Skocz do zawartości

pwtwsw

Użytkownicy
  • Postów

    296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O pwtwsw

  • Urodziny 09.01.1967

O mnie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Wodzisław Śląski

Sprzęt

  • Sprzęt
    Brak

Ostatnie wizyty

204 wyświetleń profilu

Osiągnięcia pwtwsw

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. Ja mam taki stolik od kilku lat. Pisanie, że się nie nadaje na trawiastą powierzchnię jest nieporozumieniem. Stolik stabilny, bardzo lekki. Po złożeniu zajmuje niewiele miejsca.
  2. Cześć. Na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź tutaj http://www.camperteam.pl/forum/ Pozdrowionka!!!
  3. Też w którejś ze swoich byłych cycepek miałem przedsionek gumowany i nigdy go nie chowałem na zimę w jakieś cieplejsze miejsce. Zawsze leżał i czekał na ciepłe dni w cycepce. Nic się z nim nie działo:)
  4. wg mnie jest to zwykły transformator do zasilania urządzeń 12 v. Poza tym ładuje aku ( to po lewej stronie). To brązowe to zwykły bezpiecznik 220 v. Wystarczy, że po podpięciu pod sieć 220v włączysz i będziesz miał 12v w cycepce. Na zdjęciu widać, że masz podłączony akumulator, będzie się ładował i tyle. Nic nie spalisz:)
  5. Ja swojego czasu kupiłem rower dla syna. Bez problemu:)
  6. Miałem go w swojej budce przez około 4 lata. Kupiłem go i zamontowałem bo właśnie liczyłem na to opisywane schłodzenie budki przez pobieranie powietrza spod budki. Nie licz na to. Jak budka będzie stała na pełnym słońcu to tylko klimatyzacja - pytanie czy warto? Lepiej stanąć pod drzewkiem. Tak jak pisałem wcześniej, więcej da ci zwykły biurkowy wentylator. Pozdrawiam!!!
  7. Kiedyś miałem w swojej cycepce. Uważam, że to zbędny gadżet. Ja przynajmniej nie zauważyłem żadnego spadku temperatury jaki był opisywany w instrukcji. Co do w wymiany powietrza, lepszy efekt uzyskiwałem przy włączeniu zwykłego wiatraczka.
  8. Sprawdź okładziny. Na 90 % będą zużyte i będą wymagały wymiany. Sam ten problem kiedyś przerabiałem. Po wymianie wszelkie odgłosy zanikły
  9. Grzybek jest. Zaraz po kupnie kamperka grzybka nie było, ale kupiłem i założyłem
  10. Witam, podłącze się pod temat. Też ma problem z piecykiem, ale tylko podczas dużych wiatrów. Gdy mocno wieje to wygasza mi płomień w piecyku. Przy mniejszym wietrze tego problemu nie ma. Gdzie może tkwić przyczyna, może ktoś z czymś takim się spotkał?
  11. a może tu http://www.olza.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=96&Itemid=607
  12. Mam ten, który pokazuje kolega maarec. W zupełności wystarcza i jest godny polecenia.Poza tym wieczko służy czasami jako półeczka na pierdy:)
  13. Kristofer, całkowicie się z tobą zgadzam, że nie powinno to mieć żadnego związku, ale u mnie tak jest. Nie wiem dlaczego i nie dociekam. Grunt że leci ciepełko i nie musiałem niczego rozbierać. Ale myślę że warto było napisać, bo może komuś pomoże. Pozdrawiam!!!
  14. Miałem podobny problem z piecykiem zaraz po zakupie kampiura. Też gasł. Metodą prób i błędów doszłem do tego, że podczas zapalania muszę mieć włączony nawiew. Jak piecyk mi zapali, chwilę musi grzać przy włączonym nawiewie. Potem nawiew mogę wyłączyć i wszystko jest ok. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się dzieje , ale mój problem rozwiązałem w ten sposób. . Harlejoweic spróbuj , może pomoże .
  15. Smoku, próbowałem podważyć cienkim nożykiem, ale dałem sobie spokój. Kratka pękała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.