Skocz do zawartości

kleo77

Użytkownicy
  • Postów

    326
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Imię
    Łukasz
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Poznań

Sprzęt

  • Sprzęt
    Przyczepa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia kleo77

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. Właśnie jestem we Włoszech. Potwierdzam że Yanosik tu działa. Czasem myli prędkości z tymi ze znaków ale to rzadko. Tych fotoradarów wygladajacych jak smietniki przy drogach mają pełno ale one jak dla mnie stoją puste (widać to prze te okienka) pewnie rotują nimi. Mało ich jest ale profesjonalnie wyglądają za to takie kamerki na słupkach jak znaki. Też Yanosik sygnalizuje je jako fotoradary. Trochę też tych odcikowych mają. Inna sprawa że Tiry tu walą po 90 i więcej i mają na te kible wywalone. W ogóle mam wrażenie że oni tu mają Dolce Vite na drogach kierunkowskaz jest tu rzeczą umową. Na rondach nie używają prawie wcale przy zjeździe. Ciągle linie też mają gdzieś a przy wyprzedzaniu o kierunkach zapomnij. W mniejszych miejscowościach używają klaksonu jak zbliżają się do skrzyżowania nie wiem ostrzegają że jest stop ale i tak się nie zamierzają na nim zatrzymywać.
  2. Kolego sprawdź - pompka do wody jest raczej u Ciebie jedna i ta sama do wszystkich kranów - dlatego bardzo dokładnie sprawdź czy jak załączasz sam prysznic to załącza się pompka wody w zbiorniku - czy ją słychać (bo moim zdaniem mikrostyk w prysznicu słychać u Ciebie ale on nie załącza pompki wody). natomiast to co Ci cieknie na zdjęciu ze słuchawki to reszta wody w układzie (grawitacja a nie słabe ciśnienie). Natomiast jak włączasz kran od zlewu to on załącza pompkę wody prawidłowo w zbiorniku i dlatego ciśnienie pod prysznicem wody masz już OK bo to ten sam układ. Wg. mnie masz albo do przeczyszczenia albo do wymiany mikrostyk w słuchawce prysznicowej. Można zanim zacznie się wszystko rozbierać jak jest dojście do mikrostyku nawet niewielkie to prysnąć preparatem do wypierania wody z elektryki najzwyklejszym. . Często to pomaga i załatwia na jakiś czas problem. Finalnie często nie trzeba nic wymieniać tylko dobrać się do mikrostyku w słuchawce i przeczyścić styki. Niestety często trzeba zdemontować pół prysznica. Nie wiem jaką masz przyczepę i prysznic ale często jest sporo do zdemontowania żeby się do czegoś takiego dobrać. Powodzenia
  3. Patrzyłeś tu? https://campingmarkt.com/Ausstellfenster-2005-Ersatzteile-Hobby-Wohnwagen
  4. Z tym, się nie zgodzę, podajesz konkretne przykłady dwóch modeli aut a takich wielu nadal twierdzę, że jest mało. Np. Corsą takiej budki nie pociągniesz, wiele aut pokroju Octavi innych marek ma silniki benzynowe (wolnossące) - nie mówię o nowych. Moda na SUVY też zrobiła swoje i dużo osób ma wagę przekroczoną. No i ostatnie, najczęściej auto jakieś już w rodzinie jest i dobiera się do niego przyczepkę a nie odwrotnie, głównie z przyczyn ekonomicznych oczywiście.
  5. Moim zdaniem odpowiedź jest prosta DMC 3,5 T. Pasjonaci Caravaningu są tu (na forum) większość użytkowników przyczep chce korzystać z nich na takiej samej zasadzie jak namiotu, pontonu itp. (jest to oczywiście duże uproszczenie) ale podpiąć dojechać/korzystać i mieć święty spokój. Jak masz DMC cepki 1.200-1.300 i więcej to popatrz na rynek aut - niewiele samochodów da radę (DMC przyczepy w dowodzie) z taką przyczepą żeby zestawem zmieścić się w 3,5t. Aut wiele ale jak popatrzysz na wagi to to się nie zgadza i zaczynasz w większości przekraczać 3,5 T i tu zonk prawko b96 B+E. Moje zdanie jest takie, że dla 1 na 10 osób "bawienie" się w dodatkowe uprawnienia to pikuś i czysta przyjemność. Większość odpuszcza i zaczyna szukać czegoś co zmieści się w ich przypadku w 3,5 T. Tak samo jest z kamperami: żądzą i dzielą te do 3,5T - inna sprawa że moim zdaniem większość jest przeładowana ale jak masz kampera powyżej 3,5 T to już prawko C to już ograniczenia wagowe(drogowe) to już opłaty drogowe dodatkowe. I znowu większość odpuści taki temat z autem powyżej 3.5 T. To jest w/g mnie wąski gardło które ogranicza popyt w takim przypadku. Nie są to oczywiście jedyne powody. Znajdą się i inne ale dla mnie podstawowy problem to DMC zestawów
  6. Ja używam zwykłej wagi do walizki (odejmując wagę pustej butli masz wynik) - jedyny mankament trzeba zdemontować do ważenia. Ale koszt takiej wagi znikomy - kilkanaście złotych). Zdjęcie poglądowe
  7. W Santander też (konto jak masz trochę EURO na nim ) jest za free i spinasz tylko kartę do konta w PLN z tym walutowym (trzeba to zrobić osobiście w oddziale). Następnie przy płatności terminal /wypłacie w bankomacie wybierasz opcję czy chcesz rozliczenie mieć w PLN czy z konta EUR.
  8. W apce ok 250 kempingów
  9. A pianka materaca? Nie masz pokrowca - może pianka "dorabiana" albo pokrowiec "ściska" piankę na tyle że robi się więcej miejsca i po założeniu będzie wszystko ok. Chyba że w celu zasunięcia musiałbyś stelaż łóżka podnosić no to się nie zgadza.
  10. jasne dlatego nie neguję że nikt z tego nie korzysta ale dla mnie przyczepa/kamper to jak życie w jednym pokoju(mikro kawalerka- taka pato-deweloperka ), więc takie "zasłonki" nie specjalnie coś dają, ale nie o tym temat..... Pytanie widziałeś może inne modele twojej przyczepy (rocznik) z takim układem? Może tam jednak była "deska za łóżkiem do sufitu i ktoś to "skrócił"
  11. Może jednak z czasem oparcie "sofy" uległo odkształceniu/przesunięci (niby wydaje się że nie ale sprawdź dokładnie) i dlatego nie da się domknąć zasłony. Zasłona wygląda na oryginał kempingowy. Pytanie czy będziecie z tego korzystać. Miałem to w każdej przyczepie (teraz to nawet drzwi przesuwane mam) i jeszcze przez tyle lat w żadnej nie używałem. Ale może dla kogoś to niezbędne i musi być ......
  12. Dlatego nie sądzę że tam jest tylko wgniecenie a raczej na pewno uszkodzone poszycie zewnętrzne. Co do markizy itp. podobnych przypadków to wierz mi, że jak jest pech to i dziurę w poszyciu zewnętrznym przy uderzeniu takie coś spokojnie zrobi.
  13. Co do parapetu się nie wypowiadam natomiast nie jestem pewien czy to "typowa" szpachla. Może kwestia temperatury (twardość tego czegoś) ale spotkałem się z czymś podobnym, przypominającym szpachlę na przyczepach z uszkodzonym poszyciem ale w dotyku było to "gumowate".....i zabezpieczało moim zdaniem skutecznie (przed dostawaniem się wody i wilgoci) poszycia po np. uszkodzeniu na wskutek uderzenia markizy która właścicielowi się złożyła np. na wietrze uderzając w cepkę lub rurki przedsionka.
  14. Pewnie to drugie, może była używana stacjonarnie i ciepła woda była doprowadzona inaczej a instalacja org. wykastrowana.
  15. U nas tyle samo tylko "-"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.