Dobór i kupno opon do przyczepy

[mrrruczek2]

W celu zmniejszenia ryzyka wystrzału i większej wytrzymałości

[chris_66]

W celu zmniejszenia ryzyka wystrzału i większej wytrzymałości

 

ale do tego służą opony XL albo reinforced - budowa dopasowana do większego ciśnienia i większej nośności 

 

Cargo to grube i sztywne gumy do dostawczaków nie zapewniające żadnej amortyzacji  chyba niezbyt zdrowe dla zabudowy 

[MartiNBR]

Ja po zakupie wywaliłem stare kapcie bez c bo były popękane i kupiłem 2 świeże choć używane Yokohamy 6mm za grosze na allegro. Przyczepa trochę waży, bagaże też sporo. Dodać do tego nasze piękne drogi i np. boczny napór powietrza na budę... Wyjdzie z tego spory nacisk na koło

[Robak]

Zakup nowych opon, a nawet nowych felg to są śmieszne kwoty. Nie rozumiem jak można kupować dwie używane opony do przyczepy? Jeden grill  biedniejszy na wsadzie a kilka lat spokojnej jazdy.

[chiccoo]

Panowie przy wymianie opon zwracamy uwagę też na nośności opon by problemów nie było na drodze.

Jak mamy np.1500 DMC to kupujemy min 102/104

 

Nim kupicie psprawdźcie co potrzebujecie:

 

http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/

 

http://www.opony.com.pl/narzedzia/indeks-nosnosci-opon/

 

Czy opona ma np 195 65 15C czy 185 60 15C jest według mnie mniej istotne, bo co to za różnica czy na 1km jedna się przekręcić 40 razy a inna 45 razy ?

[MartiNBR]

Zakup nowych opon, a nawet nowych felg to są śmieszne kwoty. Nie rozumiem jak można kupować dwie używane opony do przyczepy? Jeden grill biedniejszy na wsadzie a kilka lat spokojnej jazdy.

To miło że jesteś tak bogaty. Ja niestety mam ważniejsze wydatki i kupiłem używane kilkuletnie opony. Nie mam z tego powodu kompleksów i zapewniam że kręcą się tak jak Twoje.

[jacek00]

 i kupiłem używane kilkuletnie opony

 

A wziąłeś pod uwagę, że opony w przyczepie powinno się wymieniać co 5 lat? Skoro kupiłeś kilkuletnie to może jednak nie było warto?

[MartiNBR]

Znam się na oponach i wiem kiedy należy je wymieniać-nie polegam wyłącznie na mądrościach internetu. Nie mam nic przeciwko żeby wymieniać je nawet co roku jeśli kogoś stać na taki farmazon i lepiej się z tym czuje.

[jacek00]

Znam się na oponach i wiem kiedy należy je wymieniać-nie polegam wyłącznie na mądrościach internetu. Nie mam nic przeciwko żeby wymieniać je nawet co roku jeśli kogoś stać na taki farmazon i lepiej się z tym czuje.

No jeśli zalecenia producenta to dla Ciebie mądrości z internetu to fajnie :-)

[maarec]

Znam się na oponach i wiem kiedy należy je wymieniać-nie polegam wyłącznie na mądrościach internetu. Nie mam nic przeciwko żeby wymieniać je nawet co roku jeśli kogoś stać na taki farmazon i lepiej się z tym czuje.

Patrząc na mój przypadek to i co roku może być mało . Ważne, żeby opony były odpowiednich parametrów i że znaną historią.

[Jarosław69]

To miło że jesteś tak bogaty. Ja niestety mam ważniejsze wydatki i kupiłem używane kilkuletnie opony. Nie mam z tego powodu kompleksów i zapewniam że kręcą się tak jak Twoje.

 

 

To ważne ,że masz ważniejsze wydatki.

 

Może w tym czasie pozostaw ppę na działce ?  Poważnie.

[Robak]

To miło że jesteś tak bogaty. Ja niestety mam ważniejsze wydatki i kupiłem używane kilkuletnie opony. Nie mam z tego powodu kompleksów i zapewniam że kręcą się tak jak Twoje.

Ok, a jeśli to nie tajemnica to ile zapłaciłeś za te opony i który rocznik?

[MartiNBR]

Pisałem dłuższy post ale mi się odechciało. Mam piękne 2 letnie, wzmacniane opony Japońskiej firmy i pozwólcie że sam zadecyduje kiedy będą nadawały się do wymiany ew. skonsultuję. to z moim wulkanizatorem który ma pojęcie nie pochodzące z instrukcji i Wikipedii.

[Robak]

Nikt Cię Kolego nie atakuje, kupiłeś i dobrze, że nie jedziesz na samych felgach. Chciałem tylko napisać, że kupiłem nowe opony ze wzmocnieniami 160 złotych za sztukę. Czy to jest aż tak wielki wydatek? Powinny one być wymienione po 5 latach, ale umówmy się że posłużą kilka lat dłużej. Dlatego z ciekawości zapytałem ile zapłaciłeś za te polecone przez Twojego wulkanizatora. Oczywiście ten wulkanizator jest całkowicie bezstronny i nie od niego kupiłeś te opony? Głupio pytam, oczywiście że nie od niego.

[jacek00]

Mnie z kolei zastanawia kto i po co pozbywa się pięknych i raptem 2 letnich opon? Bo skąd gumiarze mają "stare" oponki to chyba wiadomo. Mają je po klientach, a opony takie są zostawiane do utylizacji ale te co lepsze sztunie trafiają powtórnie na rynek jako mało używane. Tak to się dzieje.

 

Tutaj ciekawy artykuł o oponach tego typu:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news-co-szoste-auto-w-polsce-ma-uzywane-opony-ze-zlomu,nId,2433605

 

No ale każdy robi jak chce. Oszczędności są tylko iluzoryczne natomiast niebezpieczeństwo jeżdżenia na takiej opinie, która nie wiadomo skąd jest i ile ma km, zwłaszcza w przyczepie jest bardzo duże.

 

Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)