@Maciej DZdziwisz się. Wbrew pozorom utrzymanie wyższych obrotów przy ciągnięciu przyczepy nie przekłada się na wzrost zużycia paliwa, a wręcz - u mnie przynajmniej - ono spada. Poza tym, na pewno jest zdrowsze dla układu napędowego. Do tego samochód się usztywnia w przypadku aktywnego zawieszenia, a jeśli takiego nie posiadasz, to utwardza się przynajmniej układ kierowniczy, a co za tym idzie - lepiej się prowadzi przyczepę.
A teraz - zakładając, że nawet zużyjesz litr więcej - robiąc z przyczepą 10 tys. rocznie, wydasz na paliwo 600 zł więcej. A wiesz ile kosztuje dwumasa? Że o remoncie skrzyni nie wspomnę.
Zaznaczam jednak jeszcze raz, że u mnie w trybie sportowym zużycie paliwa spadło.