I Zlotowisko Beskidników - Jesień w Pieninach

[track222]

Co tam , jak będzie typowo zimowo to zrobimy powtórkę z Polany Sosny.

Chciałeś odwołać w tedy spotkanie , ja cię przekonałem i było wspaniale.

Marcin nic nie odwołujemy , wszystko jest przygotowane i zaplanowane!!!

[janbas]

Własnym oczom nie wierzę,nareszcie ktoś z Bochni na forum.Oczywiście że się miejsce znajdzie, a jak nie to się Janbasa wypchnie za ogrodzenie,bo coś ostatnio beczy jak źle wyregulowana koza.Heniek , złośliwi mówią że będziesz na Węgrzech wyrwę w zaporze klatą zastawiał, no ale czego to ludzie nie wymyślą

 

Oj ten Mesert chlapie sobie w papiery , ale dziś mi pisał, że chyba na zlot nie zdąży , bo idzie z Bochni do Częstochowy na kolanach w celu pokuty , więc mu odpuszczę chyba.

[tomo ns]

Janusz - litujesz się nad biednym Krzyśkiem swiety : , który raz da roku do Częstochowy , a jak Ty musiałeś narozrabiać, że pod Jasną Górka : blagac : jesteś codziennie ? A jak chcemy Cię stamtąd wydostać , to piętrzysz trudności. Tak więc nie kombinuj tylko przypinaj i . :) yay: I zabierz Krzyśka po drodze : ee : : ee :

[mesert]

W czwartek Panie Tomaszu startuję z rana,kierunek Nowy Sącz.

[track222]

W czwartek Panie Tomaszu startuję z rana,kierunek Nowy Sącz.

 

 

 

 

A Pan Tomasz jeszcze sie nie zapisał

[mesert]

Pana Tomasza się nie pyta czy chce,tylko się go zapisuje, a jak nie przyjedzie to się bierze duży worek i jedzie po niego do Sącza

[Trafko]

13. witek (nowy) - 2 osoby

 

Rysiu przecież Witek to już stary wyjadacz karawaningowy.

Od pierwszego spotkania z nami , zawsze jest na zlotowiskach.

Trzeba będzie go mianować na nowego-starego Beskidnika.

Po flaszkę pewnie poleci kolega od szczurów.

Zrobi to jak prawdziwy messerschmitt. :)

[mesert]

Witek to nie tylko stary wyjadacz karawaningowy ale też patelniany,zobaczcie na fotki z Chańczy ,gdzie Witek walczy z grzybami , żurkiem i czymś tam jeszcze. W temacie latania po flaszkę to rzecz do przyjecia z tym że tym razem pojadę wierzchem .....na Trafce

[StanikiJola]

Krzysiek zabierz więcej tomów do czytania, nie będziesz musiał latać wirzchem na ...Trafce. A jak wcześniej sklep zamkną to co wtedy??

[Trafko]

Krzysiek zabierz więcej tomów do czytania, nie będziesz musiał latać wirzchem na ...Trafce. A jak wcześniej sklep zamkną to co wtedy??

 

Jak Krzysiek ze mną pójdzie po większość tomów do czytania to możecie nas długo szukać .

[StanikiJola]

Prawda Marcin, a nasze języki sięgałyby do kostek z pragnienia oczywiście.

[mesert]

. A jak wcześniej sklep zamkną to co wtedy??

Jak to co?,ostroga w bok i kłusem do następnego sklepu Pojechałem dzisiaj po golonki ,zakupilem ostatnią sztukę,muszę w poniedziałek znów jechać

Jolcia z gotowania golonki zostanie rosołek,może by na nim jakąś zupkę zapuścić? jakis żurek czy inny barszczyk

[StanikiJola]

Jak golonka nie będzie na piwie to oczywiście idzie wykorzystać na barszczyk albo czysty bulion - dobry podkład.

[Trafko]

Jak golonka nie będzie na piwie to oczywiście idzie wykorzystać na barszczyk albo czysty bulion - dobry podkład.

 

Zima idzie więc podkład będzie wskazany.

[StanikiJola]

Ale zrobimy biały barszcz na sobotnie śniadanie, oczywiście na kociokwik.