Skocz do zawartości

Powrót do korzeni, czyli "szmaciany" karawaning :)


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo fajna relacja i fotki ( ja osobiście lubię ich jak najwięcej :) )

 

P.S

 

naboje do kuchenki kupisz na allegro po 3 zł a czasami jeszcze taniej w wielopakach. Naboje te mają nazwijmy to mocno kaloryczny gaz i wszystko na nich bardzo szybko się gotuje w tych kuchenkach... ale kończą się jeszcze szybciej :).  Mam też ostrzeżenie aby uważać z tymi kuchenkami, u mnie jedna podczas gotowania (awaryjnie) w domu zaczęła się palić całkiem konkretnym ogniem - cała... obudowa, nabój itd. Niewiele myśląc wywaliłem całość przez okno, zgasło jeszcze praktycznie w locie a z kuchenki niewiele zostało. Gdybym zostawił to bez opieki na 5 minut, pewnie miałbym solidny pożar....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Bardzo fajna relacja i fotki ( ja osobiście lubię ich jak najwięcej :) )

 

 

Dzięki  :thank:

 

 

naboje do kuchenki kupisz na allegro po 3 zł a czasami jeszcze taniej w wielopakach. Naboje te mają nazwijmy to mocno kaloryczny gaz i wszystko na nich bardzo szybko się gotuje w tych kuchenkach... ale kończą się jeszcze szybciej :).  Mam też ostrzeżenie aby uważać z tymi kuchenkami, u mnie jedna podczas gotowania (awaryjnie) w domu zaczęła się palić całkiem konkretnym ogniem - cała... obudowa, nabój itd. Niewiele myśląc wywaliłem całość przez okno, zgasło jeszcze praktycznie w locie a z kuchenki niewiele zostało. Gdybym zostawił to bez opieki na 5 minut, pewnie miałbym solidny pożar....

 

Kuchenka juz nie będzie w użyciu. Plan jest mniej więcej taki: http://allegro.pl/taboret-gazowy-25x25-okazja-najtaniej-i4980690612.htmlplus do tego prawdopodobnie to:   http://www.jula.pl/catalog/ogrod/ogrod/grille-i-paleniska/akcesoria-do-grilla/plyta-grillowa-763075/

Edytowane przez Kajetan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"OLIWA"-powiadasz 

 

A tak na powaznie to widac ze na campingu zrobiono remont sanitariatow i odnowiono recepcje,w 2010 byl tylko jeden sklep kolo stacjonarnych przyczep i ciekawe czy porobili skrzynki elektryczne bo bylo ich bardzo malo.Bardzo fajna miejscowka.

Edytowane przez swiru (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na powaznie to widac ze na campingu zrobiono remont sanitariatow i odnowiono recepcje,w 2010 byl tylko jeden sklep kolo stacjonarnych przyczep i ciekawe czy porobili skrzynki elektryczne bo bylo ich bardzo malo.Bardzo fajna miejscowka.

 

Skrzynek dalej mało....  :oslabiony:

 

sprawdzić czy nie dolał jeszcze oliwy do ognia :]:ee::bevil:

 

Zobaczymy, zobaczymy, co tam jeszcze mam w zanadrzu....  :devil:  :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Trzeba trochę nadgonić czas. To był ciężki tydzień.......  :pad:

 

Jako się rzekło, idziemy na spacer do latarni morskiej, i odwiedzić kemping Pineta.

 

post-9355-0-51355400-1442746831_thumb.jpg post-9355-0-54175400-1442746822_thumb.jpg

 

Nasz kemping, widziany z daleka :)

 

post-9355-0-81040800-1442746812_thumb.jpg

 

Spotykamy pana, który właśnie wrócił z połowu  :look:

 

post-9355-0-53152600-1442746933_thumb.jpg

 

 

Fajna miejscówka

 

post-9355-0-80919700-1442746949_thumb.jpg

 

Z fajnym widokiem :)

 

post-9355-0-15999200-1442746979_thumb.jpg

 

Docieramy do latarni

 

post-9355-0-28124800-1442747045_thumb.jpgpost-9355-0-49871800-1442747061_thumb.jpgpost-9355-0-47896400-1442747053_thumb.jpg

 

Na Pinecie, z niewidomych przyczyn, tłok niemiłosierny, na dodatek nierówno i ciasno. To tylko umacnia nas w przekonaniu,że dobrze wybraliśmy kemping.

 

Chłopaki znajdują fajne drzewo do zabawy.

 

post-9355-0-04570100-1442747241_thumb.jpgpost-9355-0-74468900-1442747256_thumb.jpg

 

Czas zatem na kąpiel i obiecanego krokodyla  :]

 

post-9355-0-97762500-1442747336_thumb.jpgpost-9355-0-87357500-1442747346_thumb.jpgpost-9355-0-46399100-1442747356_thumb.jpgpost-9355-0-82841000-1442747365_thumb.jpg

 

Krokcio, był jednak nastawiony przyjacielsko i znalazł towarzysza do zabawy  :yay:

 

post-9355-0-28459900-1442747406_thumb.jpgpost-9355-0-51323800-1442747416_thumb.jpg

 

Jak to niestety bywa, wszystko co dobre, kiedyś się kończy i nastąpił czas powrotu  :oslabiony:  :pad:

 

Zbieramy obozowisko

 

post-9355-0-87677900-1442747498_thumb.jpgpost-9355-0-61863500-1442747518_thumb.jpg

 

Suszenie sypialni :)

 

post-9355-0-85603900-1442747508_thumb.jpg

 

Ostatni rzut oka na Adriatyk 

 

post-9355-0-79925300-1442747527_thumb.jpg

 

I w drogę

 

post-9355-0-86726000-1442747542_thumb.jpg

 

Nie jest jednak tak tragicznie, ponieważ przed nami jeszcze kilka dni w naszych, polskich Beskidach  :ok:

 

Trzeba tylko dojechać - jedyne 870 km jednym ciągiem :drive:  :mlot:  :blink:

 

Ale o tym w następnym odcinku  :hej:

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ... wróciłam, nadrobiłam ale następnego odcinka nie widać :niewiem:  (przygadał kocioł garnkowi ....wiem ;) też muszę się ogarnąć... chyba że przeoczyłam w innym dziale? 

Szybko czas Wam upłynął - tak jak i nam niestety :(

 

Jadran poszalał - nie często się trafiają takie fale w sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to, skoro już wróciłaś, to czas na dalszy ciąg  :]  Tak człowiek zaczyna te relacje pełen zapału, że tym razem to już na pewno pójdzie, a potem życie weryfikuje brutalnie plany..... czas, czas, czas......  :oslabiony:

 

No ale:

 

Jedziemy zatem przez Słowenię. Korek do granicy był, ale już nie taki, jak kilka dni temu - dla przypomnienia :   :look:

 

 

post-9355-0-77312800-1443420741_thumb.jpgpost-9355-0-47918000-1443420787_thumb.jpg

 

 

 

Przebijamy się przez południowy kraniec Alp Julijskich:

 

post-9355-0-81150800-1443420796_thumb.jpgpost-9355-0-57707500-1443420806_thumb.jpgpost-9355-0-26862800-1443420816_thumb.jpgpost-9355-0-41281300-1443420825_thumb.jpgpost-9355-0-93267400-1443420839_thumb.jpg

 

Docieramy do granicy z AT, gdzie oczywiście (jak oni to robią  :hmm: ) na zboczach traweczka wystrzyżona i pełny ordung panuje  :policja:

 

post-9355-0-57983800-1443420898_thumb.jpg

 

Wyprzedzamy setki tysięcy euro na kołach  :blink: Taki skromny zestawik......  :-]

 

post-9355-0-58859200-1443420908_thumb.jpg

 

W okolicach Grazu, postawiamy zjechać z autostrady na obiad (gulasz ze słoika i makaron, żeby nie było wątpliwości  :-] ) Odjeżdżamy kilka km od autostrady i trafiamy na piękny zamek:

 

post-9355-0-87053500-1443420933_thumb.jpgpost-9355-0-28262500-1443420943_thumb.jpgpost-9355-0-87773200-1443420952_thumb.jpg

 

Na parkingu, nie znajdujemy jednka dogodnego miejsca do rozłożenia kocyka i szukamy dalej. Znajdujemy trochę miejsca na skraju pola kukurydzy. Niestety w słońcu ale za to na uboczu i bez jazgotu samochodów z autostrady :)

 

post-9355-0-49937400-1443420962_thumb.jpg

 

Spożywamy zatem obiadek wg najlepszych zasad trampingu - gulasz z kuchenki przenośnej, jedzony na trawie  :jesc:

 

post-9355-0-68587500-1443420978_thumb.jpg

 

Przejeżdżający co jakiś czas, pobliską drogą Austriacy, trochę dziwnie się na nas patrzyli.... ale niech i będzie na zdrowie  :hehe:

 

Po zaspokojeniu głodu i napojeniu koni mechanicznych ( na pobliskiej stacji JET, ON po 1.05 euro) jedziemy dalej. Niestety szczęście nie trwa długo:  :wacko:

 

post-9355-0-84213600-1443420988_thumb.jpgpost-9355-0-60722900-1443420998_thumb.jpg

 

W końcu wyrywamy się z korka i pędzimy w kierunku Wiednia, który wita nas - jakże by inaczej  :pad:  :

post-9355-0-84007400-1443421007_thumb.jpg

 

W Bratysławie krótki postój na małe co nieco  :jesc:  I dalej w drogę. Do celu : https://goo.gl/maps/pLssCuJgutR2docieramy już nocą, o 22.00.

 

Śniadanko, jemy w pięknej górskiej scenerii, na słonecznym tarasie :

 

post-9355-0-69612300-1443421038_thumb.jpg

 

Na tym koniec części zagranicznej. W następnym odcinku będzie już krajowo. Żeby nie robić zamieszenia, będę kontynuował w tym wątku: http://forum.karawaning.pl/topic/14255-chata-g%C3%B3ralska-czyli-o-co-chodzi-w-opisie-mojego-profilu/?hl=%2Bopisie+%2Bmojego rozpoczętym dawno temu i chyba najbardziej odpowiednim do tej opowieści.  :hmm:

 

A zatem - do zobaczenia w Rajczy  :banan:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie uważacie, że namioty wróciły do łask? Jeszce parę lat temu trudno je było spotkać na kempingach, teraz pod namiotami i młodzi i starzy. :biwak:

Oooo tak. Moje dzieci, które nigdy w życiu nie zasmakowały namiotu (od urodzenia wakacje spędzają w przeczepie) zachciały takiego "survivalu". I tak też pewnego razu spędziliśmy wieczór na działce przy ognisku, a noc w namiocie  rozbitym .... przy przyczepie :biwak: . Dzieci były zachwycone... tylko namiot  po kilkunastu latach troche stęchlizną zalatywał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo tak. Moje dzieci, które nigdy w życiu nie zasmakowały namiotu (od urodzenia wakacje spędzają w przeczepie) zachciały takiego "survivalu". I tak też pewnego razu spędziliśmy wieczór na działce przy ognisku, a noc w namiocie  rozbitym .... przy przyczepie :biwak: . Dzieci były zachwycone... tylko namiot  po kilkunastu latach troche stęchlizną zalatywał....

 

Dla młodego też była to atrakcja ale dla nas - starych, raczej mordęga. Brakowało tego, brakowało tamtego..... przygoda była - OK. Ale na dłuższą metę - za starzy już jesteśmy  :pad:  :]  Niech się ta przyczepa naprawia jak najszybciej  :blagac:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.