Skocz do zawartości

Autostrady-Węgry-Słowacja-Czechy-Brak miejsc na odpoczynek.


Lucek26

Rekomendowane odpowiedzi

Bartoszku z R daję radę, a w razie czego mam jeszcze mover. Oczywiście wolę przodem parkować zestawem i przodem wyjeżdżać.

Dla Twojej ciekawości dodam ,że przy wjazdach na czeskie MOP-y stały radiowozy policyjne .

Pozdrawiam Twoją rodzinkę Lucek.

 

Lucek - czasem tak jest ze jedna chwila i nie ma mozliwosci abysmy tak chcieli jak nam sie chcialo... podobnie jak wy to my mielismy w zeszlym roku - zaczelismy szukac noclegu pod Brnem... Zasnelismy za Zagrzebiem...

 

Bo albo nabite na full, albo "osady" pseudo DJ'ów na MOPach i umcycycyc cala noc... o ciapatych czekajacych na transport nie wspomne...

 

W drodze powrotnej wpisywałem "aldi", "crocodile" lub "Agip" wzdluz austostrad i zjezdzalem 10-20km z autobany - zawsze bylo miejsce do spania... polecam tez wpisywanie "Hasici" - przynajmniej zawsze woda była i swieże pieczywo ;-)

 

Lucjan - kiedy w koncu to winko sie uda uraczyc?

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mam kilka pytań do forumowych mądrali ; :zarowka:

-wyjaśnijcie mi sens zjazdu z autostrady do pobliskiej miejscowości ,aby odpocząć ? (do tego celu mają służyć MOP)

-po co jechać autostradą ,aby z niej zjeżdżać ?

-czy dokładnie przeczytaliście to co napisałem?  (porada ,aby zacząć szukać miejsca do odpoczynku od  godz. 18-tej to chyba żart)

-czy krótki postój co 2,5-3 godz. jest rozsądny czy to fanaberia ?

 

- skoro nie ma miejsca na MOPach to szukamy gdzieś obok - dla mnie to całkiem naturalne, bo taką możliwośc daje mi domek za samochodem 

- po to, że sutostradą jest szybciej i wygodniej - ale jest też możliwość zjechania - wystarczy otwarty umysł i elastyczność w podejmowaniu decyzji a nie jazda jak koń z klapkami na oczach 

- skoro chcesz podjechać na MOPa i mieć miejsce to może wysyłaj rano posłańców żeby ci zaklepali miejsce - drugą opcją jest zjechać gdzieś i po 10 minutach odpoczywać z dala od szumu autostrady

- krótki czy długi postój to normalna sprawa - skoro nie można ty to trzeba zmienić plany i zatrzymać się gdzie indziej, to nie pociąg, że nie można skręcić w dowolny zjazd 

- poczekaj aż trafisz na naszego MOPa zapchanego pod korek to zmienisz zdanie - a to wcale nie odosobnione przypadki 

- pojedź przez Austrię, Niemcy, Francję - też spotkasz prakingi nabite na full , włącznie z busami stojącymi na miejscach teoretycznie zaklepanych dla przyczep i kamperów 

 

przejechanie 600km w poszukiwaniu miejsca na MPOie bez pomysłu na "slkok w bok" wo świadectwo ograniczenia kierującego - i myśl sobie co chcesz o tym  :fuck:

 

zacznij myśleć trochę swobodniej o podróży i możliwościach jakie daje ci przyczepa - na pewno wyjdzie ci to na zdrowie 

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot, klasyka naszego forum. 

Ktoś napisze przerażający post, ktoś go skrytykuje i jest bummmmmm.....

Jak śmiałeś urazić forumowicza!  Przecie to nasz kolega!

No pewnie że nasz kolega, ale też ktoś kto poradzić sobie w prostej sytuacji nie potrafi. A jak nie potrafi, to po to jest forum aby pomóc! Okazanie pomocy i danie cennych wskazówek jest dobrem a nie kpieniem. Warto to sobie uświadomić i kogoś "słabego" edukować a nie umacniać go w przekonaniu że ma rację. Tym razem on był słaby, innym razem ja mogę być słaby i wolę usłyszeć "cathay jesteś du... popraw to i tamto" niż być głaskanym po głowie bez żadnej nauki na przyszłość!

 

O ile solo na Węgry jeździłem w różnych porach roku, to z budą tylko i wyłącznie w szczycie sezonu a więc lipiec i sierpień. Nigdy mi się nie zdarzyło aby nie było gdzie się zatrzymać na spanie. Nie ma reguły, ale spanie przydrożne zaczynamy zwyczajowo pomiędzy północą o 2:00. A nawet jeśli byłby problem to tak jak sugerują koledzy zlot z autostrady i nyny na uboczu. 

 

P.S. w 1983 jadąc "altaną" na Węgry ojca zaczęło "mulić" gdzieś w okolicach Bratysławy. Zjechaliśmy gdzieś na bok i zasnęliśmy. Nagle jakieś krzyki, mrugające światła. Okazało się że staliśmy 10 metrów od granicy austriackiej. Paszporty nam zabrali do sprawdzenia. Dwóch pojechało, a kolejnych czterech trzymało kałachy czy inne ustrojstwo skierowane w naszą stronę przez dwie godziny, zanim tamci nie wrócili. To były przeżycia :)

A dzisiaj ktoś beczy bo nie ma gdzie budy zaparkować na autostradzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też proponuję się nie obrażać tylko posłuchać rad. Sam wolałbym zjechać z autostrady, przecież nie każą na 30km tylko do pobliskiego miasteczka, markety i stacje są teraz wszędzie. Nawet u Węgrów, a oni tam krótko pracują i spokojnie można stać jak tak ktoś lubi.

 

Ja nie lubię parkowania na noc przy autostradzie, jak jadę w trasę to robię listę campingów co ok 50-100km i tak planuję trasę, aby w każdej chwili (oczywiście po przejechaniu planowanego odcinka :) ) albo jechać dalej i mieć pewność, że gdzieś stanę (jeszcze nie trafiłem na pełen camping tranzytowy), zapłacę ok 10E i będę spał bezpiecznie czyli spokojnie. Jak człowiek zmęczony to powinien zjechać i szukać parkingu a nie gonić jeszcze 600km.

 

to tylko tyle. Szerokości i mniej nerwów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechać 600 km aby znaleźć miejsce do spania? Gdzie przez te 600 km zalicza się pewnie zjazd na każdy mop i na każdą stację benzynową? Przecież to bez sensu. Oczywiście. Można bo nikt nikomu nie broni podróżować w ten sposób - każdy robi jak uważa za słuszne. Ale z pewnością warto zrobić jak piszą poprzednicy, a najlepiej tak jak pisze Marek. Robię dokładnie tak samo. Mam kempingi tranzytowe i tam śpię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie generalizujcie ze przez 600km na każdy MOP się zjeżdża....

 

W naszym przypadku jak nie zaliczyliśmy nic koło Brna to polecieliśmy dalej - Wiedeń był lekko przykorkowany wiec zrobiliśmy próbę na Neunkirchen - nic ciekawego nie było jak tylko wolne miejsce przy WC wiec polecieliśmy dalej

 

- kryzys przeszedł i lecieliśmy dalej po kawie aż za Graz... tam z kolei korkowało się przez winieciarzy kupujący w popłochu na ostatnią chwile i odstraszających Romów "kup Pan" na każdym kroku...

 

Tankowanie i jazda dalej - do Mariboru ... Tutaj nas całkowicie rozbudziła kontrola Policji gdy już świtało...

 

Później po trasie info od Naszych o zakorkowanych zjazdach pod Zagrzebiem ....

 

Lukniecie na mapy Google i wytypowany parking - 3km od autostrady (jest na nim stacja, myjnia, woda, prąd za 2 ojro na 2h, zlew na szara i WC) zaraz obok market i warzywniak z piekarnią - można swobodnie za free parkować z tyłu ... może się komuś przyda ta miejscówka - duży plac - w razie zapełnienia parking pod marketem obok ...

 

https://www.google.pl/maps/@45.8018569,15.7872452,3a,90y,155.74h,81.78t/data=!3m6!1e1!3m4!1s8xUaZFfjW4OsFob3IxTRbA!2e0!7i13312!8i6656

 

Spaliśmy na nim od około 6:00 do południa - cisza i spokój (a był to sobotni poranek)... 

 

Jadać w powyższy sposób przejechaliśmy blisko 500km w niespełna 6 godzin - bez kluczenia - mieliśmy iść spać po 6h godzinach jazdy kolo północy a poszliśmy spać rano po 12h jazdy ... Dla nas najgorsza jest pora pomiędzy 3 a 5 rano...  i nie wazne ile jedziemy - 6,9 czy 12 godzin...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj kolega sie pyta :] , co to sa campingi tranzytowe i jak ich szukac. I gdzie jeszcze mozna sie przekimac, gdy na MOP-ach nie ma miejsc (Austria, Niemcy)

 

Dla mnie to każdy kemping na którym zamierzam spędzić jedną noc i rano ruszyć dalej. Czyli jak tak planuję trasę aby zahaczyć o jakiś taki wytypowany wcześniej kemping i tyle. Ale uwaga. Czasem kemping może być na tyle fajny, że człowiek zostanie na nim dłużej :D Tak też bywa. Np taki uroczy kemping w Czechach:

https://goo.gl/maps/okZva4EYCn42

 

Może sam kemping nie jest na jakimś super poziomie, ale za to okolica jest super. Dojazd trochę straszny bo drogą wąską gdzie jedno auto się mieści, a dalej wielki spadek w dół :D Ale przyjeżdzasz i zostajesz dłużej bo Ci się spodobało.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj kolega sie pyta :] , co to sa campingi tranzytowe i jak ich szukac. I gdzie jeszcze mozna sie przekimac, gdy na MOP-ach nie ma miejsc (Austria, Niemcy)

 

dla mnie każdy może się takim stać, pod warunkiem, że jest max 5-8 km od Autostrady / planowanej trasy przejazdu. Np - Austria - Hartberg, Słowenia - Ptuj, Bratysława (zlate piaski czy jakoś tak), Austria - Wiedeń.

 

camping w Wiedniu znany jest z kilku relacji nawet na tym forum, gdzie staje się na 1 - 2 doby w zależności czy jedzie dalej czy zwiedza, na tym campingu często zmienia się cała obsada :)

Jacek ty na prawde tyle odbijasz aby sie przespac?

 

To jest ponad 30km od drogi tranzytowej... co moze dac nawet 45 minut w jedna strone...

 

Jacek ma taki typ podróżowania i trzeba to uszanować. Dla mnie to tak jak piszesz - stracona godzina albo więcej na dojazd i powrót na autostradę. Jacek zostanie tam 2 nocki i odpocznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek ma taki typ podróżowania i trzeba to uszanować. Dla mnie to tak jak piszesz - stracona godzina albo więcej na dojazd i powrót na autostradę. Jacek zostanie tam 2 nocki i odpocznie :)

 

To ok ... My raczej w tranzycie nie szukamy wygód - max 5 minut od bany aby jej slychac nie bylo i ma byc bezpiecznie (to tylko zalożenia - maja byc kamery) i spokojnie .... a jak jest dostep w poblizu do sklepu i wody to juz jest rewelacja... 

 

Chociaz teraz Jacek ma wieksza i bardziej przyjazną odpoczynkowi w trasie przyczepe - to pewnie bedzie juz blizej cumował dwupasmowek...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ok ... My raczej w tranzycie nie szukamy wygód - max 5 minut od bany aby jej slychac nie bylo i ma byc bezpiecznie (to tylko zalożenia - maja byc kamery) i spokojnie .... a jak jest dostep w poblizu do sklepu i wody to juz jest rewelacja... 

 

Chociaz teraz Jacek ma wieksza i bardziej przyjazną odpoczynkowi w trasie przyczepe - to pewnie bedzie juz blizej cumował dwupasmowek...

No wlasnie bezpieczenstwo, sa jakies specjalne zalecenia odnosnie tego?. Chyba w Austri widzialem tablice ostrzegajace przed napadami na karawaningowcow. Najlepiej to jechac w grupie, ale jak jedziemyy sami, jaksobie radzic? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie bezpieczenstwo, sa jakies specjalne zalecenia odnosnie tego?. Chyba w Austri widzialem tablice ostrzegajace przed napadami na karawaningowcow. Najlepiej to jechac w grupie, ale jak jedziemyy sami, jaksobie radzic? 

 

czujnik gazu usypiającego zasilany niezależnie od przyczepy najlepiej z dodatkową syreną taką, że na 200m słychać. Zabawka warta ok 300-400zł. Dodatkowo w kamperach wiąże się mocno drzwi od środka w szoferce - ze sobą bo najczęściej tam wchodzą. Nie zostawiać w pobliżu okien i drzwi nic cennego - plecaka z dokumentami itd. Alarm na otwarcie drzwi też dobry. Spanie w grupie nic nie da jak akcja z 8-10 cyganami potrwa do 20 sekund. Ani do nich nie wyskoczycie ani nic innego. Jedynie można liczyć, że odstraszą ich alarmy. Ja jestem "za stary" na takie akcje. Wolę zapłacić kilka euro i spać jak dziecko na campingu, nawet bez rozpinania zestawu, prądu i łazienek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stawać tam gdzie inne kampery stają ... tam gdzie są kamery i ....  NIE PIĆ żadnych napojów od zapoznanych innych kamperowców....

 

Jest tu na forum jeden kolega - co się napił winka od kolegów karawaningowców i obudził sie z żoną okradziony po 12h snu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.