Perszeron

Najpewniej odpowiednią polaryzację pokaże Ci każdy multimetr. Mierząc napięcie na parze przewodów, multimetr pokaże Ci przykładowo 12,6V jeżeli plus będzie na czerwonym przewodzie pomiarowym. Jeżeli będzie odwrotnie, to miernik pokaże "-12,6V", to znaczy że plus jest aktualnie na czarnym przewodzie pomiarowym. Oczywiście przewody muszą być prawidłowo podłączone do miernika, czyli czarny do wejścia "COM". Zazwyczaj też o biegunowości mówią, nam kolory przewodów. Plus jest zazwyczaj czerwony, a minus niebieski, biały lub czarny, ale często jest to pomieszane, więc lepiej sprawdzić.

1. Plus 2. Też plus ; włącznik zamyka obwód, a nie łączy plus z minusem. 3. Masa do zasilania podświetlenia przycisku. A ja mam problem ze zwarciem przy zasilaniu 12V. Pali mi bezpiecznik. Sprawdziłem całą drogę zasilania. I chyba wychodzi na to, że grzałka uszkodzona, chociaż ma oporność 1,6 ohm, czyli chyba prawidłowo. Nowa grzałka 300PLN. No i z demontażem będzie problem, bo nie da się wyjąć lodówki, i jedyny dostęp jest przez kratki.

No to już się organoleptycznie dowiedziałem co to jest. Po prostu zwykła listwa "c" przyklejona na łączeniu.

Proszę o radę. Mam do zrobienia listwy w kamperze Dethleffs Premium Class z 2000r. Przeczytałem sporo tematów jak poprawnie uszczelniać takie połączenia. Niestety w moim kamperze problem jest tego typu, że listwy są nie przykręcane, więc porady, które znalazłem na forum nie mają w tym przypadku zastosowania. Czy ktoś z obeznanych użytkowników spotkał się kiedyś z takim rozwiązaniem? Zastanawiam, się czy to nie jakaś rzeźba. Załączam zdjęcia, niestety nieostre, ponieważ mam awarie aparatu.

Jeszcze taki schemat palnika znalazłem, i już sam nie wiem c o tym myśleć. Albo w moim palniku brakuje jakiejś części, albo mam jakąś starszą wersję, bo kilka rzeczy się nie zgadza.

Witam, Podczepię się pod temat. Mam właśnie na stole operacyjnym trumę C6002 z 2000r. Niby wszystko działa, niby buczy i dmucha, ale ciepełko z nawiewów ledwo zipie. Odkręciłem pokrywę palnika i zastałem taki widok jak na zdjęciu. Oprócz tej stopionej rurki w palniku znalazłem gumkę która chyba robi za antywybuch w kanale dolotowym powietrza do spalania. Czy ktoś może ma pomysł co tutaj się stało? Ta ameliniowa rurka jest stopiona od temperatury.Ktoś wie jak ta część wygląda w oryginale?

Faktycznie zapomniałem narysować połączenia gniazda przyczepy z zasilaczem. Dziękuje za wskazanie błędu. Nie rozumiem o jakim pruciu ścian piszesz? Nic takiego nie jest konieczne. Wszystkie wyprowadzenia przewodów są w rozdzielnicy.

No to wymodziłem. Wiem, że nie jestem mistrzem tworzenia schematów w "pajncie", ale mam nadzieję, że się jakoś rozczytacie. Czy takie połączenie będzie dobre? Wiem, że nadal pozostaje problem strat spowodowanych podwójnym transformowaniem napięcia dla urządzeń 12 V, przy włączonej przetwornicy, ale rozwiązanie go wymagałoby grzebania w przekaźnikach zasilacza, a na razie nie chcę tego robić. Chyba, że dałoby się to zrobić inaczej, to czekam na propozycje.

Ale zamieszania narobiłem tymi moimi bazgrołami. Zgadzam się, że jest moje rozwiązanie nie jest idiotoodporne i nie miałem zamiaru go rozpowszechniać. Przyznam, że całą instalacje solarną robiłem na parę godzin przed wyjazdem i gonił mnie czas. Nie miałem możliwości wczytywać się w forum i szukać odpowiednich schematów, więc podłączyłem jak umiałem. Schemat umieściłem tylko po to, żeby się dowiedzieć czy taka "partanina" nie wybuchnie po podłączeniu przyczepy do gniazda 13-PIN. "Oczywistą oczywistością" jest, że schemat @Kristofer-a jest jak najbardziej poprawny i na nim należy się wzorować. Zaraz usiądę i spróbuje stworzyć schemat według, którego zamierzam przerobić moją partaninę na cos bardziej wyrafinowanego. Założenia: - przetwornica podłączona na stałe do instalacji 230v przyczepy - automatyczne przełączanie zasilania 230V przetwornica/ zewnętrzne przyłącze (w tej chwili trzeba pamiętać o odłączeniu przetwornicy zanim podłączy się zewnętrzne zasilanie) - ręczne przełączanie zasilania 12v gniazdo 13-PIN/ AKU przyczepy - maksymalna prostota

Najechane 140tys. Oleju zostało w skrzyni pół litra w kolorze smoły. Naprawa potrwa 3 tygodnie i ok. 6 tys. w plecy. Będę też zakładał dodatkową chłodnicę oleju.

U mnie też działa. Instalacja była robiona na szybko, więc miała być maksymalnie prosta. Wiem, że nie jest idealna, i jak znajdę trochę czasu będę ją udoskonalał. Jak już założą mi gniazdo 13 PIN, to założę przełącznik (aku przyczepy/aku samochodu) na wejściu 12V zasilacza, żeby jednak rozdzielić te obwody. Na razie jednak awaria ASB w holowniku, 400km od domu, zepchnęła problem instalacji na dalszy plan. ? @lbuster Dzięki za schemat. Oczywiście widziałem go już wcześniej, ale nie uwzględnia on przetwornicy.

Nie no bez przesady. MW przyczepy 1500kg. Dużo nie napakowane, bo tylko dla jedej osoby i psa. A co do oleju, to racja. W tym kraju trzeba się znać na wszytkim, bo "fachowcy" nie znają się na niczym. W jednym warsztacie powiedzieli, że oleju się nie wymienia. W drugim powiedzieli, że się nie wymienia, można ewentualnie dolać. Zestaw użytkuje kobieta, więc zaufała "fachowcom". Pomijając to, masa w dowodzie jest zawyżona dwukrotnie w porównaniu do zaleceń producenta, a to chyba normalne nie jest.

A ja tylko dodam, że Lexus RX350 2008r słabo nadaje się do ciągania ciężkich przyczep. Dzisiaj na autostradzie pod Łodzią, 400km od domu skrzynia wyrzygała cały olej i spaliła się. Przyczepa dmc 1800kg, czyli tyle ile auto ma wbite w dowodzie. Skąd oni biorą te masy? W manualu Lexusa wyczytałem, że maksymalna masa ciągniętej przyczepy to "aż" 907kg. Z pakietem "tow" 1500kg. Szkoda, że po fakcie, bo skrzynia do wyrzucenia, a holwnik z przyczepą utknęły 400km od domu, kończąc podróż w Pieniny zanim jeszcze się zaczęła. Także cyferki w dowodzie, mają się jak widać nijak do rzeczywistości.

To i ja poproszę o pomoc bardziej ogarniętych w temacie. Mam zamiar wyposażyć przyczepę Fendt 590 Diamant 2008r. w zestaw połączony tak jak na załączonym schemacie. Rozumiem, że schemat jest poprawny, ale nie wiem jak to się zachowa po podłączeniu do holownika. Jutro holownik idzie na montaż gniazda 13pin z modułem, więc wszystko będzie nowe i chciałbym, żeby obyło się bez fajerwerków, bo przyczepa pojutrze rusza w trasę. Mam wątpliwości co do połączenia akumulatorów w przyczepie i holowniku oraz ich ładowania. Czy przy takim podłączeniu, solar będzie ładował aku holownika, a alternator w trakcie jazdy aku w przyczepie? Czy pojawienie się napięcia z alternatora na aku przyczepy nie uszkodzi regulatora? Chyba lepiej byłoby to odseparować, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Tak to wygląda:

No to i ja się dołączam do grona Fendtowców. Nasza przyczepka to Fendt Diamant 590, rocznik 07/08. Tak wyglądała na placu u dilera: