Skocz do zawartości

Historia edycji

czyś

czyś

Łożyska Knott'a podawane są jako uniwersalne do alko i Knott-a. Z nowym łożyskiem w kpl w pudełeczku są segery i nakrętka. W zasadzie żadna nakrętka żadnej piasty, czy to samochód, czy cepa, nie jest przewidziana do ponownego montażu, ze względu na możliwe wyciągniecie gwintu (materiał nakrętki jest miękki względem czopa, "trzymanie" śruby jest dzięki deformacji materiału nakrętki przy dociąganiu) i ryzyko puszczenia nakrętki, która po zluzowaniu o dosłownie kilka-kilkanaście stopni zejdzie zupełnie luźno. Te nakrętki nie dość że powinno się traktować jako jednorazowe, to powinno się je tylko raz dociągać, dociągnięta i poluzowana nakrętka to też śmietnik. Oczywiście, ludzie dają klej do gwintów itp. 

Przerabiam temat ze śrubami od głowicy, akurat typ taki, dla którego następuje przy dokręcaniu mocne przeciągnięcie poza granicę plastyczności materiału (wyciagnięta śruba nie wraca już do pierwotnego kształtu, wydłuża się trwale). Jak źle podejść do odkręcania, oberwiesz 12/12 bo ani drgną. Jak zrobisz jak trzeba, pociągnięcie kluczem o 20-30 stopni, i dalej odkręcasz palcami. 

Co do momentu - nie powinno chyba być dużego błędu na nowej śrubie zapodanie np 180Nm i dalsze dokręcenie ~30-45 stopni, zależy jak idzie. To można policzyć wg średnicy i skoku gwintu, ale przy skręcaniu nakrętek przegubów też nieraz "klucz mi się kończył" (260-280Nm).

czyś

czyś

Łożyska Knott'a podawane są jako uniwersalne do alko i Knott-a. Z nowym łożyskiem w kpl w pudełeczku są segery i nakrętka. W zasadzie żadna nakrętka żadnej piasty, czy to samochód, czy cepa, nie jest przewidziana do ponownego montażu, ze względu na możliwe wyciągniecie gwintu (materiał nakrętki jest miękki względem czopa, "trzymanie" śruby jest dzięki deformacji materiału nakrętki przy dociąganiu) i ryzyko puszczenia nakrętki, która po zluzowaniu o dosłownie kilka-kilkanaście stopni zejdzie zupełnie luźno. Te nakrętki nie dość że powinno się traktować jako jednorazowe, to powinno się je tylko raz dociągać, dociągnięta i poluzowana nakrętka to też śmietnik. Oczywiście, ludzie dają klej do gwintów itp. 

Przerabiam temat ze śrubami od głowicy, akurat typ taki, dla którego następuje przy dokręcaniu mocne przeciągnięcie poza granicę plastyczności materiału (wyciagnięta śruba nie wraca już do pierwotnego kształtu, wydłuża się trwale). Jak źle podejść do odkręcania, oberwiesz 12/12 bo ani drgną. Jak zrobisz jak trzeba, pociągnięcie kluczem o 20-30 stopni, i dalej odkręcasz palcami. 

Co do momentu - nie powinno chyba być dużego błędu na nowej śrubie zapodanie np 180Nm i dalsze dokręcenie ~30-45 stopni, zależy jak idzie. To można policzyć wg średnicy i skoku gwintu, ale przy skręcaniu nakrętek przegubów też nieraz "klucz mi się kończył".

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.