1987 Efez
W Efezie późnym wieczorem, prawie sami. W Turcji nie było łańcuchów, oddzielających nas od zabytkowych ruiun.
W Efezie późnym wieczorem, prawie sami. W Turcji nie było łańcuchów, oddzielających nas od zabytkowych ruiun.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.