Do Hunedoary mamy niecałe 10 km.
Element tutejszego krajobrazu w małych miejscowościach gazociągi na powierzchi. Przy wjazdach na posesje czasem są schowane w ziemi a w innych miejscach unoszą się w górę.
Parkujemy gdzieś blisko centrum Hunedoary i przesiadamy się na rowery.
Rowerkami podjeżdżamy do wznoszącego się nad miastem zamku Korwina.
Zamek okazał się bardziej interesujący z zewnątrz niż w środku. Na dodatek trafiliśmy na remont.
Ale widoki na okolicę były super.
Po wejściu na dziedziniec trafiłem pod gilotynę.
Grace się za mną wstawiła oświadczając, że nie potrafi odpalić trumy w kamperze. I…udało się.
Podobnie jak w Oradei w centrum sporo remontów ulic kilka ścieżek rowerowych pojawiających się nagle i tak samo się kończących, Pietonala-deptak z fontannami,
wspaniały targ z tutejszymi warzywami i owocami…
Potem 140 km już nie na rowerach i dojeżdżamy w okolice Sebeș.
Skały rezerwatu Râpa Roșie są z daleka widoczne. U ich podnóża mamy zaplanowany postój na noc. tylko musimy tam dotrzeć.
Mapy.cz nie bardzo sobie radzą z doprowadzeniem do celu . Z ronda zjeżdżamy na stację benzynową i dalej mapy chcą nas prowadzić gdzieś przez pola, tyle, że za stacją jest płot.
Przechodzimy na Mapy google i… Jest trasa. Wracamy na drogę i… mamy skręcić w niezbyt szeroką szutrówkę. Jako, że niezbyt szeroka i niezbyt widoczna dróżka została pominięta. Po zawróceniu i powrocie znowu skręt przejechałem bo nie dowierzałem.
Z zawracaniem nie było problemu bo wszystko odbywało się pomiędzy dwoma rondami.
Przy trzecim podejściu skręcamy we własciwą drogę.
Szutrówka początkowo prowadzi nas wzdłuż autostrady od razu na początku przejazd nad rzeką wąskim mostem bez barierek.
Na rozwidleniu dróg jadę na czuja i dokonałem dobrego wyboru.
Jeszcze tylko jeden wąski most, potem stromy podjazd pod górkę i ukazuje nam się spory płaski teren u podnóża czerwonych skał .
Stoi jeden kamper, osobówka właśnie się zbiera do odjazdu.
Przed nami ogromna, niemal pionowa ściana Râpa Roșie, po bokach z jednej strony wąwóz z drugiej trawiaste zbocze, za nami widok na Sebes i okolice. Nasze klimaty. (45.98521, 23.59033)
Teraz dopiero chce się powiedzieć Buna Romania! ( Witaj Rumunio!)