Klaud

pojawiła się kolejna instrukcja, tym razem z Hiszpanii, jak rozumieć parkowanie, a jak kempingowanie. Nie zamyka to dyskusji odnośnie Polski ale wrzucam jako bliskie tematycznie (...) Po pierwsze, pojazd ma wyłączony silnik i styka się z podłożem tylko kołami (w punkcie 1 czytamy: nie wolno stosować podpór stabilizujących ani żadnego innego urządzenia - za wyjątkiem klinów przewidzianych w Ogólnych Przepisach o Ruchu Drogowym). Po drugie, nasz pojazd nie może zajmować większej powierzchni niż ta, którą zajmuje w stanie „zamkniętym”, tj. w gotowości do jazdy. W instrukcji PROT 2023/14 AUTOCARAVANAS doprecyzowano, że stan zamknięty oznacza brak elementów wysuwanych, a więc np. markiz. I jak można się domyślać, podobnie jest z elementami (typu slide-out), które powiększają kubaturę zabudowy na postoju. Parkując nie można rozstawić krzeseł, stołów i innych elementów, które zajmują powierzchnię większą niż ta ograniczona obwodem pojazdu (pkt 2). No i wreszcie ostatni wymóg. Pojazd nie emituje hałasu na zewnątrz i żadnych płynów (pkt 3). https://polskicaravaning.pl/dzial/6-przepisy-prawne/artykuly/kiedy-nocleg-w-kamperze-to-nie-kempingowanie,57377 oryginał https://encaravana.com/wp-content/uploads/2023/07/Instrucción-PROT-2023_14_AUTOCARAVANAS.pdf.xsig_.pdf (...)Na forach zwracają uwagę, by parkując kampera nie zajmować więcej powierzchni niż nadwozie pojazdu. W przypadku naruszenia tej zasady, kierowcy grożą różne sankcje. Policja może wlepić mandat nawet w wysokości 6000 euro, jeśli uzna, że w ten sposób dopuściliśmy się procederu kempingowania w wyznaczonym miejscu do parkowania, ale w chronionym obszarze naturalnym. Jak nie być posądzonym o caravaning na dziko? Po prostu nie otwieraj żadnych bocznych okien. A co z otwieraniem okien dachowych? Nie tylko okien dachowych. Kolejna wątpliwość może dotyczyć pokusy aktywowania podnoszonych dachów. (...)

to jeszcze uzupełnię o to, co znalazłem jakiś czas temu: (...) Poprzez parkowanie kampera rozumie się postój samochodu kempingowego: którego koła stykają się z podłożem (nie wolno używać podkładów poziomujących), wokół którego nie są rozstawione krzesła, stół lubi inne elementy, które nie są zwartą bryłą pojazdu (dotyczy to również okien, które nie mogą być otwarte), z samochodu nie wydostają się żadne inne zapachy (z wyjątkiem tych, związanych z pracą silnika). Każde odstępstwo od powyższego traktowane jest jako kempingowanie. Trzeba pamiętać, że nie we wszystkich krajach jest ono dozwolone poza miejscami do tego przeznaczonymi. (...) Wykopiowałem to ze strony: https://www.motorhome.pl/gdzie-nocowac/ Nie ma tu niestety konkretnego odniesienia do aktu prawnego, na którym można by bazować (choćby oryginał - bo zwrotka o oknach też raczej się tyczy okien kamperowych czy w przyczepach, które się otwiera na zewnątrz, a zapewne nie tyczy szyb przesuwnych, które nie wychodzą poza obrys). Poszperam i dokleję w wolnej chwili.

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Na temat i obok Zostało zapytać o wykładnię formalną policję, straż miejską oraz na wszelki wypadek Lasy Państwowe

Cześć, Jeżdżę buskamperem od kilku lat, wcześniej na długim i wysokim Sprinterze, a od kilku miesięcy - na Renault Trafic z dodatkową sypialnia z podnoszonym dachem. Wiadomo, że w Polsce można spać w środku pojazdu (wiemy, że nie można kempingować), ale mnie nurtuje pytanie, na które może ktoś już przećwiczyl odpowiedź: Czy podniesienie dachu w buskamperze to w wykładni policyjnej (lub straży miejskiej) już kempingowanie? Kiedyś czytałem, że potwierdzeniem kempingowania, biwakowania są m.in. fotele przed autem, gotowanie czy wywieszone pranie. Ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie - mogę spać na górze? Czy tylko na dole?