Skocz do zawartości

pasjonat

Użytkownicy
  • Postów

    2037
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O pasjonat

  • Urodziny 22.11.1968

O mnie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    3miasto
  • Zainteresowania
    Karawaning , wędkarstwo

Sprzęt

  • Sprzęt
    Przyczepa
  • Model
    Knaus Passat
  • Holownik
    VW Sharan 4x4

Ostatnie wizyty

885 wyświetleń profilu

Osiągnięcia pasjonat

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. Witam,mam pytanie.Iskrownik,baterie,Trumatic.Nie mam obudowy baterii,który styk to plus?,czy że nie ma to znaczenia.Dziękuję za podpowiedz MP>

     

     

  2. Moje Gratulacje. Porządną robotę wykonałeś . Teraz tylko korzystać z satysfakcją własnej pracy. Pozdrawiam .
  3. Widzisz właśnie w tym rzecz że nikt nikomu nie musiał "dawać" kluczyków bo nie zabierał gdyż do tej pory ten właśnie kolega nie wywijał takich numerów , a wręcz świecił przykładem rozsądku. Niestety do czasu..... i z niego alkohol zrobił "wieprza" . Dlatego jestem zdania że różne są okoliczności, a najlepszym sposobem by się takich sytuacji niebezpiecznych ustrzec trzeba jednak technicznie pole namiotowe zabezpieczyć przed podobnymi przypadkami. Coraz więcej na szczęście pól namiotowych na podobną okoliczność zabezpiecza się całkowitym odseparowaniem części parkingowej od biwakowej choćby nawet rowem czy murkiem.
  4. Ojtam ...ojtam. Da się bez problemów. Mam temat obcykany u siebie. W części nieotwieranej zastępujesz wkrętem ze stożkowym łbem . Przewiercasz wiertłem fi3-4 przez mosiężny nit. Część nita pod sklejką zostaje przewiercona i niech sobie tam tkwi na wieki. - Wkręt przechodzi przez zawias / sklejkę siedziska i przez łeb bądź pozostałość po starym mosiężnym nicie aż do listewki konstrukcji skrzyni. Po stronie unoszonej zastępujesz nitem zrywanym fi4 także o stożkowym łbie aplikowanym z góry by stożek został osadzony w zawiasie , a od spodu dajesz na nit przed zaciśnięciem podkładkę by nie przeleciał Tobie w czasie zaciskania przez sklejkę . Od spodu grzybek zaciągniętego nita wadzić będzie o w/w listewkę konstrukcji siedziska uniemożliwiając całkowite domknięcie klapy, więc smarujesz go np. pastą do zębów albo pomarańczowym utwardzaczem od jakiejś szpachli i lekko domykasz klapę odciskając mazidło na listewce . W ten sposób masz zaznaczone w listewce gdzie wykonać dołki na odpowiednią głębokość wiertłem fi6 i w tych miejscach zaciągnięty czop nita ma gdzie się schować w ostatniej fazie domykania klapy i wszystko pięknie się zamyka .
  5. pasjonat

    kompy poleasingowe

    Kiedyś z Niemiec sprowadzałem kompy , które były kasowane przez (bodajże) ADAC z banków tylko z uwagi na miniony ustalony czas eksploatacji zawarty w umowie ubezpieczeniowej. Kompy wymagały tylko dysków i klawiatur PL . Poza tym sprzęt bez zastrzeżeń . Schodził jak "świeże bułeczki" bez reklamacji a kupiony hurtem za przysłowiowego feniga (byle był papier do odprawy granicznej) . Achhhh to były czasy.... Z takich polesingowych zależy do czego były wykorzystywane i do czego chcesz sam korzystać. Jak to zwykły biurowiec to wiadomo że nie będzie mega rakietą . Jeśli firma dłubała w grafice , multimediach to ich karty graficzne i procesory jeszcze pohulają z wydajnością do domowych oczekiwań . Chyba że masz pociechę , która giercuje w nowości czy chcesz do obróbki filmów, grafiki to taki z biura może nie sprostać oczekiwaniom
  6. W teorii Twój patent z rysunku jest całkiem dobrym zabezpieczeniem o ile za felgą nie będzie dostępu dla szczypiec by przeciąć trzpień. Uważam że wszystkie zabezpieczenia , które wymagają użycia głośnych narzędzi takich jak szlifierki są dobrymi zabezpieczeniami. Chyba że złodziej ma taką swobodę że może sobie pozwolić na dowolny hałas . Wówczas to już chyba tylko pilnowanie 24/24 pomoże. Jak coś można sforsować szczypcami po cichaczu to tak jakby pozostawić klucz w zamku bo teraz choć i od strony zabezpieczeń technologie materiałowe dają nam większe bezpieczeństwo tak i w dostępie odpowiednich narzędzi nie jesteśmy za "Murzynami". Co do tych mega bezpiecznych kłódkach to pamiętajmy o jednej niezbitej zasadzie . Jeśli kłódka jest tania to nie może być mocna , a wszelkie informacje o ich walorach wytrzymałościowych można wsadzić między bajki. Prosta sprawa... Odpowiednie stopy stali nie poddający się łatwo profesjonalnym szczypcom z przekładnią - wzmacniaczem siły kosztuje nie mało zatem i kłódka w takich technologiach kosztować musi, a i tak zawsze w ostateczności złodziejowi pozostaje przewiercenie wkładki klucza wkrętarką dlatego to też trzeba brać pod uwagę dumając nad porządnym zabezpieczeniem - czyli uniemożliwić podejście wkrętarką do przewiercenia wkładki.
  7. Bo to wiedza tajemna nie dla e-Gandalfuf z Googlelandu. To wiele lat praktyk i godzin fechtunku przecinakiem i szlifierką kątową
  8. Gratuluje ładnej przyczepki. Pamiętajcie że to już nie jest lekki Niewiadek. Spokojnie z ruszaniem bo w szariku lubi się urwać śruba na łapie silnika przy gwałtownym ruszeniu z obciążeniem, a jak mocniej bujnie silnikiem podczas zrywania śruby może urwać także rurę klimy przy sprężarce. Pozdrawiam
  9. Na fotce z pilotem niezła ściema ... Wielka kropla kleju utwardzana z takiej diody UV. Z klejami UV jest tak że im większa spoina tym większa wymagana moc i czas promiennika UV. W pracy używamy wiele rodzai klejów UV , z górnej i dolnej półki. Dla przykładu podam że taka 2mm spoina potrafi nie związać nawet pod promiennikiem 500W. Porównywalnie do tej diody to tak jak kapiszon do laski dynamitu. Tu nasuwa się stare przysłowie " klej najlepiej cyma jak go prawie nima " więc jak będziesz coś nim kleił weź to pod uwagę i nie przesadzaj z ilością. W przypadku wspominanych przez Ciebie szyb w przyczepach trzeba pamiętać że tworzywa z których są wykonane mają w swej strukturze bloker UV więc tym bardziej dioda z zestawu ma marne szanse dostatecznie napromieniować spoinę pod warstwą tworzywa.
  10. pasjonat

    Ku przestrodze

    Może następnym razem powiedz żonie że poza wstecznym auto ma jeszcze kilka biegów do przodu.
  11. Bo tarcie okładzin stabilizatora może doprowadzić do odkręcenia kuli. Teraz robi się w większości kule na okrągłym czpieniu . Dawniej te konstrukcje były solidniejsze a czpienie kuli były o przekroju kwadratowym więc nie było możliwości obrócenia kuli nawet bez nakrętki. A tak co do meritum problemu to czy musisz mieć stabilizator ?? . Zamień zaczep na standardowy bez stabilizatora i po sprawie , albo kup nowy adapter.Aczkolwiek , ja osobiście wybrał bym odstrzał stabilizatora . Jeżdżę od lat bez i nie płaczę , a trochę różnych ogonów w życiu naholowałem.
  12. pasjonat

    Ulubione plaże

    Na granicy Sopotu i Jelitkowa jest odcinek plaży zwany przez miejscowych "patelnią" Nomen-omen nieopodal Kempingu 67 "Przy Plaży" Plaża jak plaża , nie różni się w zasadzie niczym szczególnym od całej reszty ciągu plażowego na wiele km. w lewo czy prawo. Zaletą jest mniejsze zaludnienie w upały w stosunku do centralnych odcinków przy Molo czy Grandzie. Szczególne natomiast jest w tym miejscu ukształtowanie dna brzegu o czym wiedzą tylko stali bywalcy. Charakteryzuje się tym że początkowo wchodząc do morza kąt nachylenia dna jest normalny jak wszędzie aż do kilku metrów głębokości. Natomiast w połowie drogi do czerwonej boi (granica do której dozwolona jest kąpiel) głębokość zaczyna gwałtownie maleć, do tego stopnia że w okolicach czerwonej można stanąć na dnie mając lustro wody pod pachami co już stanowi fajną sytuację kiedy stoisz w morzu jak przy brzegu , a patrząc na plaże z trudem odnajdujesz swój koc i poznajesz ludzi na brzegu. Ukształtowanie to jest szczególnie atrakcyjne w czasie sztormów . Fale w tym miejscu potrafią spiętrzyć się do kilku metrów co stanowi zajefajną atrakcję widokową urozmaicającą monotonie reszty pasa brzegowego. Ps. Przez wiele lat w tym miejscu co sztorm robiliśmy zawody "kto utrzyma się w pontonie na fali" Było to niezmiernie trudne, a frajda przebijała nawet salta z balustrady mola.
  13. Ciekawy ten zamiennik na koło. Ma wiele walorów ale gdyby jeszcze wkładkę na klucz miało umiejscowione nisko w kierunku ziemi tak aby wsadzenie klucza nie nastręczało problemów a zarazem uniemożliwiało dostępu wkrętarki z wiertłem by przewiercić wkładkę klucza to było by jeszcze lepsze . Niestety teraz wystarczy przewiercić wkładkę klucza akumulatorową wkrętarką i blokada gotowa do demontażu.
  14. Wiele razy byłem świadkiem podobnych ekscesów na polach namiotowych. Raz nawet dotyczyło to niestety mojego towarzystwa. Pole namiotowe jak każde (namiot-samochód, namiot -samochód itd...) Po zakrapianym ognisku towarzystwo się grzecznie rozlazło pod szmaty do spania . Niestety jeden z naszych kolegów kiedy reszta już spała zapragnął wrażeń , Wsiadł w auto na podwójnym gazie i ruszył na nocne wycieczki po okolicznych wsiach. Nikt się nawet nie zorientował , nie usłyszał , a wcześniej takich numerów nie wywijał więc nikomu do głowy nie przyszło by się zabezpieczyć (areszt na kluczyki) Nad ranem ze zgrozą odkryliśmy brak kolegi , samochodu i ślady bieżnika na narożnikach kilku namiotów. centymetry od śpiących głów. Kolega znalazł się śpiący w aucie zakopanym po osie w pobliskim kartoflisku.
  15. Przy takiej prędkości to jest duża szansa że telapać będzie w końcu Tobą ........ale defibrylator
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.