Istvan

Witam koleżanki i kolegów. Może sie powtórzę (ale nie znalazłem opisu dla tej przyczepy) jednak opiszę jak udało mi sie "naprawić" lodówke Elektrolux ... 1. Wyciągnięcie lodówki z zabudowy Moja lodówka była przykręcona czterema śrubami do zabudowy. Po dwie z lewej i prawej strony (dwie koło zlewu i dwie w sypialni) pod zaślepkami. Trzeba było jeszcze odkręcić/rozkręcić przewód doprowadzajacy gaz - i tu był ogromny problem ! Niestety łączenie przewodu gazowego jest nad lodówką, a pod kuchenka i w żaden spodób (od tyłu/od spodu) nie ma do niego dostępu. Bez rozebrania kuchenki niema jak się do niego dostać. Niestety nie wiem jak podejść do kuchenki - poradziłem sobie w inny sposób. I tak była już zużyta (termopary uszkodzone, gwinty pordzewiałe) więc po "chamsku" ją zlikwidowałem. Po naprawieniu lodówki montaż jest teraz bezproblemowy - i ponowny ewentualny demontaż - opuściłem klapę przykrywającą kuchenkę, a na niej postawiłem nowiutką kuchenke turystyczna trzypanikową (koszt 140 PLN). Minus tego rozwiazania to brak zabezpieczenia przed zgaszeniem płomienia w kuchence - ale może są inne modele z takim zabezpieczeniem. 2. Naprawa lodówki Lodówka nie odpalała na gazie i nie dwała iskry z iskrownika. Powód banalny ... Do palnika lodówki zleciało tak dużo rdzy z rurki, że wyciągłem tego całą garść - więc iskra nie miała prawa działać pomimo tego, że iskrownik sprawny i gaz się nie palił ponieważ całe "palenisko" było zarzucone rdzą. Przeczysciłem całość, złożyłem do kupy i teraz lodóweczka śmiga aż miło. Chłodzi i mrozi bardzo dobrze nawet ustawiona na minimum. Dziękuje za pomoc w rozwiązaniu problemu

Dzięki TOM, zbliża się weekend to spóbuję wg tych wskazówek ... jeśli nie to "powalczę" z tym sam Dam znać jakie skutki ...

Teoretycznie mam - mam agregat prądotwórczy. Pisząc wczesniej, że jestem posiadaczem "od niedawna" mam na myśli od zeszłego roku. W zeszłym roku w okresie letnim lodóka na gazie chodziła cały czas. Teraz po zimie ponownie chciałem ja uruchomic, ale: - najpierw po uruchomieniu zauważyłem, że po paru minutach przestała działać ("odcina" gaz lub gaśnie z innego powodu) - teraz juz nie widze iskry z iskrownika więc nie odpala Na forach (głównie tutaj) wyczytałem, że powinno sie ją przeczyścić, "przedmuchać", itp Chciałbym ją wyciągnąć i zrobic to porządnie + montaż dodatkowych wentylatorków jak sugerują bardziej doświadczeni koledzy. Chodzi mi, czy muszę - a jesli tak to jak - zdejmować całą kuchenkę z góry ? Czy mocowana jest śrubami bocznymi, czy może cos w podłodze pod spodem, ogólnie o takie informacje jeśli ktoś to już "wyciągał" z tekiej przyczepy. Nie chciałby, żeby to się skończyło rozebranie połowy mebli jeśli sam się bez pytania za to zabiorę. Jeszcze raz z góry dzięuję ...

Witam seredecznie koleżanki i kolegów. Bardzo przepraszam jeśli powielam ten temat ale ja nigdzie na forum i w inet nie znalazłem odpowiedzi. Od razu mówie, że jestem zupełnym nowicjuszem i będę ogromnie wdzięczny za podpowiedzi. Od niedawna jestem szczęśliwym (dzisiaj dołączyłem do tego forum) posiadaczem przyczepy jak w temacie. Niestety nie działa mi lodówka na gaz (przyczepa stoi na działce bez dostepu do 220V). Kuchenka gazowa i ogrzewanie działa bez zarzutu. Chce ja wymontować, przeczyścić i sprawdzic działanie na zewnątrz. Iskrownik działa, ale podejrzewam zapchaną/zanieczyszczoną instalacje gazową. Proszę podpowiedzcie - w miare szczegółowo - jak ja wymontować z tego miejsca i wciągnąć z przyczepy. Gdzie są śruby, co zdjąć, co odkręcić. Lodówka jest jak na zdjęciu: Z góry dziękuję za wszelką pomoc ...