Po wulkanach wsiadamy w kampera, dojeżdżąmy do głownej drogi “1” potem przeskakujemy na “1B” W miejscowości Sinaia skręcamy na “71” i rozpoczynamy wspinaczkę kolejną trasą widokową.
Transbucegi jest trzecią co do wysokości drogą wysokogórską w Rumunii. Jest też zarazem jedną z najnowszych, została oddana do użytku w 2013 r.
Od innych rumuńskich górskich różni się tym, że się kończy się parkingiem i trzeba wracać tą samą drogą
Początkowo droga pnie się w górę przez teren zalesiony ale ponad drzewami widać wznoszące się gdzieś dalej szczyty gór.
Po kilku kilometrach skręcamy w boczną 713. Droga zwęża się do szerokości max 1,5 auta, mijając się z jadącymi z przeciwka trzeba się maksymalnie “przytulać” do barierek (jeśli są) lub do innych atrakcji np.rów, skałka itp.
Wreszcie wyjeżdżamy ponad linię lasu. Teraz dopiero widać jak jesteśmy wysoko.
Dojeżdżamy do skrzyżowania. 713 skręca w prawo, 713A prowadzi na wprost.
Nas interesuje skręt w prawo ale jest postawiony zakaz ruchu.
Przy skrzyżowaniu mieści się schronisko Cabana Dichiu ze sporym parkingiem. Robimy krótką przerwę na chwilę zastanowienia.
Zostać tutaj czy jechać dalej 713? Samochody tam jeżdżą… Pytam napotkaną osobę o wjazd - machnął ręką - nie przejmować się znakiem, można jechać.
Chwilę chodzimy wokół schroniska w poszukiwaniu zasięgu danych mobilnych.
Gdy misja zakończyła się sukcesem on line kupujemy bilet do parku
i zaczynamy dalej toczyć się w górę. Tu podjazdy są już znacznie łagodniejsze, za to widoki wspaniałe. Ten obszar porośnięty jest tylko trawą, góry zasłaniają tylko…. góry.
Spore odcinki trasy są niemal płaskie.
Droga się kończy na wysokości ponad 1900 m.
Dalej prowadzą już tylko szlaki turystyczne.
Kolejne miejsce na nocleg ze wspaniałymi widokami (45.384368, 25.476088)