[Telewizor]

Robak70:  dlatego ja pisałem wyłącznie i konkretnie o tym modelu z którym miałem do czynienia - czyli 15,6".  O niczym innym - być może model 19" jest OK, ale nie widzialem go na oczy a nawet nie wchodzi w moją orbitę zainteresowań ze względu na wielkość, więc w jego temacie w ogóle nie zabieram glosu . To chyba wszystko.

[Telewizor]

Robak70: nie wiem czy zauważyłeś, ale moje krytyczne uwagi do Manty od samego początku dotyczą modelu 15,6, jako że sam zapytałem o odbiornik o podobnej wielkości, dostarczany przez markę Mistral- może nam się w tej dyskusji nieco przeplotły wątki, jak zerkniesz wstecz chyba zorientujesz się o co chodzi

(dla jasności - nie były to wypowiedzi kierowane konkretne do Ciebie - jeśli odniosłeś takie wrażenie)

[Telewizor]

Sticman, czy tak Ci się tylko wydaje, że tak jest, czy miałeś do czynienia z tym odbiornikiem? Zapewniam Cię, że ja w nim widzę doskonale. Może przejdź się i zobacz na własne oczy.

 

Pytasz się o Mantę 15,6" - model 1501? Tak, miałem z nim do czynienia przez parę dni i zwróciłem ponieważ każdorazowo próba obejrzenia czegokolwiek męczyła mnie po kilkunastu minutach. Dlatego zwracam teraz uwagę na Mistrala. Mam też nadzieję że matryca z matowym pokryciem w Mistralu może tutaj coś pomóc - w każdym razie błyszcząca matryca Manty, w połączeniu ze slabym kontrastem i tą poświatą, odbiciami z zewnątrz już kompletnie degradowała odbiór obrazu.

 

Nie mylmy pojęć. Te wszystkie omawiane w tym temacie telewizory nie posiadają ekranów LED, to są typowe ekrany LCD.

Błędem jest nazywanie ekranu LED-owym, tylko z uwagi na ten rodzaj podświetlania i co najważniejsze: nie rodzaj podświetlenia decyduje o jakości obrazu, ale jakość i typ zastosowanej matrycy, koniec, kropka.

Co więcej, w większości mowa jest o ekranach z podświetlaniem "edge", czyli krawędziowym, a tylko najdroższe modele posiadają podświetlenie "full" (o tych nikt tu nie wspominał, właśnie z uwagi na wysoką cenę - ).

Podświetlanie CCFL i LED ma bardzo podobny wpływ na oglądany obraz. Co więcej, przy podświetlaniu CCFL dużo łatwiej uzyskać ciepłą temperaturę barwową obrazu, przyjemniejszą dla oczu, a najnowsze świetlówki nie ustępują LED-om w osiąganym poziomie luminancji, jednak inne zalety LED (nie mające bezpośredniego wpływu na jakość obrazu) przeważyły o ich masowym stosowaniu do podświetlania ekranów. Głównie chodzi o niższą cenę i masę, mniejszą bezwładność i mniejszą komplikację układów zasilania, energooszczędność, bardzo małe wymiary, prostotę montażu. Nie bez znaczenia jest też fakt, że LED-y są bardziej "Eco", co jest obecnie modnym określeniem.

Reasumując: dobry obraz da nam wyłącznie dobrej jakości i odpowiedniego typu matryca LCD, natomiast podświetlenie LED, głównie zaoszczędzi nam energii.

 

Słusznie prawisz. Miałem na myśli to, że obraz wygląda właśnie całościowo jak stara technologia, podświetlana starą świetlówka. Wiadomo, że nie spodziewam się OLEDa w matrycy .  Ale całościowo wygląda to niestety bardzo niekorzystnie i po prostu męcząco dla wzroku.

Dodatkowo podświetlenie świeci górą telewizora tak, że na ścianie powstaje efekt niczym ambilight Phillipsa .

[Telewizor]

Powiem szczerze że szczegółowej odpowiedzi nie jestem w stanie Tobie udzielić  co do jakości obrazu względem Twoich kryteriów. Aktualnie mam Tv zdemontowany wraz z anteną i nie jestem w stanie przeprowadzić  testu.

Może powiem tak: (jeśli Cię  to zadowoli) obejrzałem w tym TV przez cały biwak (wieczór w wieczór po zmroku) wszystkie sezony "Gry O Tron " gdzie mnogo jest scen w mroku. Oglądałem w HD i jeden z sezonów bez. Wszystko z Divixa a mimo to nie pamiętam bym się  uskarżał na jakość obrazu i czy w ogóle korygowałem cokolwiek w menu na potrzeby jakości . Z DVB-T tym bardziej.

 

 

O, i to jest coś co właśnie mi daje skalę odniesienia .

Bo w przypadku wspomnianej Manty, myślę że przy takim wyzwaniu, po pół godziny wyłączyłbym całość, mrucząc pod nosem mało wyrafinowane przekleństwa.

Wszystko co jest w czerni, w tym TV niestety zlewa się w poświacie podświetlenia. W ogóle ciężko uwierzyć że to jest LED, a nie jakaś matryca teleportowana z laptopa z 1997 roku. Niestety. Więc spróbuję dać szansę Mistralowi (choć należy im się mała rózga, że nie odpisali na mojego niegdysiejszego maila z zapytaniem o pewien parametr techniczny). Dzięki, Pasjonat.

[Telewizor]

Pasjonat: dzięki. A powiedz proszę - jak wygląda kwestia obecności czy braku poświaty o której pisałem, oraz kontrastu - czy oglądając obraz, szczególnie w ciemnym pomieszczeniu, oraz ciemne sceny - czy wygląda to OK, nie sypie z matrycy mlekiem ? I czy daje się z tych ciemnych scen wyłowić wyraźny obraz?

[Telewizor]

cześć,

przybyłem tutaj, zachęcony relatywnie sporą ilością odniesień do TV Mistral. Mam prośbę o pomoc w dokonaniu wyboru, czy model 15,6" - TV1561 "daje radę" jeśli chodzi o jakość obrazu? Pytam ponieważ praktycznie brak możliwości przekonania się jak to wygląda w praktyce, dopóki nie zamówi się takiego urządzenia po prostu z netu. Dotychczas sprawdziłem model o podobnych gabarytach, oferowany przez Mantę i niestety tutaj mam bardzo duże uwagi co do jakości obrazu. Przede wszystkim, matryca ŚWIECI jasnym blaskiem niezaleznie od tego, jak niski poziom jasności jest ustawiony. Jak na TV wykonany w technologii LED, to na mój gust czegoś takiego być nie powinno. Wygląda to jak jakaś archaiczna laptopowa matryca. Do tego dochodzą słabe kąty widzenia.

 

 

W związku z tym pytanie konkretne: jak w modelu 1561 wygląda kwestia kontrastu matrycy? Czy można liczyć na to że jest pozbawiona męczącej poświaty i można z obrazu wydobyć jakąś dozę przyzwoitej czerni? Oraz czy kąty są względnie sensowne? Z opisu TV Mistral wynika ze matryca jest matowa - może to wpłynie korzystnie na te parametry? Odbiornik Manty ma niestety matrycę błyszczącą - co w efekcie, w połączeniu z poświatą powoduje irytację u osoby wpatrującej się w obraz.