55 minut temu, piorun napisał(a):Różni się o tyle, że rozbebeszą pół samochodu ;-) szczególnie jak jeszcze sobie zażyczysz podpięcie pinów "przyczepowych". I oby zrobili to porządnie bo mnie w Daci zajęło ze 2-3 miesiące przepychanie się z nimi, tłumaczenie i proszenie aby puścili przewody chociaż 4mm2 bo to przecież bez sensu (oczywiście według ASO).
To zależy już od samego auta. W Citroenie miałem w bagażniku wyprowadzoną wiązke do instalacji haka. Wpinało się oryginalny moduł na zasadzie Plug & Play, otworami dedykowanymi wyprowadzałeś wiązke na zewnątrz i aktywowałeś moduł haka kompem. To wszystko. Zasilanie przyczepy zależało tylko i wyłącznie od modułu przyczepy.
W Renault było podobnie z tego co mi wiadomo
W Fordzie nie wiem bo mam fabryczny hak akurat.
45 minut temu, Mars napisał(a):W Skodzie, wyprodukowanie Karoqa bez przygotowania pod montaż haka, eliminuje możliwość założenia haka w ASO Skody.
Według dealera, biorąc fabryczny hak, mam zwiększone chłodzenie (inna chłodnica, wentylatory i przedni zderzak).
Wiem. Ale u większości innych producentów nic nie stoi na przeszkodzie aby zamontować hak w późniejszym czasie. Więc jak dany producent dopuszcza taką możliwość to jak pisałem, nie ma różnicy czy auto wyjechało z hakiem z fabryki czy ten hak zamontowało ASO zgodnie z procedurami producenta.