Spotkania zDolnychŚlązaków i przyjaciół

[mrrruczek2]

Dla Was bliżej o 20km .

Szczegóły na PW lub telefon.

Kazia

To mnie akurat cieszy

[stefan46]

Impreza imieninowa dobiegła końca,solinizantka zadowolona.

Goście obecni to:

Elmo bez Aleksandry.

Marian z Grażyną

Gienek z Zosią

Bartosz z Magdą i Karolem

Robert z Agnieszką i Jasiem

i ja.

Dziękujemy Wszystkim za przybycie.

[BartoszK]

to teraz topienie marzanny za 2 tydnie...

[stefan46]

Oczywiście.

Okno zamówione.

[malwa89]

To wszystkiego najlepszego dla imieninowej solenizantki i do zobaczenia za dwa tydnie

[mrrruczek2]

Od nas także najlepszego

[stefan46]

Witam.

Wiosna za pasem, kto przygotuje Marzannę? czy mam ucharakteryzować Kazię?

[mrrruczek2]

Jak chcesz ją utopić

[maciejkos]

Chciałbym to zobaczyć, na miejscu Stefana na samą myśl już bym się trząsł ze strachu Zresztą ty Łukasz też pewnie dostaniesz w ucho przy najbliższej okazji od od Kazi za takie propozycje

 

Kaziu trochę spóźnione, ale wszyyystkiego najlepszego od naszej trójki!!!

Edytowane 11 Marca 2016 przez maciejkos (wyświetl historię edycji)

[BartoszK]

Robaka utopimy w kielichu (Adam to nie o Tobie) a Marzanne w mule... Kazia to zly pomysl - moze sie bronic....

[stefan46]

Ruszamy na rekonesans do Bolkowa, zobaczyć czy nie widać wiosny.

 Bartoszu ratuj wyjechałem z garażu z otwartym oknem (teraz jest zawsze otwarte)

Pozdrawiamy

Stefan46 Elmo 

[BartoszK]

W środę mogę podjechac i wstawimy nowe okno

[stefan46]

Czekam z otwartymi ramionami

z Bolkowa pozdrawiamy

[BartoszK]

No to lecim .... Witamy wiosnę na dziko w pobliżu przystani...

 

- zadanie nr 1 - topienie marzanny, robaka, wątroby na Mietkowie od piątku do niedzieli 18-20.03.2016 - sam rytuał w niedziele po porannej kawie...

- zadanie nr 2 - wietrzymy nasze apartamenty i przedsionki 

- zadanie nr 3 - małe prace remontowe i modernizacje (Stefan klej i wkrety mam)

 

1. BartoszK

2. ...

Edytowane 14 Marca 2016 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[mrrruczek2]

 

 

1. BartoszK

2. Elvis52(wstępnie bo Pitek nam się rozłożył)