Kristofer, wielkie dzięki za pomoc, w szczególności za słowa, cyt.; "Piszesz, że dysza w stanie bdb. OK. ale moim zdaniem ocena jest bardzo trudna, ponieważ nie jesteś raczej w stanie zmierzyć otworu dyszy......", natchnąłeś mnie tym na jej wymianę. Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki.
  2. Dziękuję za zainteresowanie i pomoc, będzie to moja lista kontrolna : * pewność , że ciśnienie i dopływ gazu do samego palnika są OK - filtr i przewody gazu nie są niczym przytkane - sprawdzone OK * pewność, co do rodzaju i jakości gazu w butli - wczoraj podmieniałem butle od sąsiada (sytuacja bez zmian) OK * pewność, że typ palnika (ciśnienie/moc) oraz zastosowana dysza (oznaczenie) są przeznaczone dla tego typu lodówki i są całkowicie sprawne (dysza nie jest rozkalibrowana - tu w zasadzie pomaga jedynie podstawienie nowej, o wymaganym oznaczeniu) - dyszę jednak kupię nową bo tu faktycznie masz rację różnica między tą 50 mbar a 30 jest nie wykrycia bez jakiś specjalistycznych narzędzi, co do palnika wizualnie wygląda jak do tego modelu, ale był przyrdzewiały, na wszelki wypadek od wczoraj moczy się w elektrolizie aby się trochę oczyścił - * pewność, że wszystkie elementy w układzie zasilania gazem są sprawne - mam obawy co do regulatora E, ale jego zostawię na koniec, wydaje mi się że na etapie uruchamiania, gaz i tak płynie na full przepustowości dyszy, jeśli już nie będzie śmierdzieć to wtedy sprawdzę czy reguluje temperaturą w lodówce * pewność, co do prawidłowego dopływu i cyrkulacji powietrza - kratki czyste i drożne, palnik obudowany osłonami, wyglądającymi na oryginalne OK * pewność, że komin jest drożny, nie jest zanieczyszczony sadzą utrudniającą przepływ powietrza, posiada wszystkie wymagane elementy składowe i są one prawidłowo zmontowane - drożność OK, sadze jeśli są to powierzchowne, jeszcze dziś wyczyszczę, ale zauważyłem dwie podejrzane rzeczy: 1- nie mam nad kominem takiego "daszka" oznaczonego literką "B" na schemacie, który wymusza odpływ spalin na zewnątrz przyczepy 2 - nie mam w kominie elementu nr 6, co to za spiralka i jak się fachowo nazywa ? Tak jeszcze informacyjnie, to jak sugerujesz, nie wyobraziłem sobie tego problemu, jest to moja pierwsza przyczepa ale używałem już kilka, a dokładnie lodówki na gaz w sytuacjach bez dostępu do prądu i nic takiego się nigdy nie działo.
  3. Tak, jest kapilara zamykająca obieg gazu jak wystygnie, zasilanie gazu z butli i dalej przejście do pokrętła D służącego do odpalania. Kurcze zrobiłem wczoraj tak jak pisałem powyżej ale nawet na minimalnym płomyczku, śmierdzi w przyczepie spalonym gazem, dodatkowo, jak lodówka jest wsunięta to nieraz w ogóle nie chce płomień się utrzymać po jej wysunięciu nie gaśnie, wygląda jak by był problem z dopływem powietrza ale nie widzę tam nic podejrzanego, no może cały panik zardzewiały, wyczyszczę go jeszcze może coś pomoże. Mam do Was jeszcze pytanie, czy słaby dopływ powietrza może być przyczyną takiego intensywnego zapachu ?
  4. Moje wnioski po rozbiórce: dysza w stanie bdb, zastanawia mnie jeszcze regulator, "E" jak ustawiam między 1 a 5 to płomień się w ogóle nie zmienia dopiero jak zamknę całkowicie (a za jedynkę mogę jeszcze obrócić z pół obrotu) to jest trochę mniejszy. Również tym pokrętłem do odpalania "D" reguluję przepływa gazu, chyba tam ustawie na jakiś średni płomyk, a jak się schłodzi to będę przymykał w/w pokrętłem. p.s iskrownik automatyczny po zagaszeniu działa, a jeśli mimo wszystko nie odpali to po kilkunastu sekundach odcina gaz, więc bezpieczeństwo zachowane.
  5. No niestety to nie było takie proste, z nowym reduktorem jest bez zmian, dzisiaj się biorę za wyjęcie lodówki i sprawdzę dyszę, będę informował o wynikach prac
  6. Tak patrzę i są takie z regulowanym ciśnieniem między 25-50, co sądzicie o takim rozwiązaniu ?
  7. Dziękuję, wczoraj właśnie ściągnąłem instrukcję PL do lodówki i jest napisane ciśnienie 30 mbar, a ponieważ ja zmieniałem z angielskiej, kupiłem standardowy przewód z reduktorem i tam jest 37 mbar, myślicie, że to może być to ? Pytam bo brat też ma kemping i reduktor 37 i jest OK, ale może faktycznie to będzie to. p.s co do problemów to bardziej miałem na myśli, dopieszczanie, a to tu zawiasik do wymiany, tu lampka popsuta to zakładam ledy itd, ale jak by nie było 97 rok, w każdym razie ten z lodówką najpoważniejszy.
  8. Witam Na początku chciałbym się serdecznie ze wszystkimi przywitać, w końcu stałem się posiadaczem przyczepy i oczywiście borykam się z różnymi problemami, w tym konkretnym poście z chłodzeniem lodówki, a mianowicie: Mam model electrolux/dometic RM 4401 i niby wszystko działa (w tym wypadku na gazie) , tylko wylot spalin przez tą kratkę jest bardzo gorący, jak do niej przyłożę rękę to nie da się jej utrzymać, czy tak powinno być a jeśli nie to czy są jakieś typowe usterki lub techniki sprawdzania i naprawy ? Butla jest pełna, przewód i reduktor nówka. Byłbym wdzięczny za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.