Skocz do zawartości

gooleever

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gooleever

  1. Na początek oficjalne WITAM SERDECZNIE NA FORUM Chciałbym przedstawić Wam moją długo oczekiwaną 43 letnią staruszkę Jest to Knaus Monsun wyprodukowany w 1970 roku. Na razie przeprowadziłem w nim drobne zabiegi "konserwatorskie", wkrótce poprawek i napraw będzie (mam nadzieję) więcej, jednak planuję zachować jej oryginalny charakter Kilka zdjęć aktualnego stanu Kołpaki to tylko chwilówka, koła będą inne Tak wygląda wnętrze, póki co nie wymaga dużego nakładu pracy. Jedyny jak na razie większy remont dotyczył dyszla. Tak wyglądał przed: A tak po "dopieszczeniu" Postaram się wrzucać zdjęcia z wykonanych prac na bieżąco Pozdrawiam
  2. To też jakiś pomysł Z pewnością odezwę się podczas remontu Niedługo postaram się wrzucić trochę zdjęć w dziale "nasze pojazdy". Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki!
  3. Informacje uzupełnione Jak widzisz do Trójmiasta kawałek mam, ale jeśli będę w okolicy to nie omieszkam się odezwać Jeśli nie jest Ci potrzebny ów klosz to z wielką chęcią go przygarnę Póki co pobawię się z siatką o której pisałeś. Swoją drogą poprzedni właściciel załatał klosz okleiną do drewna... Mam nadzieję, że nie używał jej w takiej postaci PS: Oglądałem kilkukrotnie zdjęcia Twoich zmagań z Passatem, jestem pod ogromnym wrażeniem. Po sezonie też zamierzam zająć się konserwacją/naprawą konstrukcji, bo pare miejsc sugeruje potrzebę remontu Chociaż w temacie przyczep kempingowych moje doświadczenie zaczęło się dwa tygodnie temu , to miałem okazję postawić już dwa domki letniskowe więc może dam sobie radę Przynajmniej (jeśli oczywiście pozwolisz) już wiem kogo się poradzić kiedy będę leżał obok przyczepy i płakał z bezradności Raz jeszcze wielkie dzięki za pomoc, jutro wyruszam na poszukiwanie "skarpetek" Ad. użytkowania w dzisiejszych czasach Mam agregat prądotwórczy więc rzadko kiedy będę jej używał, ale awaryjnie lepiej żeby była, jak już inne źródła światła odmówią pracy Także reaktywacja zdecydowanie w charakterze "wyjścia awaryjnego" niż wiodącego źródła światła
  4. Super Dziękuję bardzo za odpowiedź Dokładnie taką lapkę posiadam. Mam jeszcze jedno pytanie. Mam uszkodzoną tą plecioną nakładkę która jest u ciebie na zdjęciu. Czy jest szansa dokupić taką? Jeśli nie, to czy musi być jakiś specjalny materiał do uzupełnienia / wymiany uszkodzonego? Domyślam się że jakiś wysoce niepalny... Jako że w temacie jestem kompletnie zielony - może sprawdziliście już jakieś "zamienniki"? Pozdrawiam PS: Za info o zapalniku również dziękuję, sprawdzałem, że nie działa, jednak na kamień od zapalniczki nie wpadłem Jutro pokombinuję. Swoją drogą właśnie się zorientowałem, że założyłem wątek o lamie gazowej...
  5. Witam W moim Knausie Monsunie (1970) brakuje "żarnika" przy lampie gazowej. Nie mam pojęcia jak ów "żarnik" powinien wyglądać i nie mogę nigdzie znaleźć info na temat tych lamp. Czy ktoś z was wie czego i gdzie szukać? W mojej lampie gazowej ostała się jedynie biała oprawka z gwintem, sugerującym, że coś powinno być na niego nakręcone Po podpaleniu gaz pali się równym płomieniem, czyli cała instalacja jest jak najbardziej sprawna. Pozdrawiam
  6. Też przeszło mi to przez myśl. Zmylily mnie jednak uszyte prowadnice do rurek, chociaz może to jakas modyfikacja wlasciciela. Obejrzałem zdjęcia innych modeli Knausa z tamtych lat i faktycznie na wszystkich zdjęciach okna są szeroko otwarte czyli chyba macie racje Co do listew nad oknami wlasnie tam wsuwa się markizy Brak innych punktów mocowań na przyczepie także potwierdza teorie otwartego okna Pozdrawiam i dziękuję za pomoc
  7. Witam Jak pisałem telefon lubi mi utrudniać pisanie i luki niestety sprytnie zamienił na łuki Jak tylko będę miał okazję zrobię zdjęcia markiz. Mogę tylko powiedzieć, że są dokładnie takie same jak te: Tylko bez jakichkolwiek rurek Miejsca na rurki są uszyte więc z pewnością jakieś były ale sposób ich montażu pozostaje dla mnie zagadką Pozdrawiam!
  8. Witam Jestem świeżo upieczonym właścicielem przyczepy knaus monsun z 1970 roku. W jednym z łuków znalazłem markizy nad przednie i tylne okna przyczepy. Nie zachowały się niestety ich stelaże. Czy ktoś z was ma zdjęcie jak takowe powinny wyglądać? Planuje dorobić je we własnym zakresie, jednak nie mogę dojść do tego jaki był oryginalnie układ stelaża. Pozdrawiam i przepraszam układ tekstu, ale pisze z telefonu PS: Witam wszystkich bardzo serdecznie na forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.