Skocz do zawartości

Historia edycji

czyś

czyś

Wymiana żarówek na ledowe niekoniecznie ma sens, jeśli ledy nie będą „natywnie” obsługiwane przez moduł haka, i zmniejszone pobory prądu trzeba równoważyć opornikami. Najmniej sensowna byłaby wymiana żarówekna takie ze zintegrowanym opornikiem w żarówce, nie zmienia natężeń prądu na obwodach cepy. Więcej sensu ma moduł obsługujący ledy w cepie, wpisany między auto a cepę. Prądu nie oszczędzi ale instalka w cepie pracuje na niższych natężeniach, co nie zmienia faktu, że i tak będą śniedzieć oprawki, połączenia itp, które przy okazji wymiany żarówek zwykle się konserwuje (choćby przez pryśnięcie electrosolem).

Jedyny plus takiej wymiany to trochę może rzadsze zaglądanie do lamp (np wymiana żarówek), ale i tak nie ma tu bezobsługowości na lata. I nic poza tym.

Tak w ogóle zacząć należy od tego, czy te ledy będą miały - jako źródło światła - jakiekolwiek dopuszczenie „drogowe”, atest itp. Jak ktoś w ciebie wjedzie, i stwierdzi dla krycia własnej d… że cię nie widział, to dopiero się zacznie heca. W skrajnym wypadku można przyjąć, że przez zmianę źródeł światła na niehomologowane/nie spełniające norm, pojazd utracił dopuszczenie do ruchu.

Sens ma zmiana całych lamp na hermetyczne led-y, z atestami, homologacją, itp, tak jak się robi w naczepach ciężarowych, gdzie zwykłe żarówki zmieniać można non stop. I nawet zastosować ten moduł dodatkowy lub wymienić moduł w aucie na obsługujący ledy.

czyś

czyś

Wymiana żarówek na ledowe niekoniecznie ma sens, jeśli ledy nie będą „natywnie” obsługiwane przez moduł haka, i zmniejszone pobory prądu trzeba równoważyć opornikami. Najmniej sensowna byłaby wymiana żarówekna takie ze zintegrowanym opornikiem w żarówce, nie zmienia natężeń prądu na obwodach cepy. Więcej sensu ma moduł obsługujący ledy w cepie, wpisany między auto a cepę. Prądu nie oszczędzi ale instalka w cepie pracuje na niższych natężeniach, co nie zmienia faktu, że i tak będą śniedzieć oprawki, połączenia itp, które przy okazji wymiany żarówek zwykle się konserwuje (choćby przez pryśnięcie electrosolem).

Jedyny plus takiej wymiany to trochę może rzadsze zaglądanie do lamp (np wymiana żarówek), ale i tak nie ma tu bezobsługowości na lata. I nic poza tym.

Tak w ogóle zacząć należy od tego, czy te ledy będą miały - jako źródło światła - jakiekolwiek dopuszczenie „drogowe”, atest itp. Jak ktoś w ciebie wjedzie, i stwierdzi dla krycia własnej d… że cię nie widział, to dopiero się zacznie heca.

Sens ma zmiana całych lamp na hermetyczne led-y, z atestami, homologacją, itp, tak jak się robi w naczepach ciężarowych, gdzie zwykłe żarówki zmieniać można non stop. I nawet zastosować ten moduł dodatkowy lub wymienić moduł w aucie na obsługujący ledy.

czyś

czyś

Wymiana żarówek na ledowe niekoniecznie ma sens, jeśli ledy nie będą „natywnie” obsługiwane przez moduł haka, i zmniejszone pobory prądu trzeba równoważyć opornikami. Najmniej sensowna byłaby wymiana żarówekna takie ze zintegrowanym opornikiem w żarówce, nie zmienia natężeń prądu na obwodach cepy. Więcej sensu ma moduł obsługujący ledy w cepie, wpisany między auto a cepę. Prądu nie oszczędzi ale instalka w cepie pracuje na niższych natężeniach.

Jedyny plus takiej wymiany to rzadsze zaglądanie do lamp (np wymiana żarówek). I nic poza tym.

Tak w ogóle zacząć należy od tego, czy te ledy będą miały - jako źródło światła - jakiekolwiek dopuszczenie „drogowe”, atest itp. Jak ktoś w ciebie wjedzie, i stwierdzi dla krycia własnej d… że cię nie widział, to dopiero się zacznie heca.

 

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.