najlepiej i to i to, w starszym aucie mam też dźwiękowy odstraszacz, ale psikam też tą chemią. w nowym puki co tylko psikałem, ale chyba kupię też taki piszczyk.. dużo tańszy niż potencjalne naprawy
Na wyjazdach mogą być inne, bardziej zdeterminowane gatunki - to nie tylko kuny przegryzają, szczury też, łasicie i diabli wiedzą co jeszcze.