Pytanie nowego karawaningowca - bezpieczeństwo.

[ML]

Ja podróżuje z psem (dużym owczarkiem niemieckim) i mówię wam - jest to najlepsze zabezpieczenie. Wystarczy, że ktoś przechodzi obok w nocy, to on ma już uszy w górze, a biada takiemu złodziejowi, gdyby chciał wejść niepostrzeżenie, to dużo szybciej by wychodził niż wchodził (ze śladami zębów na tyłku). Jest tylko jeden minus z takim podróżowaniem, a mianowicie większość kempingów zagranicznych nie dopuszcza zwierząt, a już jak zobaczą naszą dużą bestię, to muszę się sporo natłumaczyć, że to taki potulny baranek...

[robin]

Widzę kolejny minus.Profesjonalisci mają również sposoby na psy.Niektóre bardzo okrutne.No i czy miałbyś sumienie zostawić psa w upale a samemu przebywać na plaży albo zwiedzać ?

Pozdrawiam - Robin

[Jaro]

Najlepiej pilnuje sąsiad - dlatego na kempingu należy być miłym dla wszystkich

Kiedyś sąsiadka nie tylko pilnowała ale i pozbierała pranie i pochowała stołki, bo padał deszcz a myśmy sobie gdzieś pojechali - fakt że wcześniej pomogłem jej rozłożyć namiot bo była z 2 córkami i nie potrafiły.

 

Gdzieś czytałem jak kogoś okradli w nocy, w czasie ich snu - więc może jak w pociągach przy pomocy gazu?

 

Nam tylko w Polsce rozcięto przedsionek, ale chyba nic nie ukradli.

Na Węgrzech znajomy zostawił auto z kluczykami na wierzchu na cały dzień i nikt nie ruszył.

[ML]

Zgadzam się, sąsiad najlepiej przypilnuje. Co do naszego psa, to oczywiście nie zamykamy go w upale w kamperze, tylko biega z nami po plaży (bo to uwielbia) Staramy się mieć nasz dobytek na widoku, a jak się nie da, to często sprawdzamy czy nic podejrzanego się z nim nie dzieje, ale na profesjonalnych nie ma zabezpieczenia, czy to będzie 1000 systemów alarmowych, czy tłumy podglądajacych sąsiadów, to i tak Cię obrobią.

[robin]

Czyli ML - pozostaje KARAWANA.Taka optymalna to 3-4 załogi.Jeżdziłem kilkakrotnie w składzie takiej karawany.Nie wiem czy to kogoś interesuje ale poznałem reguły gry w takiej grupie.Są proste i zrozumiale.Lecz zapewniam Cię ML - nikt nie odczuł nawet grama stressu w obawie o swój dobytek.A o cóz więcej na urlopie chodzi ?

Pozdrawiam - Robin

[ML]

Zgadzam się z Tobą w 100%, tylko bardzo trudno to zorganizować. Ja już wielokrotnie próbowałem i ... jeżdziliśmy sami ale będę próbował dalej

[martes]

nie wiem, czy to wypali, ale proponowałbym stworzenie np. mapki miejsc BE..

i tam nie jeździmy....

jak wszyscy takie mijsce zaczną omijać to może da im to do myślenia i zatrudnią ochrone..itp

[robin]

ML - ja też będę próbował.Bo nie cierpię stressu.Nie da się niczego zwiedzić ani odpocząć jeżeli głowa zaprzątnięta jest jednym - troską i obawą o mienie. Pozdrawiam - Robin

[Brisbane]

Hello!

This is a lovely site, trailers are the best way to travel like a snail always with your house!

 

 

 

 

Travel Europe!

[MAQ]

Zgadzam się robin , przezorność i rozsądek to podstawa.Proponuje przeczytać artykół w "Polskim Caravaningu" str.40 Problem : KRADZIEŻE. Tak ,mimo strajków poszedłem na poczte i odebrałem mój zaprenumerowany "Polskim Caravaningu" są w nim inne artykóły o bezpiećżeństwie i zabezpieczeniu. POZDRAWIAM

[Brisbane]

Hello!

Lovely site!!!!!

See Europa!

[MAQ]

Ceść Jężdziłem jako bombel na kempingi za czasów gdzie kradziono koła samochodowe i akumlatory - dawne czasy ,najlepszym rozwiązaniem były patrole , dyżury, wachty.Co ztego że pojedzie cała karawana jak wszyscy do południa lub popołudniu wyjdą ,a wnocy wszyscy śpią.Ale niemożna wychodzić z założenia że nas okradną , przedewszystkim bezpieczne miejsca na nocleg , niepanoszyć się z obwiszonym złotem ,laptopem,kamerą,aparatem cyfrowym itp , trochę skromności niezaszkodzii tak jak piszecie dobrą ochroną jest sąsiad jeśli ma lepszy camp lub przyczepe od Waszej.POZDRAWIAM

[elaola]

My jeżdzimy od lat sami /ostatnio głównie na Węgry/ ale...

mamy zaprzyjażnionch kilka rodzin z całej Polski /ludzie poznani

na campingach/ i co roku staramy się umówić ,za pomocą

internetu , w konkretne miejsce. Oczywiście nie wszyscy mogą

przyjechać w tym samym czasie,ale dojeżdżamy,wyjeżdzamy

tak,że zawsze kilkoro z nas jest na campingu.

Jest miło i bezpiecznie.

[Irek3]

Witam; Robin napisz w jakim języku jest to słowo " Brisbane",bo w angielskim nie znalazłem?

[hubert]

dobrą ochroną jest sąsiad jeśli ma lepszy camp lub przyczepe od Waszej.

O właśnie - tą metodę stosuję od lat. Nazywam to "Parkuj koło lepszego".

Tylko jacyś lamerzy rozwalili mi ostatnio zamek w drzwiach peugeota.

O kampera trochę się boję, ale cóż - pożyjemy - zobaczymy.

Pozdrawiam

H.