adma

Oczywiscie że tak, opłata bodajże symboliczna, albo wcale. [ Dodano: Czw 04 Mar, 2010 08:26 ] Masz rację, tak jak wspomniałam miejsce dobre bardziej dla rodzin z dziećmi... A co do dna porośniętego roślinnością, gdy bylismy 1 razem było troszke tych roslinek, ale już za 2 tygodnie było dno wyczyszczone.. Tak jak pisałam wcześniej każdy szuka czegoś dla siebie......

Nam i jeszcze 4 innym samochodom spadł śnieg z lodem z dachu marketu Egh... juz tam nie parkujemy...

Witaj smoku... Skoro nie lubisz dużego tłoku to polecam CAMPING SZEKLA nad jeziorem NIEGOCIN camping jest pod Giżyckiem w miejscowości STRZELCE http://campingszekla.e-gizycko.pl Zmienilismy z CYPLA, i byliśmy bardzo zadowoleni... Ale od początku: Przede wszystkim WŁAŚCICIELE: Mili, uprzejmi, dbają o camping, zawsze służą pomocą, może to źle zabrzmi ale są na każde zawołanie. Mieliśmy rozłożony urlop na 2 razy po 1 tygodniu, nie musielismy po pierwszym wyjeździe skladać namiotu, został na polu (tym samym mieliśmy już zarezerwowane miejsce jakieś 50-70m od jeziora) CENY, właściciele nie pobierają 10 opłat za m.in. osobe dziecko, samochód, namiot itp jak sami powiedzieli pobierają jedną opłatę 14 zł za osobę, i tylko to, bo jak sami mówią to osoba zużywa wodę, a nie samochód, namiot czy przyczepa, jedyna dodatkowa opłata to za prąd 9 zł. SPRZĘT jest na miejscu, i nie po jednej sztuce,ceny niskie, rowery turystyczne, miejsce do siatkowki, miejsce na ognisko, grill przy nim drewniany stół dla kilkunastu osób.. DZIECI czysta woda, plaża w słońcu, nie jest głeboko bardzo dobre miejsce dla dzieci, plaża, piasek, po drugiej stronie pomostu kaczki i łabędzie które dosłownie jedzą z ręki.. duża radocha dla dzieci. Miejsca z filtrowaną wodą do picia, czyste łazienki, ciepła woda... Widać że właściciele dbają o miejsce i inwestują... dużo miejsca nie stoi namiot na namocie, przyczepa na przyczepie... NAPRAWDĘ POLECAMY

My bylismy tam z namiotem i zmienilismy miejsce po 3 dniach. Właściciela nie można było się doprosic o podpięcie prądu przez conajmniej 2 godziny. O tym, że aby kupić te wyśmienite bułeczki trzeba je najpierw zamówić dowiedzielismy się następnego dnia rano gdy chcieliśmy je kupic, także mieliśmy przymusowy wyjazd do miasta po pieczywo.(zaznaczam że w dniu przyjazdu pytalismy czy pieczywo też jest w sprzedaży) Pani pięknie mówiła że pole jest strzeżone cała noc, jednak nie widzielismy nikogo ani razu. Jak właścicielka wychodziła ok 21-22 tak do rana nikogo nie było. Od 21-22 pole kempingowe było zamknięte także jaki kolwiek dłuższy wyjazd nie był możliwy bo nie byłoby jak wjechać spowrotem na pole. Naszym zdaniem właścicielka nie powinna takze nagadywać na inne pola kempingowe w okolicy, bylismy zmieszani gdy kupując napój musielismy wysłuchiwać jej prywatnych opinii. Aby wypozyczyć rowerek lub kajak musieliśmy iść kilka domów dalej do "sąsiada". "Plaża" (?) bardzo mała i w zacienionym miejscu... NIESTETY BYLISMY NIEZADOWOLENI CAMPING SŁABY Ale to jest nasza osobista opinia, może innym się podoba każdy wkońcu szuka czegoś dla siebie. [ Dodano: Pon 01 Mar, 2010 12:21 ] Bylismy w "Starej Baśni" szukaliśmy miejsca zastępczego CYPLA owszem miejsce przyjemne, fajne dla dzieci, cieszy oko, jednak ceny wysokie. Gdy weszlismy do łazienek i zapytalismy o ciepłą wodę osoba mieszkająca tam i będąca właśnie w łazience odpowiedziała ze zdumieniem : JAKA CIEPŁA WODA ???