Chańcza

[ecie]

Witam

 

Czy był może ktoś w tym roku nad Chańcza?

Jak tam ogólnie jest?

Jakie ceny?

Jak daleko położone jest pole od wody?

Czy jest podłączenie do wody/pradu?

 

Z góry dzięki.

 

Pozdrawiam

[konrad_b]

chodzi o zalew Chańcza w świętokrzyskim ?

jeśli tak, to byliśmy w zeszłą niedzielę, ludzi masa, widać sporo stojących na dziko

ruch na jeziorze jak u nas na alejach (skutery, motorówki itd)

 

i co najważniejsze, kartki z zakazem kąpieli od czerwca 2010

 

co do cen, nie pomogę bo nie było czasu na sprawdzenie, ale w barze ceny normalne

4zł piwko, 3zł frytki, coś koło 15zł zestaw obiadowy (kotlet+frytki+surówka)

[ecie]

Trochę szkoda bo blisko od Krakowa, myślałem że, warto ale po Twoim opisie dochodzę do wniosku że, trzeba jednak wybrać się dalej, pewnie stanie na Solinie.

 

Pozdrawiam

[konrad_b]

Trochę szkoda bo blisko od Krakowa, myślałem że, warto ale po Twoim opisie dochodzę do wniosku że, trzeba jednak wybrać się dalej, pewnie stanie na Solinie.

 

Pozdrawiam

 

masz jeszcze Rożnów (też pewnie zatłoczony)

Czchów

Czorsztyn

Klimkówka - zalew przy Ujściu Gorlickim

 

w druga stronę - np Poraj

czy niżej Żywieckie i Międzybrodzie

 

wszędzie jednak baza raczej skromniutka

 

jeśli nie potrzebujesz dużo wody to dość fajnym miejscem na krótki wypad są Gacki

poczytaj bo było tam kilka spotkań

tylko wodna to taka większa kałuża, choć kawałek plaży jest i rybki można połowić

 

niestety po powodzi wszystkie zbiorniki są zanieczyszczone, a nawet z zakazem kąpieli

w dodatku duża woda naniosła sporo śmieci i mułu na brzegi

 

co do Chańczy, mnie przeszkadzał spory ruch na wodzie, a na to też skarżą się ludzie tam wypoczywający,

fakt że była to niedziela, może w tygodniu jest spokojniej

druga sprawa to brak zaplecza, na większości terenu = brud

[Dako]

A może ktoś już był w tym sezonie w Starych Jabłonkach,przydało by się cos nie coś wybieram się tam i jestem ciekaw

[ecie]

Dzięki za pomoc i cenne informacje ale jednak wybiorę się nad solinę bo okazało się ze znajomi będą tam na łajbie wiec będzie raźniej.

 

Co do Rożnowa to czytałem i sam też widziałem te prl-owskie zaplecza.A co do reszty to raczej kiepskie rozwinięte zaplecza, na weekend jeszcze można sie wybrać ale na dłużej jakoś nie widzę tego. Szkoda mi Klimkówki bo bardzo fajnie i ładnie tam. Mam nadzieje ze z biegiem czasu rozwinie się więcej cywilizowanych i fajnych miejscówek w naszym rejonie gdzie będzie można się wybrać.

[Rafal_K]

Nie przekreślał bym jeziora rożnowskiego, byliśmy na wypadzie tydzień przed wakacjami i było całkiem nie żle (jeśli chodzi o infrastrukturę) ubikacje do zniesienia prąd jest woda też do wędkowania. byłem wczoraj w Gródku nad Dunajcem i ludzi nie ma zbyt wiele a cała infrastruktura wypoczynkowa hula pełną parą.

Co do chańczy to odraczam pole namiotowe od strony miejscowości chańcza natomiast polecam małe pole namiotowe od strony miejscowości Życiny ( mam nr tel. do właściciela). ruch na wodzie faktycznie jest ale tylko w weekendy w tygodniu jest w miarę spokojnie. jadę tam w niedziele więc moge zrobić kilka fotek jak będziesz zainteresowany to pisz na PW.

[konrad_b]

Co do chańczy to odraczam pole namiotowe od strony miejscowości chańcza natomiast polecam małe pole namiotowe od strony miejscowości Życiny ( mam nr tel. do właściciela). ruch na wodzie faktycznie jest ale tylko w weekendy w tygodniu jest w miarę spokojnie. jadę tam w niedziele więc moge zrobić kilka fotek jak będziesz zainteresowany to pisz na PW.

 

ciekaw jestem jak zapelcze na tym polu, gdzieś w sieci czytałem że bardzo ubogo,

efekt taki, że ludzie po krzakach chodzą

 

byliśmy też w niedzielę w Życinach, ale tylko zobaczyć stare śmieci - jeździłem tam z 10lat temu

[Rafal_K]

co to sanitariatów to faktycznie nie ma rewelacji,są ale daleko im do standardu. prąd i woda bieżąca jest. polecam własny kibelek.

zrobiłem kilka fotek z dnia dzisiejszego z pola namiotowego od strony Życin jak zgram z aparatu to wkleję.

[cyryl]

Witam mogę polecić BOLMIN tj.kierunek -świętokrzyskie między Chęcinami (zamek) a Małogoszczą.

Byłem tam ładne parę lat temu wtedy jeszcze było to dziewicze.Woda piękna czysta (a byłem tam po teju pierwszej powodzi gdzie wszystkie wody w koło były zanieczyszczone) a tam można ją było niemal pić ....ciężko było tam trafić - nie było żadnych informacji.

Zbiornik jest niewielki ale naprawdę czysty woda - źródlana przepływa przez ten zalew.Ładna piaszczysta plaża ,las sosnowy...grzyby itp. Na miejscu gastronomia ,przyczepy do wynajęcia.Woda pitna wtedy była ze studni pompowanej ale ale lodowata i była dopuszczona do picia od razu.Wtedy plaża była strzeżona - ratownik.

Podobno obiekt się powiększył i zmienił się właściciel .Ubikacja była,prąd był,brak wody bieżącej.Nie znam cen ani telefonu. P o l e c a m - wtedy było ja w raju

 

pozdro