Witam!
W masie spadkowej nie uwzględniono przyczepy campingowej, która przestała 40 lat w garażu.
Jest w stanie fabrycznym. Żal jej wyrzucić czy dać na przeznaczenie dla robotników. Czy jest szansa na rejestracje?
Dokumentów nie ma do niej żadnych. Są tylko tablice (wcześniejsze niż tzw. czarne). A archiwach WK nie ma do nich żadnej historii.
Czy jest możliwa rejestracja takiej przyczepy? A jeśli tak to jakie są możliwości.
Z tego co wiem to można:
1) zrobić ekspertyzę, że jest to pojazd unikatowy dla motoryzacji -> zarejestrować w bazie wojewódzkiego urzędu do ochrony zabytków -> z dokumentami udać się do WK
Ale czy przypadkiem rzecz znaleziona (bo taki były jej status prawny) nie powinien być w pierwszej kolejności zgłoszony do biura rzeczy znalezionych?
2) zrobić do przyczepy nowe homologowane podwozie (które bez problemu rejestruje się w WK), na które docelowo trzebaby przełożyć budkę?
Tutaj problemem może być kontrola policji lub wypłata z OC z powodu takiego, że podwozie byłoby zarejestrowane jako przyczepa typu laweta a na lawecie na stałe przymocowana byłaby budka.
Czy to podejście do rejestracji jest właściwie czy lepiej to sobie odpuścić?