Wg mnie gra też nie jest warta świeczki, bo te rezystory gdzieś trzeba pochować, zostawione gdzieś dyndające pod przyczepą szybko zaczną powodować problemy, będą się urywać, albo przepalać. Ja bym założył dobre lampy na żarówkach, Wydasz pieniądze na rezystory, a i tak pewnie coś nie będzie działać.
Kiedyś do takiej samej Vectry zrobiłem sobie sam "moduł haka" na przekaźnikach, bo oryginalne były wtedy drogie, może nie pokazywał spalonej żarówki, ale plus był taki, że można było podłączać przyczepy z ledami i bez :-)