Skocz do zawartości

hanauama

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hanauama

  1. TOM3653 - dziękuję za linki! Na temat i klarownie - już wszystko jasne. Przyznaję że otworzyły mi oczy. Nawet nie zdawałem sobie sprawy że aż tyle tego towaru zostaje potem na drodze. Nie jestem jakimś superortodoksyjnym ekooszołomem ale jednak od dzieciństwa mam zakorzeniony szacunek do natury i jeśli prostym wyborem można ją wspierać to zawsze jestem za. Miodzio - z tego co napisałeś wnoszę że Konwencja Wiedeńska w tym zakresie również jednoznacznie nas chroni. I o to mi chodziło. Dzięki!
  2. Witam wszystkich Kolegów i Koleżanki. Jako że to mój debiut na forum w pierwszym zdaniu pozwalam sobie przywitać się ze wszystkimi. Wiem że to może nie do końca właściwe miejsce. Ale i tak pewnie mało kto zagląda do "Wątku powitalnego" Dyskretnie czytam forum już od dłuższego czasu i dzięki Wam znalazłem tu już kilka interesujących mnie informacji. Chapeau bas!! Chciałbym natomiast odnieść się do wspomnianej Konwencji Wiedeńskiej i poniższej informacji. Otóż w tym sezonie mój znajomy jadąc przez Czechy zarobił mandat. Mandat za... ołowiane obciążniki, za pomocą których wulkanizator wyważył mu stalową felgę. Podobno w Republice Czeskiej od jakiegoś czasu są one zakazane. W sensie że nie mogą być z ołowiu. Oczywiście byłem zaskoczony tak samo jak i on. Gdy tylko przeczytałem informację o konwencji zacząłem się zastanawiać jak to jest w tym przypadku... Pierwsza myśl to że wobec powyższego mandat był wydany niesłusznie. Ale z drugiej strony jaki jest dokładnie zakres jej stosowania? Te obciążniki to wydaje się bardziej warunki techniczne pojazdu niż jego wyposażenie. Z tym że nawet jeśli to warunki techniczne to chyba one też w jakimś zakresie są respektowane między krajami? Przecież jak np po naszej drodze jedzie amerykański samochód na kalifornijskich blachach to policja nie zatrzymuje i nie zabiera dowodu za niedozwolone w PL ustawienie świateł. Ołów chyba można też podciągnąć pod kwestie środowiskowe. I to by się mogło zgadzać. Raczej nikt z nas nie wjedzie starym rzęchem bez normy Euro V ale na polskiej rejestracji do zielonej strefy Berlina powołując się na Konwencję Wiedeńską To rozumiem. Ale mandat za kilkugramowy odważnik na feldze?? Co prawda jest już niemal po sezonie ale przestrzegam wszystkich forumowiczów podróżujących za południową granicę na stalowych felgach. A jeśli ktoś zna dokładny zakres stosowania wspomnianej konwencji to będę bardzo wdzięczny za informację.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.